22-05-2021, 14:18
Niestety taka jest smutna i przykra konstatacja. Od samego początku, już 6 lat temu ostrzegano że to jest wyłącznie element polityki, granie na uczuciach. Niektórzy już wtedy informowali że ze strony PISu sprawa będzie przeciągana. Nie ze strony Niemców którzy będą się migać od płacenia reparacji ale ze strony PISu.
https://twitter.com/StZerko/status/1395870933202710533
Podobnie jak Stanisław Żerko jestem za reparacjami i podobnie jak niektórzy, mniej więcej w 2016 roku spodziewałem się że nic z tego nie będzie, że ten temat jest i będzie używany, przez polską stronę polityczną.
Temat jest wyciągany w kilku momentach:
- kampanii wyborczej -
oraz jakiś kryzysów politycznych, jak jakiemuś konkurentowi PISu zaczyna rosnąć w sondażach albo chcą się na nich zemścić za jakieś działania/wypowiedzi Realizuje to PIS razem z TVP, czasami z prywatnymi mediami najbardziej pisowskimi.
Od 6 lat Polacy są elektryzowani tym tematem, robi im się nadzieje, zwalcza się wszystkich pozostałych, niekoniecznie tylko konkurentów politycznych. W kółko opowiada się głupoty dlaczego jeszcze nie wystosowano żadnej oficjalne noty do Niemców, dlaczego nie wysłano im tego raportu i kosztorysu. Przez lata było powtarzane że Arkadiusz Mularczyk z zespołem liczą i są bliscy ukończenia i już zaraz... zaraz... Później że to jeszcze nie ten moment.
Wydaje mi się że chyba także i dlatego ale nie tylko polityka partii rządzącej niektórych brzydzi. Niekoniecznie tylko zaprzysięgłych wrogów, nie tylko stronę lewicowo-liberalną itd.
https://twitter.com/StZerko/status/1395870933202710533
Podobnie jak Stanisław Żerko jestem za reparacjami i podobnie jak niektórzy, mniej więcej w 2016 roku spodziewałem się że nic z tego nie będzie, że ten temat jest i będzie używany, przez polską stronę polityczną.
Temat jest wyciągany w kilku momentach:
- kampanii wyborczej -
oraz jakiś kryzysów politycznych, jak jakiemuś konkurentowi PISu zaczyna rosnąć w sondażach albo chcą się na nich zemścić za jakieś działania/wypowiedzi Realizuje to PIS razem z TVP, czasami z prywatnymi mediami najbardziej pisowskimi.
Od 6 lat Polacy są elektryzowani tym tematem, robi im się nadzieje, zwalcza się wszystkich pozostałych, niekoniecznie tylko konkurentów politycznych. W kółko opowiada się głupoty dlaczego jeszcze nie wystosowano żadnej oficjalne noty do Niemców, dlaczego nie wysłano im tego raportu i kosztorysu. Przez lata było powtarzane że Arkadiusz Mularczyk z zespołem liczą i są bliscy ukończenia i już zaraz... zaraz... Później że to jeszcze nie ten moment.
Wydaje mi się że chyba także i dlatego ale nie tylko polityka partii rządzącej niektórych brzydzi. Niekoniecznie tylko zaprzysięgłych wrogów, nie tylko stronę lewicowo-liberalną itd.