13-08-2019, 20:39
(13-08-2019, 14:51 )Bella napisał(a):Ja mam 34 lata, praktycznie całe życie sam... Potencjalne szanse u dziewczyny mojego życia koncertowo zniszczyłem. I dopiero w takim wieku zdałem sobie sprawę, że powoli przekraczam jakąś granicę...(11-08-2019, 15:26 )saintan napisał(a):Tak tylko mówisz a tak naprawdę czekają mnie koty i dom z bluszczem..(10-08-2019, 14:39 )Bella napisał(a): Stara pannaDziewczyno, całe życie przed Tobą. Masz dopiero 24 lata, jak dojdzie dyszka z przodu to można się będzie nad tym zastanawiać...
Dekada różnicy to wbrew pozorom dużo czasu. Nie masz się co zamartwiać jeszcze. Staropanieństwo to w mojej ocenie okolice 35-40. Chociaż jedna koleżanka mojej mamy z pracy wyszła za mąż jakoś w wieku 35+. I wyjechała na stałe w bieszczady. Wszystko w życiu jest możliwe.