03-07-2018, 17:07
"Japonia prowadziła z Belgami już 2:0 w 1/8 mistrzostw świata, ale ostatecznie pożegnała się z turniejem po porażce 2:3. Po spotkaniu ekipy porządkowe nie miały co robić w szatni Japończyków, ponieważ ta była idealnie wysprzątana.
Już w fazie grupowej świat bił brawo japońskim kibicom. Ci po każdym grupowym spotkaniu sprzątali trybuny, na których zasiadali i zostawili po sobie porządek. W mediach można było przeczytać wiele pozytywnych komentarzy o fanach z tego kraju.
W poniedziałek wieczorem Japonia rywalizowała z Belgami w 1/8 mistrzostw świata i w drugiej połowie prowadziła już 2:0. Wydawało się, że Azjatom uda się wyeliminować jednego z faworytów mundialu, ale ostatecznie Belgowi pokazali klasę i zwyciężyli 3:2, strzelając gola w 94. minucie.
Załamani Japończycy wrócili do szatni i... idealnie ją wysprzątali zanim opuścili pomieszczenie. To nie jest normalne w futbolu. Zwykle ekipy porządkowe mają mnóstwo pracy, aby doprowadzić szatnię do stanu przed meczu.
Na dodatek wszyscy chwalili Japończyków, że żaden zawodnik nie odmówił pomeczowego wywiadu, a na dodatek w szatni zostawili kartkę z napisanym po rosyjsku "dziękuję" - napisała na Twitterze dyrektor generalna FIFA, Priscilla Janssens. Dodała, że to powinno być przykładem dla wszystkich drużyn. "
To się nazywa klasa . Artykuł z wp.pl
Już w fazie grupowej świat bił brawo japońskim kibicom. Ci po każdym grupowym spotkaniu sprzątali trybuny, na których zasiadali i zostawili po sobie porządek. W mediach można było przeczytać wiele pozytywnych komentarzy o fanach z tego kraju.
W poniedziałek wieczorem Japonia rywalizowała z Belgami w 1/8 mistrzostw świata i w drugiej połowie prowadziła już 2:0. Wydawało się, że Azjatom uda się wyeliminować jednego z faworytów mundialu, ale ostatecznie Belgowi pokazali klasę i zwyciężyli 3:2, strzelając gola w 94. minucie.
Załamani Japończycy wrócili do szatni i... idealnie ją wysprzątali zanim opuścili pomieszczenie. To nie jest normalne w futbolu. Zwykle ekipy porządkowe mają mnóstwo pracy, aby doprowadzić szatnię do stanu przed meczu.
Na dodatek wszyscy chwalili Japończyków, że żaden zawodnik nie odmówił pomeczowego wywiadu, a na dodatek w szatni zostawili kartkę z napisanym po rosyjsku "dziękuję" - napisała na Twitterze dyrektor generalna FIFA, Priscilla Janssens. Dodała, że to powinno być przykładem dla wszystkich drużyn. "
To się nazywa klasa . Artykuł z wp.pl
Odpływam ....
Zanikam ...
Zagubiona rozmywam się...
Blaknę ...
Zagubiona rozmywam się ...