03-05-2021, 16:14
DziedzicPruski, ok.
Twoja myśl i masz do tego prawo.
Wystarczy spojrzeć na ludzi pracujących za najniższą pensje w Polsce, a takich jest pewnie wielu, którzy za taką pensje pracują.
Oni nie mają najmniejszych szans na to, by zainwestować w jakieś nieruchomości lub w cos innego, bo nie mają za co i z czego.
To, co zarabiają, to mają tylko na skromne i bieżące wydatki. I można przez długie lata pracować za taką pensje, niczego w życiu nie osiągając, żadnych dużych pieniędzy, bo nie ma na to możliwości.
Więc, ludzie, którzy za taką pensje pracują i są jeszcze okradani przez państwo z wyższych podatków i innych składek, to żyją bardzo skromnie, bo nie mają innego wyjścia.
A jak stracą prace, to zostają już całkiem z niczym, bez żadnych oszczędności. Nie da się uzbierać żadnej, konkretnej sumy pieniędzy, nie da się odłożyć z najniższej pensji w Polsce.
Inna sytuacja, jeżeli pensja jest już wyższa i bardzo dobra.
Ale to też zależy od stylu życia i gospodarności kasą. Ten, kto potrafi to robić, to zaoszczędzi, odłoży i coś będzie z tego miał. Ten, który tego nie potrafi i nie chce, to nie będzie miał nic, a będzie tylko wydawał i marnował na bzdury i niepotrzebnie kasę.
Pewnie takich też jest wielu, którzy nie są gospodarni, bo tego nie potrafią.
Można się tego nauczyć, ale trzeba chcieć.
Twoja myśl i masz do tego prawo.
Wystarczy spojrzeć na ludzi pracujących za najniższą pensje w Polsce, a takich jest pewnie wielu, którzy za taką pensje pracują.
Oni nie mają najmniejszych szans na to, by zainwestować w jakieś nieruchomości lub w cos innego, bo nie mają za co i z czego.
To, co zarabiają, to mają tylko na skromne i bieżące wydatki. I można przez długie lata pracować za taką pensje, niczego w życiu nie osiągając, żadnych dużych pieniędzy, bo nie ma na to możliwości.
Więc, ludzie, którzy za taką pensje pracują i są jeszcze okradani przez państwo z wyższych podatków i innych składek, to żyją bardzo skromnie, bo nie mają innego wyjścia.
A jak stracą prace, to zostają już całkiem z niczym, bez żadnych oszczędności. Nie da się uzbierać żadnej, konkretnej sumy pieniędzy, nie da się odłożyć z najniższej pensji w Polsce.
Inna sytuacja, jeżeli pensja jest już wyższa i bardzo dobra.
Ale to też zależy od stylu życia i gospodarności kasą. Ten, kto potrafi to robić, to zaoszczędzi, odłoży i coś będzie z tego miał. Ten, który tego nie potrafi i nie chce, to nie będzie miał nic, a będzie tylko wydawał i marnował na bzdury i niepotrzebnie kasę.
Pewnie takich też jest wielu, którzy nie są gospodarni, bo tego nie potrafią.
Można się tego nauczyć, ale trzeba chcieć.
Jestem sobie.