01-08-2020, 11:21
Widzisz Ragnarze - wiku parafrazując klasyka: Gdy masz przed sobą TAKĄ sztukę, to ciężko zachować kulturę. Cofając się kilka miesięcy wstecz, gdy Twoja przyjaciółka dostała tutaj bana, to przez jakiś czas zastanwiałem się czy ona żyje, czy czegoś sobie nie zrobiła, a tymczasem okazuje się, że ona ma się dobrze, a jedyne co się zmieniło, to jej lokalizacja. Kim jest ten Tytanic? Dojrzałym 35 - 45 latkiem, który chciał pomóc, podać rękę, biednej i zagubionej małej dziewczynce, a c o do czego przyszło to okazało się, że musi zderzyć się z troglodytą emocjonalnym? Przed gościem pewnie jeszcze wiele psycho-doznań. No i to ciągłe przekonywanie, ze wy nie macie ze sobą kontaktu, a na każdym forum jesteście razem
Grześ, weź daj spokój.
Grześ, weź daj spokój.