22-08-2021, 11:35
https://www.wykop.pl/link/6239345/telepo...uchodzcow/
Co się nie zgadza w tym wpisie? Powiązanie tego z upadkiem Kabulu.
Po pierwsze. W Afganistanie obecny konflikt trwa od 20 lat, nie od kilkunastu dni więc emigrowali stamtąd ciągle.
Po drugie silniejsze rozruchy i pierwsza panika rozpoczęła się w maju bo wtedy NATO zaczęło się wycofywać.
Po trzecie wokół choćby polskiej granicy ale nie tylko emigranci z tamtego regionu czy uchodźcy kręcą się od dawna, w różnych ilościach. Tylko mało kogo to interesuje. Czasami są jakieś wzmianki w mediach ale nie ma to społecznego odzewu. Temat wybrzmiał dopiero ostatnio przy okazji scen dziejących się w Afganistanie od mniej więcej tygodnia.
Po czwarte. Błędne założenie że uchodźca całą drogę musi pokonać pieszo. Inaczej w rozumieniu takiego eksperta jakby przestaje być uchodźcą. Dla eksperta jeśli choćby nawet część dystansu nie wspominając o większości przebył jakimś rodzajem transportu to znaczy że go było stać czyli już w jego mniemaniu jest właściwie za "bogaty" żeby go przyjmować.
Jak z kolei kolejny tego typu ekspert internetowy się dowie że jakąś część przejechał to od razu sobie odpowiada że to zorganizowana akcja czyli spisek, pewnie go talibowie czy inne ISIS musieli zapakować na ciężarówkę czyli islamizacja/terroryzacja Polski. Już wszystko rozgryzione i po rozmowie.
Co się nie zgadza w tym wpisie? Powiązanie tego z upadkiem Kabulu.
Po pierwsze. W Afganistanie obecny konflikt trwa od 20 lat, nie od kilkunastu dni więc emigrowali stamtąd ciągle.
Po drugie silniejsze rozruchy i pierwsza panika rozpoczęła się w maju bo wtedy NATO zaczęło się wycofywać.
Po trzecie wokół choćby polskiej granicy ale nie tylko emigranci z tamtego regionu czy uchodźcy kręcą się od dawna, w różnych ilościach. Tylko mało kogo to interesuje. Czasami są jakieś wzmianki w mediach ale nie ma to społecznego odzewu. Temat wybrzmiał dopiero ostatnio przy okazji scen dziejących się w Afganistanie od mniej więcej tygodnia.
Po czwarte. Błędne założenie że uchodźca całą drogę musi pokonać pieszo. Inaczej w rozumieniu takiego eksperta jakby przestaje być uchodźcą. Dla eksperta jeśli choćby nawet część dystansu nie wspominając o większości przebył jakimś rodzajem transportu to znaczy że go było stać czyli już w jego mniemaniu jest właściwie za "bogaty" żeby go przyjmować.
Jak z kolei kolejny tego typu ekspert internetowy się dowie że jakąś część przejechał to od razu sobie odpowiada że to zorganizowana akcja czyli spisek, pewnie go talibowie czy inne ISIS musieli zapakować na ciężarówkę czyli islamizacja/terroryzacja Polski. Już wszystko rozgryzione i po rozmowie.