Chińska restauracja w Kanadzie inwigiluje pracowników restauracji i gości.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021..._najnowsze
https://pl.wikipedia.org/wiki/System_zau...%82ecznego
To w ramach państwowego systemu oceny obywateli który prowadzi punktacje. Kto uzyska więcej punktów będzie lepiej traktowany przez Chiny, kto uzyska mniej może zostać uznany za podejrzanego. Grozi mu przesłuchanie, oraz inne kary. Wśród bardziej "miękkich" kar stosuje się uzależnienie tytułu naukowego od systemu punktacji, jak i też dostępu do służby medycznej czy udzielanie kredytów już typowo finansowych. Chińskie władze za zbyt niską punktację mogą też uniemożliwić zgodę na zakup/wynajem nieruchomości, kupno/wynajem samochodu. Promowany jest również ostracyzm społeczny, czyli unikanie osób z niską punktacją przez pozostałych Chińczyków. Chińczycy są informowani kto ma więcej a kto mniej punktów, kto jest wzorowym obywatelem a kto gorszym. System ten ma też zbierać dane dotyczące obywateli innych państw które są wysyłane do centrali. Ma to działać jak swego rodzaju wywiad chiński.
Joe Biden jako pierwszy prezydent USA od 40 lat nazwał rzeź Ormian ludobójstwem.
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-na...Id,5190162
Odpowiedź Turcji była do przewidzenia.
Do tej pory różni prezydenci USA ale nie tylko bo również różni przywódcy krajów europejskich unikali takiego nazewnictwa. Chodzi o kilka rzeczy. Raz że Turcja jest drugą siłą w NATO po USA. Dwa że Turcja lawiruje między Wschodem i Zachodem i w razie przekroczenia pewnych granic może przejść do stałego sojuszu z Rosją, Chinami czy Korea Północną. Trzy znaczenie geopolityczne Turcji dla Bliskiego Wschodu i obecności sił amerykańskich w tamtym regionie. Chodzi o tereny w których stacjonuje bądź stacjonowało przez ostatnie 40 lat USA oraz m.in Izrael. Turcja zawsze może zmienić strategią i bardziej otwarcie wspierać kraje zwalczające Izrael czy nawet bezpośrednio włączyć się w różne typu ataki czy sankcje Izraela. USA oraz Izrael w tamtym regionie potrzebują silnych sojuszników.
Chodzi również o wsparcie Turcji dla terroryzmu, zawsze może ona nasilić takie wsparcie, przestać współpracować z Zachodem w tym najbardziej z USA.
Turcja może też jakoś posłużyć do rozbijania wewnątrz NATO czy do różnych działań wywiadowczych na niekorzyść NATO, przekazywać również te informacje dalej, poza sojusz północnoatlantycki, tam gdzie USA nie chciało by najbardziej.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021..._najnowsze
https://pl.wikipedia.org/wiki/System_zau...%82ecznego
To w ramach państwowego systemu oceny obywateli który prowadzi punktacje. Kto uzyska więcej punktów będzie lepiej traktowany przez Chiny, kto uzyska mniej może zostać uznany za podejrzanego. Grozi mu przesłuchanie, oraz inne kary. Wśród bardziej "miękkich" kar stosuje się uzależnienie tytułu naukowego od systemu punktacji, jak i też dostępu do służby medycznej czy udzielanie kredytów już typowo finansowych. Chińskie władze za zbyt niską punktację mogą też uniemożliwić zgodę na zakup/wynajem nieruchomości, kupno/wynajem samochodu. Promowany jest również ostracyzm społeczny, czyli unikanie osób z niską punktacją przez pozostałych Chińczyków. Chińczycy są informowani kto ma więcej a kto mniej punktów, kto jest wzorowym obywatelem a kto gorszym. System ten ma też zbierać dane dotyczące obywateli innych państw które są wysyłane do centrali. Ma to działać jak swego rodzaju wywiad chiński.
Joe Biden jako pierwszy prezydent USA od 40 lat nazwał rzeź Ormian ludobójstwem.
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-na...Id,5190162
Odpowiedź Turcji była do przewidzenia.
Do tej pory różni prezydenci USA ale nie tylko bo również różni przywódcy krajów europejskich unikali takiego nazewnictwa. Chodzi o kilka rzeczy. Raz że Turcja jest drugą siłą w NATO po USA. Dwa że Turcja lawiruje między Wschodem i Zachodem i w razie przekroczenia pewnych granic może przejść do stałego sojuszu z Rosją, Chinami czy Korea Północną. Trzy znaczenie geopolityczne Turcji dla Bliskiego Wschodu i obecności sił amerykańskich w tamtym regionie. Chodzi o tereny w których stacjonuje bądź stacjonowało przez ostatnie 40 lat USA oraz m.in Izrael. Turcja zawsze może zmienić strategią i bardziej otwarcie wspierać kraje zwalczające Izrael czy nawet bezpośrednio włączyć się w różne typu ataki czy sankcje Izraela. USA oraz Izrael w tamtym regionie potrzebują silnych sojuszników.
Chodzi również o wsparcie Turcji dla terroryzmu, zawsze może ona nasilić takie wsparcie, przestać współpracować z Zachodem w tym najbardziej z USA.
Turcja może też jakoś posłużyć do rozbijania wewnątrz NATO czy do różnych działań wywiadowczych na niekorzyść NATO, przekazywać również te informacje dalej, poza sojusz północnoatlantycki, tam gdzie USA nie chciało by najbardziej.