Wychowanie patriotyczne oraz obozy wojskowe dla dzieci
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021...?ref=kafle
Teoretycznie dobry pomysł pojawiają się jednak pewne pytania i wątpliwości.
Dość podobne jakie mieliśmy my Polacy w PRLu, czy inne narody w w Bloku Wschodnim, jakie też mają także i obecnie niektóre społeczeństwa w różnych systemach politycznych.
Czym dokładnie jest patriotyzm i jak się objawia, i kto ma mieć patent na jego definicję.
Czy ten domniemamy patriotyzm to aby nie jest czasem tak naprawdę obrona państwa i konkretnych osób oraz ich propagandy? Czy to nie jest aby posłuszeństwo wobec danej grupy politycznej? Czy to nie czasem po prostu zachowanie status quo, przetrwanie danego systemu politycznego?
Czy sprzeciw wobec takiej a nie innej władzy i sposobowi rządzenia, traktowania to nie jest patriotyzm? Bo taka władza zapewne stwierdzi że zdrada i tego będzie uczyć. Tego będzie wymagała od nowego programu, nauczycieli i nie będzie chciała żeby poza to wychodzić.
Gdzie kończy się wychowanie a zaczyna już indoktrynowanie?
Bo niestety tak rozumiany patriotyzm który nazywa się politycznym może posłużyć i wielokrotnie był używany do stłumienia każdego oporu i uzasadnienia każdych działań od lekkich po twarde. Uzasadnienia wprowadzenia każdego prawa czy nieprawidłowego funkcjonowania instytucji.
Jest bardzo krótka droga do nazwania innych osób wrogami czy zdrajcami, do kwestionowania ich narodowości, nie tylko w kwestii pochodzenia ale i postawy. W gruncie rzeczy danym patriotom jest ten kto jest za partią, ma takie same poglądy i wierzy we wszystko to co ona propaguje, odstępstwo jest brakiem patriotyzmu a to rodzi kolejne podejrzenia. Zaraz za tym już blisko są posądzenia o jakiegoś rodzaju agenturalność, korupcje itd. Jakieś idiotyczne wyzywanie kto jest Niemcem a kto nie jest.
Za tym mogą szybko pojawić się areszty, przeszukania, śledztwa, dochodzenia itd. Wystarczy zmienić prawodawstwo a w niektórych kwestiach jego interpretacje, kazać dostosować się do tego organom publicznym, od policji, przez służby po wymiar sprawiedliwości. To nie jest wcale abstrakcja.
Można doprowadzić do takiego stanu prawnego że skład sędziowski który nie zgodzi się uznać takich zarzutów, nie wyda wyroku sam będzie miał kłopoty dyscyplinarne. Będzie można ich przynajmniej zawiesić jeśli nie wyrzucić z zawodu. Na tym ich kłopoty mogą się nie skończyć bo mogą mieć dodatkowo sprawę karną.
Jeśli wziąć sferę nie tylko zwykłych komentatorów czyli internautów ale także media rządowe i pro rządowe, część polityków obozu władzy to od kilku lat padają przecież oskarżenia że sędziowie spiskują z Niemcami, wydają wyroki pod interesy Niemców, a to pod Unie Europejską, a to pod opozycję.
Właściwie każdy wyrok, postanowienie czy decyzja danego organu od prokuratury przez sąd są tak komentowane za każdym razem jeśli nie zgadzają się z wcześniej przyjętą linią Zjednoczonej Prawicy, kilku mediów w tym szczególnie TVP oraz co najmniej części elektoratu.
Przecież już tak jest że jeśli sąd nie skaże niemalże od razu kogoś kto ma być złodziejem na przykład Giertycha czy Sławomira Nowaka to pojawiają się coraz większe publiczne naciski na tak i sąd, insynuacje, coraz dalej to idzie. Rozpatruje się taki wyrok/decyzje/cokolwiek również przez pryzmat polskości, patriotyzmu i tego co chce dana grupa która uważa się za najlepszych, najprawdziwszych Polaków.
Oczywiście jest tak że pewien konglomerat polityczno- medialny próbuje od 5 lat dyktować wyroki i postanowienia metodami przynajmniej demagogiczno- manipulatorskimi.
Jest tak że nasze państwo coraz bardziej dryfuje w niepokojącą stronę i właściwie PIS niczego w materii działania wymiaru sprawiedliwości oraz mediów nie naprawił tylko dodatkowo popsuł.
To nie jest ich państwo, to jest nasze państwo. Obecny obóz rządzący czasowo tylko sprawuje tą role i może zostać odwołany.
Jeśli będzie tak dalej postępował, wykazywał się tym co wykazuje to może zostać obalony. Choćby nie wiem ile jeszcze wersji narracyjnych czy innych głupotek dodał Samuel Pereira, Karnowski z Sakiewiczem, choćby nawet i Adamczyk podskakiwał na fotelu czytając te wiadomości partyjne o 19:30. Choćby jakiś twiterrowicz miał się podwójnie zapienić pod partyjne narracje
Nie, nie udajecie tak dobrze jak się Wam wydaje. Nie zamierzam z siebie robić głupiego bo 500 + czy inne plusy.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021...?ref=kafle
Teoretycznie dobry pomysł pojawiają się jednak pewne pytania i wątpliwości.
Dość podobne jakie mieliśmy my Polacy w PRLu, czy inne narody w w Bloku Wschodnim, jakie też mają także i obecnie niektóre społeczeństwa w różnych systemach politycznych.
Czym dokładnie jest patriotyzm i jak się objawia, i kto ma mieć patent na jego definicję.
Czy ten domniemamy patriotyzm to aby nie jest czasem tak naprawdę obrona państwa i konkretnych osób oraz ich propagandy? Czy to nie jest aby posłuszeństwo wobec danej grupy politycznej? Czy to nie czasem po prostu zachowanie status quo, przetrwanie danego systemu politycznego?
Czy sprzeciw wobec takiej a nie innej władzy i sposobowi rządzenia, traktowania to nie jest patriotyzm? Bo taka władza zapewne stwierdzi że zdrada i tego będzie uczyć. Tego będzie wymagała od nowego programu, nauczycieli i nie będzie chciała żeby poza to wychodzić.
Gdzie kończy się wychowanie a zaczyna już indoktrynowanie?
Bo niestety tak rozumiany patriotyzm który nazywa się politycznym może posłużyć i wielokrotnie był używany do stłumienia każdego oporu i uzasadnienia każdych działań od lekkich po twarde. Uzasadnienia wprowadzenia każdego prawa czy nieprawidłowego funkcjonowania instytucji.
Jest bardzo krótka droga do nazwania innych osób wrogami czy zdrajcami, do kwestionowania ich narodowości, nie tylko w kwestii pochodzenia ale i postawy. W gruncie rzeczy danym patriotom jest ten kto jest za partią, ma takie same poglądy i wierzy we wszystko to co ona propaguje, odstępstwo jest brakiem patriotyzmu a to rodzi kolejne podejrzenia. Zaraz za tym już blisko są posądzenia o jakiegoś rodzaju agenturalność, korupcje itd. Jakieś idiotyczne wyzywanie kto jest Niemcem a kto nie jest.
Za tym mogą szybko pojawić się areszty, przeszukania, śledztwa, dochodzenia itd. Wystarczy zmienić prawodawstwo a w niektórych kwestiach jego interpretacje, kazać dostosować się do tego organom publicznym, od policji, przez służby po wymiar sprawiedliwości. To nie jest wcale abstrakcja.
Można doprowadzić do takiego stanu prawnego że skład sędziowski który nie zgodzi się uznać takich zarzutów, nie wyda wyroku sam będzie miał kłopoty dyscyplinarne. Będzie można ich przynajmniej zawiesić jeśli nie wyrzucić z zawodu. Na tym ich kłopoty mogą się nie skończyć bo mogą mieć dodatkowo sprawę karną.
Jeśli wziąć sferę nie tylko zwykłych komentatorów czyli internautów ale także media rządowe i pro rządowe, część polityków obozu władzy to od kilku lat padają przecież oskarżenia że sędziowie spiskują z Niemcami, wydają wyroki pod interesy Niemców, a to pod Unie Europejską, a to pod opozycję.
Właściwie każdy wyrok, postanowienie czy decyzja danego organu od prokuratury przez sąd są tak komentowane za każdym razem jeśli nie zgadzają się z wcześniej przyjętą linią Zjednoczonej Prawicy, kilku mediów w tym szczególnie TVP oraz co najmniej części elektoratu.
Przecież już tak jest że jeśli sąd nie skaże niemalże od razu kogoś kto ma być złodziejem na przykład Giertycha czy Sławomira Nowaka to pojawiają się coraz większe publiczne naciski na tak i sąd, insynuacje, coraz dalej to idzie. Rozpatruje się taki wyrok/decyzje/cokolwiek również przez pryzmat polskości, patriotyzmu i tego co chce dana grupa która uważa się za najlepszych, najprawdziwszych Polaków.
Oczywiście jest tak że pewien konglomerat polityczno- medialny próbuje od 5 lat dyktować wyroki i postanowienia metodami przynajmniej demagogiczno- manipulatorskimi.
Jest tak że nasze państwo coraz bardziej dryfuje w niepokojącą stronę i właściwie PIS niczego w materii działania wymiaru sprawiedliwości oraz mediów nie naprawił tylko dodatkowo popsuł.
To nie jest ich państwo, to jest nasze państwo. Obecny obóz rządzący czasowo tylko sprawuje tą role i może zostać odwołany.
Jeśli będzie tak dalej postępował, wykazywał się tym co wykazuje to może zostać obalony. Choćby nie wiem ile jeszcze wersji narracyjnych czy innych głupotek dodał Samuel Pereira, Karnowski z Sakiewiczem, choćby nawet i Adamczyk podskakiwał na fotelu czytając te wiadomości partyjne o 19:30. Choćby jakiś twiterrowicz miał się podwójnie zapienić pod partyjne narracje
Nie, nie udajecie tak dobrze jak się Wam wydaje. Nie zamierzam z siebie robić głupiego bo 500 + czy inne plusy.