https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/s...kanow.html
Skończmy wreszcie te opowiastki o kulturze, religii, czy tego co chcą niektórzy mężczyźni.
Skończmy wreszcie wmawiać sobie coś o europejskiej czy zachodniej perspektywie i że nie wolno oceniać. Kto chciałby tak na prawdę chodzić w takiej szmacie?
Nie będę używał oficjalnych nazw bo nie będę udawał że to szanuje i się z tym zgadzam.
Przez większość roku tam jest gorąco, zdecydowanie goręcej niż w Polsce.
Można tam spotkać dość często temperatury 40 stopni w cieniu i około 60 stopniu w słońcu. U nas jak ktoś ma założyć maseczkę na twarz z powodu covid 19, nawet nie na cały dzień tylko na 30 minut to zaczyna się że się gorzej oddycha, czują że jest im cieplej, niektórzy czują się niedotlenieni, ograniczeni. Nie wspominając już o tym że twierdza że jest gwałcona ich wolność. Kogo przekonuje argument o bezpieczeństwie?
Taką sytuację mamy od półtora roku a te kobiety muszą w tym chodzić przez większość życia, wykonywać w tym różne czynności, prace.
Nie, to wcale nie jest przewiewne, już różne kobiety w ramach eksperymentu zakładały to a siebie w Afganistanie, pożyczając oryginał od Afganek. Nie, nie można się do tego przyzwyczaić.
Same Afganki, zapytane o opinie obawiają się powiedzieć jak się w tym czują i co o tym myślą. Zwłaszcza w obecności mężczyzny.
Wmawia im się że to dla ich dobra, bezpieczeństwa a inaczej zaczyna być negowana ich wierność religii, mężowi, zaczynają wyzywane od rozwiązłych, nieskromnych. Do tego jest sprowadzane bycie tam ich bycie tzw dobrą żoną. Bez tej szmaty już przestają być tak nazywane. Niektórzy mężowie straszą je, że wymienią je na kozę lub bydło a one będą wałęsały się bez środków do życia i je najprędzej ktoś zgwałci.
O ile nas to może śmieszyć i wydawać się może żartem czy zwykłym straszeniem to, owszem są w stanie wymieniać kobiety za jakiegoś osła, kilka kóz i je tak po prostu porzucić, nawet z takiego powodu.
Dalej mamy sobie wmawiać że to jest kultura, że to szanujemy i żeby się czasem na nas nie obraził jakiś ultra-muzułmanin? Nie będę udawał że mi się to podoba.
Powiem bez ogródek, całkowicie szczerze, mam zupełnie gdzieś co sobie uroi w głowie szariacki czy jakikolwiek imam czy nawet cała rada imamów udająca że rozmawia z Allahem. Prędzej niż bym ich posłuchał to wysłał bym ich na badanie psychiatryczne. Ewentualnie zapakował bym ich w te szmaty, od stóp do głów i kazał chodzić w 60 stopniowym upale. Im dłużej tym lepiej. Jeśli by trzeba było to latami. Później wykonywać fizyczną prace. Inaczej plugawią swoją pleć, swoje społeczeństwo, demoralizują itd.
Powiedział bym że rozmawiałem z Allahem i tak mi powiedział. Ze to dla ich dobra, bo ich kocha i nie powinni się sprzeciwiać. Inaczej nie trafią do raju, inaczej na wioskę spadnie straszna ale to straszna ulewa, a po tej strasznej ale to strasznej ulewie, susza, a po suszy zaraza a po zarazy Amerykanie z karabinami, a po Amerykanach znowu straszny ale to straszny deszcz.
Tak w końcu trzeba by zrobić żeby do nich cokolwiek dotarło bo jak widać na dialog oni są całkowicie odporni, by nie powiedzieć że ograniczeni umysłowo. Tak trzeba postępować z tą hołotą. Cały czas mówię o imamach ewentualnie tego typu mężach pod wpływem tych "nauk".
Skończmy wreszcie te opowiastki o kulturze, religii, czy tego co chcą niektórzy mężczyźni.
Skończmy wreszcie wmawiać sobie coś o europejskiej czy zachodniej perspektywie i że nie wolno oceniać. Kto chciałby tak na prawdę chodzić w takiej szmacie?
Nie będę używał oficjalnych nazw bo nie będę udawał że to szanuje i się z tym zgadzam.
Przez większość roku tam jest gorąco, zdecydowanie goręcej niż w Polsce.
Można tam spotkać dość często temperatury 40 stopni w cieniu i około 60 stopniu w słońcu. U nas jak ktoś ma założyć maseczkę na twarz z powodu covid 19, nawet nie na cały dzień tylko na 30 minut to zaczyna się że się gorzej oddycha, czują że jest im cieplej, niektórzy czują się niedotlenieni, ograniczeni. Nie wspominając już o tym że twierdza że jest gwałcona ich wolność. Kogo przekonuje argument o bezpieczeństwie?
Taką sytuację mamy od półtora roku a te kobiety muszą w tym chodzić przez większość życia, wykonywać w tym różne czynności, prace.
Nie, to wcale nie jest przewiewne, już różne kobiety w ramach eksperymentu zakładały to a siebie w Afganistanie, pożyczając oryginał od Afganek. Nie, nie można się do tego przyzwyczaić.
Same Afganki, zapytane o opinie obawiają się powiedzieć jak się w tym czują i co o tym myślą. Zwłaszcza w obecności mężczyzny.
Wmawia im się że to dla ich dobra, bezpieczeństwa a inaczej zaczyna być negowana ich wierność religii, mężowi, zaczynają wyzywane od rozwiązłych, nieskromnych. Do tego jest sprowadzane bycie tam ich bycie tzw dobrą żoną. Bez tej szmaty już przestają być tak nazywane. Niektórzy mężowie straszą je, że wymienią je na kozę lub bydło a one będą wałęsały się bez środków do życia i je najprędzej ktoś zgwałci.
O ile nas to może śmieszyć i wydawać się może żartem czy zwykłym straszeniem to, owszem są w stanie wymieniać kobiety za jakiegoś osła, kilka kóz i je tak po prostu porzucić, nawet z takiego powodu.
Dalej mamy sobie wmawiać że to jest kultura, że to szanujemy i żeby się czasem na nas nie obraził jakiś ultra-muzułmanin? Nie będę udawał że mi się to podoba.
Powiem bez ogródek, całkowicie szczerze, mam zupełnie gdzieś co sobie uroi w głowie szariacki czy jakikolwiek imam czy nawet cała rada imamów udająca że rozmawia z Allahem. Prędzej niż bym ich posłuchał to wysłał bym ich na badanie psychiatryczne. Ewentualnie zapakował bym ich w te szmaty, od stóp do głów i kazał chodzić w 60 stopniowym upale. Im dłużej tym lepiej. Jeśli by trzeba było to latami. Później wykonywać fizyczną prace. Inaczej plugawią swoją pleć, swoje społeczeństwo, demoralizują itd.
Powiedział bym że rozmawiałem z Allahem i tak mi powiedział. Ze to dla ich dobra, bo ich kocha i nie powinni się sprzeciwiać. Inaczej nie trafią do raju, inaczej na wioskę spadnie straszna ale to straszna ulewa, a po tej strasznej ale to strasznej ulewie, susza, a po suszy zaraza a po zarazy Amerykanie z karabinami, a po Amerykanach znowu straszny ale to straszny deszcz.
Tak w końcu trzeba by zrobić żeby do nich cokolwiek dotarło bo jak widać na dialog oni są całkowicie odporni, by nie powiedzieć że ograniczeni umysłowo. Tak trzeba postępować z tą hołotą. Cały czas mówię o imamach ewentualnie tego typu mężach pod wpływem tych "nauk".