Polityczny miszmasz

[Odporny]

Uważam, że obecny prezydent moim zdaniem się na prezydenta nie nadaje, mimo że go wybrano po raz drugi.

Duda jest po prostu żałosny. Cały dzień biegał za Bidenem, żebrał o rozmowę i w końcu się udało. Zamienił z nim kilka słów, aby PISowcy mogli powiedzieć:
https://twitter.com/r_czarnecki/status/1...2993888258
Żenada, bo zdaje się, że Biden te kilka minut poświęciłby nawet Łukaszence, gdyby ten wylizał mu buty, tak jak to zrobił Dupa.

Gdyby to był w porządku i konkretny prezydent kraju, to nie godziłby się na zachowanie Pana Kaczyńskiego, na tą sprawę z aborcją, na dzielenie społeczeństwa, na nierówne traktowanie społeczeństwa.

Aborcja bez granic to jest jakiś porąbany wymysł. Żyjemy w XXI wieku i wydaje mi się, że każdy powinien mieć świadomość  co niesie za sobą bzykanko. Chcesz się pukac bez granic, to spraw sobie prezerwatywę, bo będzie dziecko, albo jakiś adidas, gdy jest to rzeczywiście seks bez granic, czyli byle gdzie i z byle kim. No, a jeżeli dziecko już jest to trzeba je urodzić i tyle.  Proste.
Aborcja chorych lub nierozwiniętych płodów, to temat na zupełnie inną dyskusję, bo zmuszanie kogokolwiek do rodzenia lub wychowywania upośledzonego dziecka jest niemoralne.

No to, to prawda, co mówisz. 

No cóż, obecnemu prezydentowi Polski raz się spodobało na najwyższym stanowisku, to już ciągnie go, by jeszcze na nim siedział. A kto nie chciałby być prezydentem, otrzymywać najlepsze przywileje i najlepszą pensję za pół darmo? To jest za duża pokusa, by z tego rezygnować. A to potrafi uzależniać, tak jak narkotyki i alkohol. 
Dlatego, prezydent, by go ponownie wybrano zaproponował dla rodzin jakieś bony turystyczne, dodatkowo, gdzie już jest 500 plus, kosztem podatników, i to często tych którzy nie mają rodzin, są samotni i takim się od rządu nie należy, by rodziny go popierały w wyborze. To nie jest bezinteresowne. 
Gość tak bardzo polubił "prezydenturę", że za nic by z tego nie zrezygnował, bo to jest jak nałóg. Jak raz się to poczuje, to już w głowie siedzi. 
A głupi ludzie w rodzinach szczególnie ponownie gościa wybrali na to samo stanowisko. Chociaż głosowali też ludzie na innych, którzy startowali w wyborach, np. na Trzaskowskiego, który był na drugim miejscu. Ale, PiS-owi on już nie leżał, bo już z innej partii, a Trzaskowskiego krytykują z PiS, bo się kłócą. 
PiS to jest tak podły i parszywy rząd, że oni tylko widzą własnego człowieka na stanowisku prezydenta. 
Inny, z innej partii byłby dla PiS nie wygodny. To świadczy o podłości i arogancji tego rządu. 
Ale jak rząd jest zdeprawowany, to już zatraca pewne wartości. 
I to jest schorzenie, które powinno być leczone, by się z głowy tego wyzbyć. 
Tak jak niech mi ktoś pokaże alkoholika, narkomana, czy jakiegoś hazardzistę, który sam chętnie, z własnej woli pójdzie na terapię i się z tego wyleczy? 
I tak samo jest z politykami w rządzie PiS. 

Ludzie mają w sobie różne słabości, mają wady i są bezsilni wobec tego, go każda pokusa będzie silniejsza od woli. I ludzie ulegają łatwo pokusom, które są często złymi pokusami. 

Błędem jest to, że prezydent Polski tak przytakuje Panu Kaczyńskiemu, a to chodzi prezesowi partii, bo to wykorzystuje dla własnej polityki. Ja nigdy nie widziałem jeszcze tak "lizusowskiego", że tak to wyrażę prezydenta w Polsce, takiego "ciecia", nie urażając oczywiście, który tak się podlizuje, na każde dyktando prezesowi największej partii w Polsce. 
To jest taka "marionetka" dla Pana Kaczyńskiego, a to nie świadczy dobrze o prezydencie kraju. 

To jest chore i smutne zarazem, że mamy taki rząd w kraju i takiego prezydenta. I że mamy też niezbyt dojrzałe i ogłupiające społeczeństwo. 

To jest wszystko w tym kraju smutne, że na to panuje jakieś przyzwolenie.