08-07-2021, 10:39
PIS zmienia prawo na ostatnią chwilę
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/pi...tvn7-tvn24
Pod to żeby nie przyznać TVNowi koncesji.
Który to już raz piszą prawo sami pod siebie, pod własne interesy polityczne?
PIS jak zwykle ukrywa swoje intencje, próbuje wmówić że chodzi o coś innego, że to rzekomo troszczenie się o dobro wspólne i mają nadzieję że resztą spełni za nich ich własna propaganda na czele z cynicznym Jackiem Kurskim oraz naiwność ludzka, na ta drugą to chyba można liczyć bardziej niż na skrajnie upartyjnione media.
Można się spodziewać że po " wszystkich winach Tuska" jakiś czas po tym TVP uruchomi wielką kampanię na TVN, może to trwać tygodniami. W zależności jak tam sobie zdecyduje partia i prezes " człowiek sukcesu któremu wszyscy zazdroszczą".
Spór o ceny paliw w Polsce
https://www.money.pl/gospodarka/ceny-pal...8720a.html
W porównaniu do ceny baryłki ropy na rynkach jest za drogo.
Na stacjach Orlenu za paliwo cena obecnie jest zazwyczaj najwyższa. Sami kierowcy i klienci o tym informują.
W porównaniu do średniej płacy w Polsce a jeszcze bardziej do jej statystycznej wartości nabywczej i zestawiając z cenami na przykład sprzed 9 czy 10 lat można już na to spojrzeć inaczej.
Wtedy cena wynosiła 6 złotych zal litr czy nawet ją przekraczała i Polak mógł za to kupić mniej paliwa. Pozostając nadal przy statystykach a nie przy indywidualnych casusach. Trzeba dodać że jednak cena baryłki na rynkach światowych była wtedy prawie dwukrotnie wyższa niż obecnie.
Ponad połowa ceny paliwa w Polsce to są podatki i inne opłaty https://www.motofakty.pl/artykul/olej-na...datki.html
To są zbyt duże wpływy do budżetu i różnych podmiotów publicznych żeby politycy czy partie tak łatwo z tego zrezygnowały.
Są jedynie w stanie obiecać że to zrobią jak tylko dojdą do władzy. Po czym jak dochodzą do władzy to zostawiają na tym samym poziomie co wcześniej lub wprowadzają dodatkowo nowe opłaty rzędu: 1 czy 1.5 % bez względu czy rządzą krócej czy dłużej, czy rządzą jedną czy dwie kadencje. Pozostaje tylko kwestia znalezienia jakiegoś wytłumaczenia.
Zazwyczaj tłumaczą tak samo jak poprzednicy, jak partie które straciły władzę. To są praktycznie te same regułki, chociaż niektóre partie dorzucają do tego hasła o potędze, wielkości żeby to dodatkowo podbudować. Wiadomo które partie tak robią.
Od strony pr`owej jest to łatwe do obronienia szczególnie jak przekaz kieruje się tylko do jednej ( własnej) grupy wyborczej która z zasady jest ufna, mało podejrzliwa czy nawet w ogóle. Kieruje się myśleniem : " byle by tylko tamci nie wrócili do władzy". Z jednej strony łatwo ich nastraszyć, czasami zaskakująco łatwo a z drugiej i oni myślą o potędze.
Zbyt duża część wyborców w Polsce nie wychodzi z szkodliwego mentalnie klinczu PO- PIS, sprawy traktuje zbyt osobiście, czują się częścią obozów, jakby sami też mieli przegrać. Nie patrzą dalej poza ten podział, zadowalają się pierwszymi lepszymi unikami typu " tamci robi to samo" lub " tamci byli jeszcze gorsi" nawet jak nie byli. To jest niszczące i toksyczne.
PIS a przede wszystkim TVP zrobiło bardzo dużo żeby nie tylko zachować ten mentalny nawyk i podział ale jeszcze go całkowicie wzmocnić, tak żeby eskalował jak nigdy wcześniej. W ich przypadku to jest wyjątkowo widoczne, bawią się tym i ludźmi.
Aczkolwiek nawet i pr ma swoje granice i jakoś tam też ma mieć swoją etykę. Nie wszyscy ją uznają.
Eksperci od PR o powrocie Donalda Tuska
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/do...-swiezosci
Według mnie Donald Tusk jest za bardzo napastliwy, emocjonalny, momentami radykalny jak na polityka. Idzie na zderzenie z PISem i jego ośrodkami w tym w szczególności TVP które wydaje się mieć dużą satysfakcję, wręcz perwersyjną satysfakcję.
Donald Tusk może wyjść z tego jak osoba na autostradzie po zderzeniu z tirem.
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/pi...tvn7-tvn24
Pod to żeby nie przyznać TVNowi koncesji.
Który to już raz piszą prawo sami pod siebie, pod własne interesy polityczne?
PIS jak zwykle ukrywa swoje intencje, próbuje wmówić że chodzi o coś innego, że to rzekomo troszczenie się o dobro wspólne i mają nadzieję że resztą spełni za nich ich własna propaganda na czele z cynicznym Jackiem Kurskim oraz naiwność ludzka, na ta drugą to chyba można liczyć bardziej niż na skrajnie upartyjnione media.
Można się spodziewać że po " wszystkich winach Tuska" jakiś czas po tym TVP uruchomi wielką kampanię na TVN, może to trwać tygodniami. W zależności jak tam sobie zdecyduje partia i prezes " człowiek sukcesu któremu wszyscy zazdroszczą".
Spór o ceny paliw w Polsce
https://www.money.pl/gospodarka/ceny-pal...8720a.html
W porównaniu do ceny baryłki ropy na rynkach jest za drogo.
Na stacjach Orlenu za paliwo cena obecnie jest zazwyczaj najwyższa. Sami kierowcy i klienci o tym informują.
W porównaniu do średniej płacy w Polsce a jeszcze bardziej do jej statystycznej wartości nabywczej i zestawiając z cenami na przykład sprzed 9 czy 10 lat można już na to spojrzeć inaczej.
Wtedy cena wynosiła 6 złotych zal litr czy nawet ją przekraczała i Polak mógł za to kupić mniej paliwa. Pozostając nadal przy statystykach a nie przy indywidualnych casusach. Trzeba dodać że jednak cena baryłki na rynkach światowych była wtedy prawie dwukrotnie wyższa niż obecnie.
Ponad połowa ceny paliwa w Polsce to są podatki i inne opłaty https://www.motofakty.pl/artykul/olej-na...datki.html
To są zbyt duże wpływy do budżetu i różnych podmiotów publicznych żeby politycy czy partie tak łatwo z tego zrezygnowały.
Są jedynie w stanie obiecać że to zrobią jak tylko dojdą do władzy. Po czym jak dochodzą do władzy to zostawiają na tym samym poziomie co wcześniej lub wprowadzają dodatkowo nowe opłaty rzędu: 1 czy 1.5 % bez względu czy rządzą krócej czy dłużej, czy rządzą jedną czy dwie kadencje. Pozostaje tylko kwestia znalezienia jakiegoś wytłumaczenia.
Zazwyczaj tłumaczą tak samo jak poprzednicy, jak partie które straciły władzę. To są praktycznie te same regułki, chociaż niektóre partie dorzucają do tego hasła o potędze, wielkości żeby to dodatkowo podbudować. Wiadomo które partie tak robią.
Od strony pr`owej jest to łatwe do obronienia szczególnie jak przekaz kieruje się tylko do jednej ( własnej) grupy wyborczej która z zasady jest ufna, mało podejrzliwa czy nawet w ogóle. Kieruje się myśleniem : " byle by tylko tamci nie wrócili do władzy". Z jednej strony łatwo ich nastraszyć, czasami zaskakująco łatwo a z drugiej i oni myślą o potędze.
Zbyt duża część wyborców w Polsce nie wychodzi z szkodliwego mentalnie klinczu PO- PIS, sprawy traktuje zbyt osobiście, czują się częścią obozów, jakby sami też mieli przegrać. Nie patrzą dalej poza ten podział, zadowalają się pierwszymi lepszymi unikami typu " tamci robi to samo" lub " tamci byli jeszcze gorsi" nawet jak nie byli. To jest niszczące i toksyczne.
PIS a przede wszystkim TVP zrobiło bardzo dużo żeby nie tylko zachować ten mentalny nawyk i podział ale jeszcze go całkowicie wzmocnić, tak żeby eskalował jak nigdy wcześniej. W ich przypadku to jest wyjątkowo widoczne, bawią się tym i ludźmi.
Aczkolwiek nawet i pr ma swoje granice i jakoś tam też ma mieć swoją etykę. Nie wszyscy ją uznają.
Eksperci od PR o powrocie Donalda Tuska
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/do...-swiezosci
Według mnie Donald Tusk jest za bardzo napastliwy, emocjonalny, momentami radykalny jak na polityka. Idzie na zderzenie z PISem i jego ośrodkami w tym w szczególności TVP które wydaje się mieć dużą satysfakcję, wręcz perwersyjną satysfakcję.
Donald Tusk może wyjść z tego jak osoba na autostradzie po zderzeniu z tirem.