Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Teraz chcę powiedzieć, że...
Weź nie rób smaka Undecided
Przepraszam, po prostu sie z tego bardzo ciesze Smile
Pamiętaj, że Twoje czarne myśli, wątpliwości i podły nastrój lubią kłamać
Po prostu Tobie zazdroszzzę, bo z tych wszystkich smakołyków, które spożywasz mogę pić tylko zieloną herbatę. Niestety mam otwartego wrzoda na żołądku i nic mi nie można oprócz inhibitorów pompy protonowej. Jednak dzisiaj zaryzykowałem i otworzyłem wino.  Jak do jutra się nie odezwę tzn. że zszedłem, leżę 2.5 m pod ziemią i wszystko mam w dupie  Big Grin
Nie schodz mi tu Big Grin
Pamiętaj, że Twoje czarne myśli, wątpliwości i podły nastrój lubią kłamać
Abec tak szybko nie zakopują...jeszcze teraz ziemia zamarznieta... Big Grin
"Every day above ground is a good day"
[Obrazek: giphy.gif] [Obrazek: 7HJSGks.jpg]
Nic nie chce powiedzieć No i co z tego ze tu napisze ze niby coś powiedziałem. Kto to usłyszy?
(08-02-2020, 20:46 )JoyOfSatan napisał(a): Abec tak szybko nie zakopują...jeszcze teraz ziemia zamarznieta... Big Grin
W grobowcu nad "tatusiem" jest wolne miejsce, tam kopać nie trzeba Big Grin
Sad ...
"Every day above ground is a good day"
[Obrazek: giphy.gif] [Obrazek: 7HJSGks.jpg]
Co to kurła jest?
"Every day above ground is a good day"
[Obrazek: giphy.gif] [Obrazek: 7HJSGks.jpg]
Mam nadzieję, że Koronawirus pozostanie z nami jeszcze przez długie lata, bo z mojego punktu widzenia obecnie zaczyna robić się dobrze, ale czuję, że będzie cudownie ShyJadę do miasta, a tam smętnie snuje się raptem kilka osób, które trzymają od siebie bezpieczną odległość.  Nie wierzę, nikt  lub prawie nikt nie szuka ze sobą żadnego kontaktu, nie ma nikogo w naczęściej oraz najchętniej obleganych miejscach mojego miasteczka, ale to nie koniec miłych zaskoczeń.

Wchodzę do Biedronki, a tam max. 10 -15 osób.  Nikt się o mnie nie obija, nikt się nie ociera, nikt mnie nie puka w dupkę (wózkiem) oraz nikt o nic nie pyta, nikt niczego nie chce. Na dworze jest słońce ok. 17 stopni, ale o dziwo nie ma zlanych potem ludzi, nikomu nie wali spod pachy, jak z murzyńskiej chaty, a ludzie którzy znajdują się w zasięgu wzroku co najwyżej spryskują się jakimiś "prykadełkami" 
Wchodzę do apteki, a tam jeszcze jedno miłe zaskoczenie, gdyż do środka może wejść tylko jedna osoba, a w kolejce każdy pilnuje bezpieczniej odległości min. 2 metrów. Podobnie jest na poczcie, w banku i przed bankomatem.
Wracam do domu, zatrzymuję się na środku skrzyżowania gdyż zainteresowała mnie w sumie abstrakcyjna  sytuacja, gdzie starsza kobieta zasadziła solidnego  kopa w dupe wnuczce,  którą prowadziła od siebie w bezpiecznej odległości, a ona tą odległość skróciła - w każdym razie tak odebrałem tą sytuację z perspektywy kierowcy.
Ludzie powariowali, ale co tam Chwilo trwaj, oby jak najdłużej Big Grin


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Co teraz robisz? Szop 50 75 144 16-02-2024, 12:11
Ostatni post: rapik
  Chce powiedzieć, że: DziedzicPruski 15 19 904 25-02-2023, 23:40
Ostatni post: DziedzicPruski
  Na co masz teraz ochotę? Natasza 21 38 372 26-12-2021, 10:01
Ostatni post: Natasza
  W co teraz grasz ? Grotek 25 38 555 23-11-2021, 16:09
Ostatni post: Grotek

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości