18-06-2021, 20:21
Tutaj akurat w tej sprawie to ta Pani Staroń dla biednych i poszkodowanych ludzi robi naprawdę dużo, bo takich ludzi nie brakuje, którzy są krzywdzeni i lekceważeni przez własne państwo, przez niedokładne prawo i przez niesprawiedliwe, niektóre przepisy.
Mamy taki kraj, jaki mamy i mamy dużo różnych patologii.
Ale prawda też jest taka, że sama Pani Staroń, jako: Senator niewiele może zrobić i nie zmieni złych i chorych przepisów.
Chyba że byłaby wybrana do najwyższej partii w rządzie, wtedy zgodziłbym się, że coś więcej mogłaby zrobić.
Ale to jest zwykła senator i ona nie ma wpływu na różne patologię, na złe rządy PiS-u.
Tylko nie wiem dokładnie do jakiej ta Pani przynależy partii, czy do PiS, czy do PO? Jeżeli do PiS przynależy, to dziwię się, że godziłaby się na, by w takim rządzie była, bo jest to rząd, który Polsce i społeczeństwu polskiemu szkodzi.
Skoro jest taka dobra i tak pomaga biednym ludziom, to nie powinna się godzić na to, co PiS w tym kraju robi.
Gdybym ja był senatorem w rządzie PiS i widziałbym podłość, arogancję takiego rządu, to już bym dawno zrezygnował z takiego rządu, bo nie godziłbym się na takie rządy.
Ale mi jest to łatwiej mówić, bo ja nie jestem w tym rządzie, ani w żadnym innym rządzie i nie mam nic wspólnego z polityką.
Natomiast ktoś kto siedzi w rządzie, jest politykiem i nawet jeśli widzi, co robi taki rząd, jak szkodzi krajowi, to i tak się godzi najczęściej być w takim rządzie, bo pieniądz jest wtedy ważniejszy i wszystkie przywileje, jakie daje polityka. Wtedy się nie patrzy na niedobrą politykę takiego rządu, na podział społeczeństwa, na rozdawnictwo społeczne i na inne niewłaściwe rzeczy, bo pozycja w takim rządzie przeważa.
Korzyści zawsze będą najważniejsze będąc w rządzie i z tego raczej prawie nikt by nie rezygnował.
Co do Pani Staroń, to tutaj mały błąd... Ona jest niezależną Senator i nie przynależy do żadnej partii.
Przynajmniej, jeśli dobrze to rozumiem.
Mamy taki kraj, jaki mamy i mamy dużo różnych patologii.
Ale prawda też jest taka, że sama Pani Staroń, jako: Senator niewiele może zrobić i nie zmieni złych i chorych przepisów.
Chyba że byłaby wybrana do najwyższej partii w rządzie, wtedy zgodziłbym się, że coś więcej mogłaby zrobić.
Ale to jest zwykła senator i ona nie ma wpływu na różne patologię, na złe rządy PiS-u.
Tylko nie wiem dokładnie do jakiej ta Pani przynależy partii, czy do PiS, czy do PO? Jeżeli do PiS przynależy, to dziwię się, że godziłaby się na, by w takim rządzie była, bo jest to rząd, który Polsce i społeczeństwu polskiemu szkodzi.
Skoro jest taka dobra i tak pomaga biednym ludziom, to nie powinna się godzić na to, co PiS w tym kraju robi.
Gdybym ja był senatorem w rządzie PiS i widziałbym podłość, arogancję takiego rządu, to już bym dawno zrezygnował z takiego rządu, bo nie godziłbym się na takie rządy.
Ale mi jest to łatwiej mówić, bo ja nie jestem w tym rządzie, ani w żadnym innym rządzie i nie mam nic wspólnego z polityką.
Natomiast ktoś kto siedzi w rządzie, jest politykiem i nawet jeśli widzi, co robi taki rząd, jak szkodzi krajowi, to i tak się godzi najczęściej być w takim rządzie, bo pieniądz jest wtedy ważniejszy i wszystkie przywileje, jakie daje polityka. Wtedy się nie patrzy na niedobrą politykę takiego rządu, na podział społeczeństwa, na rozdawnictwo społeczne i na inne niewłaściwe rzeczy, bo pozycja w takim rządzie przeważa.
Korzyści zawsze będą najważniejsze będąc w rządzie i z tego raczej prawie nikt by nie rezygnował.
Co do Pani Staroń, to tutaj mały błąd... Ona jest niezależną Senator i nie przynależy do żadnej partii.
Przynajmniej, jeśli dobrze to rozumiem.
Jestem sobie.