Polityczny miszmasz

[Odporny]

Ja powiem tak, rząd, jaki by nie był ma służyć społeczeństwu, ma być uczciwy, szczery, bo tego oczekują wyborcy.
Rząd nie jest wybierany dla samego siebie.
Ale to rozumieją normalnie myślący ludzie. Jeżeli chodzi o ogromne środki unijne dla Polski, dla polskiej gospodarki, szczególnie na wsparcie dla wielu branż, które ucierpiały przez pandemię, to nie sa to środki prywatne rządu. Żadnego rządu. Są to środki całego społeczeństwa i dla wielu branż na rynku pracy.

A znając rządy PiS w Polsce oni by bardzo chętnie "zgarnęli" prawie wszystkie środki dla siebie, do własnej kieszeni.
To sa: złodzieje, a rzeczy się nazywa po imieniu.
Żaden z nich się oczywiście do tego nigdy nie przyzna, bo ten, który jest nieuczciwy i takie ma zamiary to zawsze będzie takie rzeczy ukrywał.
Bo taki ma cel.
Powinny być w Polsce, odpowiednimi przepisami wprowadzone odszkodowania ( tak jak to zrobiono przynajmniej w niektórych krajach Europy Zachodniej i w Czechach z tego, co wiem ), by w całości wypłacać, co do złotówki wszystkim firmom, usługom, które ucierpiały w wyniku pandemii i były przez to stratne finansowo.
A szczególnie dotyczy to branży gastronomicznej, bo za chwilę wiele restauracji i barów przestanie w Polsce istnieć przez straty.
Poza tylko tymi, które, mimo zakazów, otworzyły się, by przetrwać. I one jakoś przetrwają.

Te środki z Unii Europejskiej, które Polska ma otrzymać, to nie tylko same dotacje, ale i spore pożyczki, które potem trzeba będzie zwrócić.
Bo, PiS chętnie pożycza ogromne pieniądze z Unii Europejskiej, bo jest "wiecznie mało" środków, ale kto będzie to spłacał w przyszłości?
Kraj jest cały czas zadłużany i dług publiczny nie spada. I prawda też jest taka, że same, unijne dotacje jakie otrzymuje Polska, to sa grosze w porównaniu do potrzeb publicznych, jakie są w Polsce. Dlaczego są jeszcze pożyczki, które nie są przekazywane za darmo.

Wczoraj była 17 rocznica wstąpienia Polski do Wspólnoty.
Ileż to miliardów EURO w ciągu tych lat Polska otrzymała z Unii Europejskiej na różne potrzeby i inwestycje? Gdyby nie ta "Unia", gdyby Polska nie zgodziła się wejść do jednej Wspólnoty, to żylibyśmy w nędzy i brakowałoby na wszystko środków. Przede wszystkim małe gminy by nie realizowały prawie żadnych inwestycji publicznych, bo nie byłoby na to środków. Ile gmin w Polsce jest biednych i się boryka z finansami? Można podać przykłady, gdzie wiele gmin na Mazurach, w Zachodnio Pomorskim województwie jest biednych i nie realizują niektórych, różnych inwestycji publicznych, bo nie ma na to środków. Realizują tylko to, co mogą realizować i na co pozwalają fundusze. Oczywiście, są teraz środki unijne, ale to nie jest na tyle, żeby wszystko zaspokoić finansowo. Potrzeb jest dużo więcej niż środków, a tych zawsze będzie brakowało, bo pieniądze się nie rodzą.

I Unia Europejska, to nie tylko same: dotacje, pieniądze. To też, wartości wzajemne, standardy, równość społeczna i takie same prawa, bez wyjątku dla wszystkich.
Problemem są rządy PiS, które nie przestrzegają do końca lub wcale praworządności i równych praw w Polsce.
Jeden z przykładów, to: próba odbierania kobietom prawa wyboru do decydowania o własnym ciele, w sprawie aborcji.
Podział ludzi na: lepszych i gorszych, na równych i równiejszych w społeczeństwie.
Ci, którzy sa dla rządu PiS wygodni, to ten rząd ich dobrze traktuje, a ci, którzy nie są mu wygodni, traktuje gorzej.

A Unia Europejska tego nie toleruje i nie akceptuje.
Również osoby LGBT mają mieć równe prawa i nie mają prawa czuć się dyskryminowani, ani obrażani.

I można by tak jeszcze więcej rozwinąć myśl.