27-07-2018, 23:20
Ja nigdy nie byłem związany z żadną kobietą, chociaż, znajomości z kobietami miałem, ale były to jedynie "luźne relacje", z których i tak nic nie wychodziło na dłużej.
Nie szukałem i nie szukam na siłę bliskości, ani przyjaźni, ale dawałem sobie jakąś szansę, by poznać i normalnie pogadać z kobietami, tyle że o to jest coraz trudniej.
Nigdy miłości żadnej w moim życiu nie było, od żadnej ze stron, choć miałem znajomość z jedną, która mówiła mi dużo o miłości, a potem to się okazało fikcją, ściemą i "pustym gadaniem".
Zdaje sobie sprawę i jestem świadomy, że nie mam kompletnie szczęścia, ani dobrego losu nawet do bliskiej i prawdziwej koleżanki, ale to zwyczajnie akceptuję i jest mi łatwiej.
Nie szukałem i nie szukam na siłę bliskości, ani przyjaźni, ale dawałem sobie jakąś szansę, by poznać i normalnie pogadać z kobietami, tyle że o to jest coraz trudniej.
Nigdy miłości żadnej w moim życiu nie było, od żadnej ze stron, choć miałem znajomość z jedną, która mówiła mi dużo o miłości, a potem to się okazało fikcją, ściemą i "pustym gadaniem".
Zdaje sobie sprawę i jestem świadomy, że nie mam kompletnie szczęścia, ani dobrego losu nawet do bliskiej i prawdziwej koleżanki, ale to zwyczajnie akceptuję i jest mi łatwiej.
Jestem sobie.