USA odtajniło dokumenty. Właściwie wiedziano o tym od ponad 40 lat odkąd ukradziono dokumenty z NATO.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/zimna-wo...ch/fk8sg05
Tutaj jest więcej szczegółów ale większość i tak już dawno wiedziano, również u nas w PRLu czy też w innych państwach. Ówcześni Polacy byli o tym informowani. Te informacje zostały włączone do propagandy i użyte przeciwko Solidarności oraz wszelkim pomniejszym ruchom opozycyjnym czy po prostu nieposłusznym. Mówiono że jak do tego dojdzie to tylko przez ruchy opozycyjne więc powinni słuchać się PZPRu.
Kraje NATO a najbardziej USA były przedstawiane jako międzynarodowi szantażyści.
Co należy dodać to na przełomie lat 70-tych i 80-tych samo NATO szacowało prawdopodobieństwo tego scenariusza na 8%. Nie był on głównym scenariuszem do realizacji a jednym z najbardziej pesymistycznych, który zależy od rozwoju wypadków przede wszystkim ruchów przeciwnika czyli krajów socjalistycznych, w tym m.in władz PRLu.
Trwało licytowanie się kto jest bardziej wrogi i agresywny a kto pokojowy, kto może zainicjować poważną wojnę włącznie z nuklearną. Pojawiało się pojęcie bombardowania prewencyjnego czyli w skrócie "zrzućmy na nich głowice zanim oni na nas zrzucą".
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/zimna-wo...ch/fk8sg05
Tutaj jest więcej szczegółów ale większość i tak już dawno wiedziano, również u nas w PRLu czy też w innych państwach. Ówcześni Polacy byli o tym informowani. Te informacje zostały włączone do propagandy i użyte przeciwko Solidarności oraz wszelkim pomniejszym ruchom opozycyjnym czy po prostu nieposłusznym. Mówiono że jak do tego dojdzie to tylko przez ruchy opozycyjne więc powinni słuchać się PZPRu.
Kraje NATO a najbardziej USA były przedstawiane jako międzynarodowi szantażyści.
Co należy dodać to na przełomie lat 70-tych i 80-tych samo NATO szacowało prawdopodobieństwo tego scenariusza na 8%. Nie był on głównym scenariuszem do realizacji a jednym z najbardziej pesymistycznych, który zależy od rozwoju wypadków przede wszystkim ruchów przeciwnika czyli krajów socjalistycznych, w tym m.in władz PRLu.
Trwało licytowanie się kto jest bardziej wrogi i agresywny a kto pokojowy, kto może zainicjować poważną wojnę włącznie z nuklearną. Pojawiało się pojęcie bombardowania prewencyjnego czyli w skrócie "zrzućmy na nich głowice zanim oni na nas zrzucą".