Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Teraz chcę powiedzieć, że...
no dobra, odpowiem jeszcze na to, co jako tako rozumiem, pomimo tego, że nie bardzo trafne to i bez sensu w ogóle, to przynajmniej w miarę logiczne, składne i zrozumiale napisane (pochwała postu Dzikiej, normalnie wielki plus ;)) ...

wszyscy zapewne ci szczerze wdzięczni są za przestrogę. szczególnie ci, którzy faktycznie oczekiwać by mogli, że się z nimi kiedykolwiek spotkam wyjątkowo tobie wierzą i bezgranicznie ufają, także luuuss, nikt się już ze mną nigdy więcej nie spotka, a po to przecież wróciłam, by większość stąd bezbronnych owieczek zwieść, uwieść, zjeść ;)
(10-04-2019, 22:03 )Dzika napisał(a): Za to co zrobiłaś człowiekowi z forum fobicy.pl, powinnaś gnić w więzieniu. Także ciesz się wolnością i nie wchodź mi w drogę.

Ta, jeszcze tradycyjnie postrasz prokuratorem.

Weź Ty się już, kurła, przestań ośmieszać.
O mnie też pierdoliłaś, że ktoś z fobików miał przeze mnie mieć próbę samob. (bo ktoś miał Ci to powiedzieć), a do dziś nie napisałaś o kogo chodziło i kto Ci to mówił.
Już chyba wszyscy, oprócz Rangara/Dalee Cooper-a przestali łykać Twoje bajki.

Ilu to już Twoich kochanków tu było?  Jakiś Nocny Zwierz, potem 4art, potem Fobos, a ostatnio abc, i chuj wie kto jeszcze.

Bez odbioru.
I nigdy się nie dowiesz od kogo to wiem, dopóki nie dostanę przyzwolenia byś mógł zostać o tym poinformowany. Ta osoba wie, że nie kłamie i to liczy się dla mnie bardziej niż moja reputacja i udowadnianie Wam swoich racji.
Nie robią na mnie wrażenia przytyczki, że nikt mi nie wierzy, nikt mnie nie lubi, nie jestem tu mile widziana, bo to są tylko słowa jakiegoś pocka czy fifikse, którzy nic dla mnie nie znaczą. Więc skoro nic dla mnie nie znaczysz, tak też z ilości moich przyjaciół ( czy jak wolisz kochanków), ani z tego co z Nimi robię, nie muszę się Tobie tłumaczyć : )
Nie czuję bym się tu w jakiś sposób ośmieszała, bo niby dlaczego miałabym się tak czuć? Czy ja tu opisuje swoje relacje, czy ja zaczepiam ludzi, czy ja się wypowiadam na tematy, o których nie mam zielonego pojęcia? 
No fakt o prokuraturze zdarza mi się wspominać, ale to dlatego by Wam dać do zrozumienia, że nie boję się potyczek prawnych, a tym samym nie czuje się winna. W rezultacie mięknie mi serce, gdy mam świadomość, że mogę spieprzyć komuś życiorys, nie mówiąc o narażaniu na poważne stresy, ludzi mi bliskich wmieszanych w dany temat.
W tym wszystkim nie wymieniono jeszcze mnie do kolekcji, a też chciałbym zwrócić na siebie uwagę, i jak najwięcej jej xD
Ja też jestem nieprawdziwy i nie istnieję...pisuję z innego świata, a dokładniej z siódmego równoległego do naszego wymiaru, tylko ostatnio miewam problemy z łączem, bo tu u nas huragany..
Dziewczęta, które znam w realu określają mnie często jako ''niemożliwy'', więc czyżbym rzeczywiście nie istniał xD ? -Dotknąłem się, uszczypnąłem się i....i wygląda na to, że jednak żyję.. A może jestem teraz i ja siedemdziesiątym dziewiątym ''wcieleniem'' Dzikiej..?
Tak czy tak cieszę się, że Cię czytam, że dajesz radę (modlę się za to szczerze) i nie przejmuj się bzdurami, w stylu ''nie jestem w temacie, ale wypowiem się najobszerniej'',ehh typowe polskie myślenie śmierdzące nawykami wszczepionymi przez komunę czy ludzi o komunistycznym myśleniu, które w każdej dziedzinie ''błyszczało''. Pewnie będziesz zła, że i ja się mieszam lecz patrzę kolejny raz i nie mogłem nie napisać.. SWOJE ZDANIE MAM I JA xD.
chciałam powiedzieć, że kochają mnie tutaj wszyscy (prawie) i umówiliśmy się na seks grupowy!

może opiszemy wrażenia po czasie.
jeszcze nie wiem, tzn. nie wiemy.
zobaczymy co z tego wyjdzie.
się okaże.
czekajcie...

Big Grin
to masz złe informacje pocuś bo wymieniłeś abc na samym końcu a on był pierwszym którego Dzika pokochała 3 lata temu, ale o tym jeszcze nie wiedziała i myślała że to tylko zauroczenie i uświadomiła to sobie na sam koniec kiedy mogła go nieodwracalnie stracić że to jego kocha go najbardziej i nie przeszkadza jej że jest 15 lat starszy, że ma podły charakter, kłamie, lubi rządzić i traktować ją surowo przy ludziach i wszystko co najgorsze ona akceptuje bo to prawdziwe bezinteresowne uczucie. Dzika ma nature hipiski i wyznaje wolną miłość i nie ma w tym nic złego że wielu mężczyzn czy kobiet jak Samanta potrafi obdarzyć czułością bo to jest czyste, duchowe i nie ma w tym podtekstów a cieleśnie jest wierna abc i nikt tego nie udowodni że jest inaczej bo ona by go nigdy nie zdradziła, na pewno nie jego bo nikt jej w głowie nie zawrócił tak jak abc nawet ten przez którego ledwo przeżyła. Piszecie sobie z taką lekkością o jej towarzystwie czy wstydzie jakbyście mieli jakieś prawo się w to wtrącać i ją oceniać i potem się dziwić że ona odpiera atak mocniejszymi pociskami żeby uciszyć wasze chamstwo i średniowieczne myślenie. Dzika jest emocjonalna, ognista ale to poukładana osoba, poważna, o szerokich horyzontach i wielu z was by się zdziwiło poznajac ją na żywo. Te słowa co padły że nic dla niej nie znaczysz to prawda nie jest bo chyba sam widziałeś jak jej twoja buźka nie była obojętna i jak wpłyneła na Woofego żeby dał ci spokój. Wy Dzikiej nie rozumiecie bo ona nie pisze wprost nawet jak czasem dosadnie wyrazi swoje zdanie i tak jej ton jest tajemniczy i wiele trzeba się domyślać i rozwiązywać jej wiadomości jak zagadki ale to nie znaczy że jest w tym coś złego tylko trzeba zrozumieć że ona taka jest. Ja jestem podobny choć nasze inności są różne dlatego potrafię czytać w jej myślach, wyczuć jej stan emocjonalny i tak samo mam z abc bo on też jest inny i nie pasujący do ludzi. Może powinienem go tak nie upominać skoro nigdy złego słowa mi Dzika na niego nie opisała ale ja ją za dobrze znam i za dobrze znam jego żeby sobie to olać i być spokojny że jest wszystko dobrze kiedy jej spojrzenie gdy wspomniałem o abc jak u niej byłem nie wskazywało na to że jest szczęśliwa choć dobrze próbowała mnie zwodzić i udawać że nic jej nie jest a potem te posty które cuchną mi zającem. JA ją znam jak nikt i ona może nabierać wszystkich ale mnie nigdy z niczym nie oszuka bo ja bedę o tym wiedział i tego co jest między mną a nią nikt i nic nie pokona i żadna siła nie rozdzieli .
dalej myslę że 4rt był lepszym partnerem być może i mężem dla Dzikiej niż wszyscy inni i wtedy nie musiałbym się o nią tak bać ale to tylko moja opina a jak Ona kocha bardziej abc i woli się z nim użerać i zostać jego żoną to ja muszę to zaakceptować i jej pomagać i mieć to cały czas na oku
O niczym innym tak nie marzę, jak o tym by zostać żoną kogokolwiek <lol2>  

Jeśli nie potrafisz się powstrzymać, to może załóż sobie "kącik zwierzeń Dale Cooper'a " i swoje wszelakie opinie, uwagi, zażalenia, pochwały, wizje, przepowiednie, złote rady... - głoś tylko w nim, zamiast zaśmiecać wszystkie wątki...
wiem że nie lubisz słów żona, mąż, małżeństwo,ślub ale ja nie wiem czy abc pochwala to co tutaj piszesz i czy znowu nie bedzie na Ciebie zły że tak myślisz . Niby dlaczego miałabyś nie zrobić wyjątku dla niego ?
https://www.youtube.com/watch?v=BaKVLKeZ4vQ


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Co teraz robisz? Szop 50 75 144 16-02-2024, 12:11
Ostatni post: rapik
  Chce powiedzieć, że: DziedzicPruski 15 19 904 25-02-2023, 23:40
Ostatni post: DziedzicPruski
  Na co masz teraz ochotę? Natasza 21 38 372 26-12-2021, 10:01
Ostatni post: Natasza
  W co teraz grasz ? Grotek 25 38 555 23-11-2021, 16:09
Ostatni post: Grotek

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości