Awantura w jednej z restauracji
https://wiadomosci.onet.pl/poznan/radny-...iu/f876wsz
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/...nHP_latest
Jeden z radnych pokłócił się z kelnerką miał, ją zwyzywać, napluć a później próbował ją dusić. Tak brzmi wersja kelnerki, reszty obsługi oraz nagranie. Radny przyszedł do restauracji z dziewczyną i miał być od początku dość nieprzyjemny a później agresywny. Jego dziewczyna miała być taka od początku i momentami bardziej od radnego. Ochroniarze tego lokalu w wyjaśnieniach złożonych policji. potwierdzają przebieg wydarzeń.
Cytat : " Radny i jego dziewczyna najpierw wypili po trzy kieliszki tequili. Poszli na zakupy i wrócili na kolację. Byli już mocno wstawieni. Gdy obsługa odmówiła im sprzedaży następnych kolejek, wszczęli awanturę.
Radny zaczął dusić kelnerkę, napluł jej w twarz, krzyczał: "Wiecie, kim ja jestem? Wszyscy jesteście zwolnieni". Mimo skucia kajdankami wciąż się wyrywał i chciał się bić - relacjonuje przedstawiciel restauracji" Pracownicy restauracji mają też pretensje do policji która przyjechała na miejsce. Według nich mieli nie wykonać badań alkomatem w przypadku radnego i jego dziewczyny.
Z kolei radny i jego dziewczyna twierdzą że byli spokojni, kulturalni, a to obsługa restauracji prowokowała, szukała zaczepki i trzeba było się bronić.
Cytat : " Sroczyński dodaje, że odniósł poważne obrażenia. Opowiada, że ma pękniete kości twarzoczaszki i wstrząśnienie mózgu. Za kilka dni czeka go operacja w szpitalu, na oddziale chirurgii szczękowej. - Nie podaruję tego obsłudze lokalu, czułem się, jak na Białorusi. Złożyłem na nich zawiadomienie - zaznacza Krzysztof Sroczyński."
Zaufanie do mediów w Polsce według badania Uniwersytetu w Oxfordzie
https://notesfrompoland.com/2021/06/23/s...ity-study/
https://www.rmf24.pl/news-rmf-fm-z-najwi...rp_state=1
Nie jestem zdziwiony Jacek Kurski w sferze informacyjnej zniszczył publiczne media.
Nie mamy żadnych publicznych mediów.
Brytyjski okręt ostrzegawczo ostrzelany przez rosyjskie bombowiec. Wystrzelono 3 rakiety.
https://forsal.pl/swiat/rosja/artykuly/8...arnym.html
Wedle informacji podanych przez rosyjskie ministerstwo obrony brytyjski HMS Defender przekroczył teren rosyjskich wód terytorialnych o 3 km. Nie reagował na wcześniejsze próby ostrzegawcze. Tego typu sytuacje w przeszłości były w stanie spowodować nawet i wojny, minimum to zadrażnienie stosunków. Tego typu zdarzenia stanowią pewien komunikat, zwykle nie wierzy się w przypadkowość. 3 km to jest za dużo, tym bardziej że to okręt typu bojowego
https://pl.wikipedia.org/wiki/HMS_Defender_(2009)
Może to być element wojny informacyjnej. Najprawdopodobniej zachowanie brytyjskiej jednostki pływającej jest konsekwencją tego
https://www.defence24.pl/wielka-brytania...zeze-kraju
To jest oznaka nie liczenia się i braku szacunku wobec innego państwa. Jeśli wierzyć Brytyjczykom to od ponad pół roku Rosjanie wysyłają na ich wody łodzie podwodne, okręty oraz różnego typu łodzie, niekoniecznie tylko wojskowe. Rosjanie najprawdopodobniej robią to z tego powodu
https://www.defence24.pl/brytyjska-maryn...-baltyckie
To wszystko to coś jak mowa ciała, można odebrać to jak formy różnych pogróżek.
https://wiadomosci.onet.pl/poznan/radny-...iu/f876wsz
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/...nHP_latest
Jeden z radnych pokłócił się z kelnerką miał, ją zwyzywać, napluć a później próbował ją dusić. Tak brzmi wersja kelnerki, reszty obsługi oraz nagranie. Radny przyszedł do restauracji z dziewczyną i miał być od początku dość nieprzyjemny a później agresywny. Jego dziewczyna miała być taka od początku i momentami bardziej od radnego. Ochroniarze tego lokalu w wyjaśnieniach złożonych policji. potwierdzają przebieg wydarzeń.
Cytat : " Radny i jego dziewczyna najpierw wypili po trzy kieliszki tequili. Poszli na zakupy i wrócili na kolację. Byli już mocno wstawieni. Gdy obsługa odmówiła im sprzedaży następnych kolejek, wszczęli awanturę.
Radny zaczął dusić kelnerkę, napluł jej w twarz, krzyczał: "Wiecie, kim ja jestem? Wszyscy jesteście zwolnieni". Mimo skucia kajdankami wciąż się wyrywał i chciał się bić - relacjonuje przedstawiciel restauracji" Pracownicy restauracji mają też pretensje do policji która przyjechała na miejsce. Według nich mieli nie wykonać badań alkomatem w przypadku radnego i jego dziewczyny.
Z kolei radny i jego dziewczyna twierdzą że byli spokojni, kulturalni, a to obsługa restauracji prowokowała, szukała zaczepki i trzeba było się bronić.
Cytat : " Sroczyński dodaje, że odniósł poważne obrażenia. Opowiada, że ma pękniete kości twarzoczaszki i wstrząśnienie mózgu. Za kilka dni czeka go operacja w szpitalu, na oddziale chirurgii szczękowej. - Nie podaruję tego obsłudze lokalu, czułem się, jak na Białorusi. Złożyłem na nich zawiadomienie - zaznacza Krzysztof Sroczyński."
Zaufanie do mediów w Polsce według badania Uniwersytetu w Oxfordzie
https://notesfrompoland.com/2021/06/23/s...ity-study/
https://www.rmf24.pl/news-rmf-fm-z-najwi...rp_state=1
Nie jestem zdziwiony Jacek Kurski w sferze informacyjnej zniszczył publiczne media.
Nie mamy żadnych publicznych mediów.
Brytyjski okręt ostrzegawczo ostrzelany przez rosyjskie bombowiec. Wystrzelono 3 rakiety.
https://forsal.pl/swiat/rosja/artykuly/8...arnym.html
Wedle informacji podanych przez rosyjskie ministerstwo obrony brytyjski HMS Defender przekroczył teren rosyjskich wód terytorialnych o 3 km. Nie reagował na wcześniejsze próby ostrzegawcze. Tego typu sytuacje w przeszłości były w stanie spowodować nawet i wojny, minimum to zadrażnienie stosunków. Tego typu zdarzenia stanowią pewien komunikat, zwykle nie wierzy się w przypadkowość. 3 km to jest za dużo, tym bardziej że to okręt typu bojowego
https://pl.wikipedia.org/wiki/HMS_Defender_(2009)
Może to być element wojny informacyjnej. Najprawdopodobniej zachowanie brytyjskiej jednostki pływającej jest konsekwencją tego
https://www.defence24.pl/wielka-brytania...zeze-kraju
To jest oznaka nie liczenia się i braku szacunku wobec innego państwa. Jeśli wierzyć Brytyjczykom to od ponad pół roku Rosjanie wysyłają na ich wody łodzie podwodne, okręty oraz różnego typu łodzie, niekoniecznie tylko wojskowe. Rosjanie najprawdopodobniej robią to z tego powodu
https://www.defence24.pl/brytyjska-maryn...-baltyckie
To wszystko to coś jak mowa ciała, można odebrać to jak formy różnych pogróżek.