Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
tutaj opisujemy nasze sny ,te fajne i te co nas dręczą
#21
Ja mam czasem sny ze swoimi nałogami. Na początku, ponad cztery lata temu jak mi się śniło, że się najebałem albo naćpałem to jeszcze we śnie miałem straszne wyrzuty sumienia, że zawaliłem sprawę z tematem. Teraz po dłuższym czasie to w tych sprawach we śnie mam jakby inną rzeczywistość, Jak się orientuję, że chleję to tak jakby przypominają mi się inne wcześniejsze sny z tego gatunku i myślę sobie kolejny raz dałem dupy i znów będę musiał rzucać to gówno od początku ale już nie mam wtedy tak dużego moralniaka..... hmmm dziwne to
Odpowiedz
#22
było zimno ,typowa pogoda jesienna i śniło mi się że Dzika z 4rt w środku nocy byli w deszczu nad jeziorem , była letnio ubrana a kiedy było oberwanie chmury strasznie lało, bardzo drżała co art szybko dostrzegł i dał Jej okrycie co mało Jej pomagało więc żeby nie uciekło ciepło zaczął Ją przytulać swym ciepłem żeby bardziej nie zmarzła . Byli na otwartej przestrzeni i szukali schronienia, Dzika strasznie się trzęsła z zimna i była już tak wychłodzona że biedny art robił co mógł żeby nie zamarzła i znaleźli jakieś opuszczone miejsce w chatce drewnianej gdzie art zapalił w kominku i Ją ogrzał i tulił a Ona spokojnie przy nim zasnęła i czuła się przy nim bezpieczna i usnęli razem przytuleni do siebie
Odpowiedz
#23
miałem szalony sen że byłem z Dziką na jesiennych waakacjach w Turcji byliśmy w Stambule i było tak romantycznie że dopiero po chwili zobaczyłem abc i pocka siedzących smutnych na ławeczce pijących tureckie pewnie nie dobre piwo i byli bardzo nieszczęśliwi i podłamani a kiedy nas zobaczyli zachlusnęli się pianą od butelki. Co ciekawe wyglądali jakby  byli bliźniakami jedno jajowymi tyle że odzzieleni od siebie z takim samym umysłem i sercem i to było takie koszmarne że kiedy Tosia powiedziała im cześć po imieniu osobno do nich to razem odpowiadali jej dzień dobry jakby sami nie wiedzieli jak mają na imię. Ja ich nie chciałem spotkać i ze złości że ich zobaczyłem ,wskoczyłem na konia który nam towarzyszył i szybkim pędem pojechałem dalej zdaala od nich przez to wszystko zostawiając z nimi Dziką. Po jakimś czasie jazdy ze złości musiałem zeskoczyć z konia kiedy on szturmem pokonywał wszystkie napotykane przeszkody i szybkim galopem oddaalałem się od nich aż do momentu kiedy zobaczyłem jakieś gospodarstwo rolne i zeskoczyłem do siana żeby wsiąść i ukraśc wielbłąda i na nim po Dziką zawrócić. Zawróciłem i widzę  pocka i abc jadących koło Dzikiej  co prowadziła pięknego rumaka, pocka na kucyku a Dziedzica na ośle, zesrani w gacie że ich kucyk nie zrzuci i mocno trzymających się żeby tylko nie pospadali. Więc wkurzony dojeżdżam do was i wyganiam pocka z kucyka i przesiaduje go na wielbłada zeby miał lepsze siadło na garbie mego wierzchowca a abc jak jego osioł wspólnie się dopasowali do owej sytuacji. Najlepsze jest to że Dzika mówiła z nimi po turecku i ch*ja z ego rozumiałem więc zacząłem gadać ja po rusku a że pocek gadał po rusku zapewne mnie rozumiał a że nie był skupiony na waszej rozmowie tylko to co ja mu tam nawijałem to w końcu wielbłąd zrzuicił go na glebę. Koszmar się nie skończył, Dzika zajęła się biednym pockiem który spadł z wielbłąda a ja wróciłem do kraju z abc, co jeszcze doprowadzając mnie i  nietrzezwego abc pod schody samolotu. Pamiętam jak przez cały sen mocno się pocilem i miałem taki chłód jak bym siedział na materacu płynący po rzece z rzeskim mokrym podłożem i najgorsze jest to że jeszcze musiałem biednego abc na przystanek autobusowy zawieźć bonie miał chłopi a siły a potem wsiadlem w kolejny samolot za Dzika i podczas lotu brakło paliwa i dziwnym trapem rozbiłem się na jakiejś wsi na wyspie w Krecie i obudziłem się kiedy zobaczyłem Dziką i pocka trzymająch się za rece. Ze złości ukradlem motorowke i poplynalem na środek morza a że dziwnym trapem znów mi brakło paliwa więc zrezygnowałem, poszłem spać budząc się w Afryce
Odpowiedz
#24
(12-10-2019, 12:46 )wicher napisał(a): Dziedzica na ośle,
Wizualizacja tego zdarzenia
https://www.youtube.com/watch?v=2q7UuHsGQRk
Odpowiedz
#25
dobrego masz osła xd
Odpowiedz
#26
Mam lepszego Big Grin 
https://www.youtube.com/watch?v=ZlZIJi67Xl4
Odpowiedz
#27
Porąbane sny mam.... ostatnio mi się śniło, że byłem (chyba) w rodzinnym mieście moich rodziców, Środzie Wielkopolskiej, i tam sobie chodziłem po rynku... ogólnie jak pomyślałem, aby czegoś dotknąć to czułem, że tak jest... nawet kostkę brukową pod stopami... Miałem już kiedyś podobne sny (z subiektywnym odczuciem, że to rzeczywistość - dotknięcia czegoś)
------
Innym razem motyw z pewnym miejscem, gdzie wpada jakiś psychopata i zaczyna wszystkich mordować, nie potrafię opisać szczegółów, bo coś mi się miesza w głowie...
Odpowiedz
#28
Ostatnio miewam bardzo dziwne sny.  Wczoraj śniło mi się, że byłem w kościele, ale oprócz tego, ze brałem czynny udział we mszy, to dodatkowo gotowałem bób w konfesjonale.  Przez całą msze byłem uważny, pilnowałem garnka oraz doglądałem boba, żeby się nie rozgotował.  Masza się skończyła, poczekałem aż wszyscy wyjdą i poszedłem do konfesjonału, a tam garnek odwrócony do góry dnem, a po bobie pozostał tylko zapach.
Odpowiedz
#29
Ja pierdziele ale zjadł bym bobu.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości