Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Piłka nożna
https://www.meczyki.pl/mecze/izrael-polska/92626


Trzeba powiedzieć że zawodnicy Izraela trochę pomagali naszym. Linia obrony która podaje do naszych zawodników, bramkarz który jest spanikowany, piłki nie może złapać, ma na koncie bardzo niepewne i niefrasobliwe interwencje.
Nasi do mniej więcej 60 minuty grali, później postanowili oddać pole przeciwnikowi, przez mniej więcej 25 minut od tego momentu Polacy to kontrolowali. Ostatnie 10 minut meczu ze strony Biało- czerwonych już było ewidentnie na przeczekanie, byli żeby dotrwać do końca spotkania, za dużo zabawy na swojej połowie, zbyt blisko pola karnego, trochę bierności. Po groźnym strzale Zahaviego kiedy Wojtek Szczęsny musiał się wyciągnąć aby obronić groźny strzał z jego strony należało się już przebudzić. Stracona bramka to już tak na własne życzenie.
Izraelczycy ogólnie trzy groźne strzały w całym meczu licząc włącznie z tą bramkową. Był moment kiedy wydawało się że Izraelczycy mogą zdobyć nawet wyrównująca, drugą bramkę mimo że cały mecz na pewno nie mogą zaliczyć do udanych. Trzeba jasno powiedzieć że Izraelczycy istnieją w ataku ale wtedy kiedy druga strona zostawi im trochę luzu, obniży pressing, nie jest aż tak bardzo zainteresowana odbiorem i tempo jest mniejsze. Ogólnie w tej reprezentacji brakuje energii, nie wszyscy tam chyba są aż tak bardzo zaangażowani.
Piotrek Zieliński w meczach reprezentacji jest podobnie spięty i zestresowany co Arkadiusz Milik. Czasami się wydaje że gra na zbyt dużym usztywnieniu. Presja na nim jest bardzo duża, jak zwykle jest jednym z bardziej krytykowanych piłkarzy naszej ekipy, w komentarzach znowu nie zostawiają na nim suchej nitki, to nie pomaga. Może być tak że Zieliński się psychicznie blokuje. Tradycyjnie mamy problem z klasycznym playmakerem.
Zebrało się też z tego co widzę " trochę". Robertowi Lewandowskiemu.  Mogło być tak że został wpuszczony na murawę tylko z tego względu że bardzo na niego czekali Izraelczycy i byli by zawiedzeni gdyby nie wystąpił.
Wysoka forma Grzegorza Krychowiaka miła dla oka, ładnie się odbudował, wreszcie jest mocnym punktem reprezentacji.
Odpowiedz
Polacy zagrali to co grają od euro 2016 (włącznie) Czyli 1:0, 2:0 i ...Stop. Tak czułem podczas meczu, że ta druga bramka pada za wcześnie bo staną.
Odpowiedz
3 awans z rzędu na dużą imprezę... ale nie wiem czy powinniśmy się cieszyć...wszak drugi raz losowani jesteśmy z pierwszego koszyka, więc teoretycznie byliśmy faworytami grupy... A mecz z Austrią u siebie czy ubiegłoroczne przegrane spotkania w Lidze Narodów pokazały, że chociaż mamy bardzo dobrych piłkarzy na większości pozycji, to jako drużyna jesteśmy bardzo przeciętni z dobrej czy bardzo dobrej klasy przeciwnikiem...

Co pokażemy na Euro? Wiele zależy od losowania... jak się załapiemy do pierwszego koszyka, to wyjdziemy z grupy. Ja liczę na emocje podobne do Euro 2016, gdzie nie graliśmy wybitnie, ale skutecznie i przyzwoicie w obronie.
Odpowiedz
Pamiętam takie czasy, gdy remisowaliśmy z Izraelem, Irakiem, przegrywaliśmy z Irlandią Północną  albo Litwą, a awans do finałów ME lub MŚ  od pierwszego meczu był iluzoryczny. Moim zdaniem mecz był dobry, bo zwycięski.  Smile
Odpowiedz
Dobrze że my z Izraelem wygraliśmy tylko 2:1 bo inaczej Jerzy Brzęczek mógłby się już pakować Big Grin


https://www.rp.pl/Pilka-nozna/191119444-...ysoko.html
Odpowiedz
No tak.
A dzisiaj ostatnie spotkanie ze Słowenią.
To już będzie ciężko wygrać, bo moim zdaniem, Słoweńcy są lepszą reprezentacją w piłce, niż polska reprezentacja.
W ogóle, Słowenia to jest najbogatszy kraj spośród wszystkich krajów byłej Jugosławii.
Tam nie ma wysokich podatków, dobre zarobki i kraj bardzo usportowiony. Skoki narciarskie w tym kraju są bardzo popularne, byli i są znakomici skoczkowie, odnoszący sukcesy od lat.
W piłce nożnej też zaczyna dziać się bardzo dobrze, bo kiedyś to chyba, Słoweńcy nie byli dobrzy w piłce i grali słabiej. Teraz pokazują, że naprawdę, są godni docenienia.

Co do tych: ELIMINACJI do EURO, to akurat Polska nie miała źle, bo nie trafiła w grupie do silniejszych rywali.
Może poza Austrią, bo to też jest silna reprezentacja, podobnie jak i Niemcy i poza Słowenią.
Łotwa, to najsłabszy rywal, który żadnego meczu w "eliminacjach" nie wygrał i od wszystkich dostawał w baty. Macedonia Północna i Izrael, to też niezbyt dobre reprezentacje, które są porównywalne z Polską.
Dlatego, Polakom udawało się wygrywać i zachować pierwsze miejsce w grupie. Ale też nie grali Polacy zbyt dobrze nawet z przeciętnymi rywalami w grupie, a bramki padały też "z przypadku" dla Polski.

Jestem przekonany, że gdyby Polska dostała w grupie taką Anglię, Niemcy, Belgię, to nie miałaby szans na kwalifikacje do EURO.
To są najsilniejsze reprezentacje w całej Europie i mają bardzo dużo jakości w grze. Anglia ma samych, jakościowych zawodników i, rozbiłaby Polskę, nawet 10 do 0.
Belgia również ( która jest chyba nawet pierwsza w rankingu FIFA ), to są jakościowi zawodnicy.
Polska miała szczęście, że nie trafiła na takie reprezentacje, bo niestety, ale, reprezentacja Polski jest za słaba dla reprezentacji Anglii, Belgii, Francji ( obecnych mistrzów Świata ), Hiszpanii. I jeszcze można by tak wymieniać.
Jestem sobie. 
Odpowiedz
Piękna reprezentacyjna i nie tylko reprezentacyjna kariera Łukasza Piszczka. Dzisiaj zagra po raz 66 i ostatni dla polskiej kadry.

https://www.przegladsportowy.pl/pilka-no...ka/ekxgybt
Odpowiedz
No ale już ze Słowenią nie jest tak łatwo grać.
Ja bym porównał reprezentacje Słowenii do wice mistrzów Świata, Chorwatów. To są kraje, byłej Jugosławii.
Ale tak szczerze, to ja wcale nie kibicuje Polsce. Nigdy nie byłem za polską reprezentacją, a jeżeli patrzę na mecze, to raczej tylko na zagraniczne reprezentacje.
Jak patrzyłem na Mistrzostwa Świata w Rosji, jak i na LIGĘ NARODÓW, czy też na eliminacje do EURO, to zawsze byłem za lepszymi reprezentacjami, które, na mistrzostwach Europy i Świata zdobywały najwyższe miejsca.

To, że jestem Polakiem, nikt mnie nie zmusi do tego, żebym był za polską reprezentacją. Zresztą ja nie jestem jedyny, który tak uważa.
Nie ma się czym szczycić w polskiej reprezentacji.

Ale to jest moje zdanie.
Jestem sobie. 
Odpowiedz
No Słoweńcy mają kilku bardzo dobrych piłkarzy, co widać w tym meczu. 
Grają jednak za agresywnie, podejrzewam, że nie dokończą w pełnym składzie (ten sędzia nie boi się karać kartkami)
Właśnie się rozpoczęła druga połowa, Polska!
Odpowiedz
Też oglądam. Słoweńcy mają dobrych zawodników, ale widać, że jesteśmy od nich lepsi.  Mam nadzieję, że wygramy ten mecz
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości