18-03-2021, 10:19
Kącik satyryczny
Zdrada bukmacherów
https://www.wprost.pl/muzyka/10430961/bu...koncu.html
Pogarda wyrażona dla Polaka przez bukmacherów w Polsce.
Będzie dobra wymówka jak Rafał Brzozowski nie osiągnie dobrego wyniku. Można przecież próbować wmówić że ludzie tak zapatrzyli się na typy bukmacherów że po prostu nie głosowali na Rafała Brzozowskiego. Najbardziej będzie na zagranicznych bukmacherów. W ten sposób ustawili wynik Eurowizji W następnych kroku można ogłosić dekoncentracje/repolonizacje/uzdrowienie/obajtyzacje bukmacherów w Polsce. Nie będą nam zaniżali szansy Polaków !! To się jeszcze połączy z wynikami Telekamer Tyle tygodnia, wynikami dziecięcej Eurowizji w przypadku ostatniej edycji.
Przypomni się materiały które puszczali do tej pory. Czyli jak zwykle na " dzieci", " na polskość" i na podejrzenia że Polacy by wygrali wszystko jak leci i w Polsce i za granicami gdyby nie spisek obcych czy samych Niemców. Nie ważne czy to polityka, sport, muzyka, biznes czy cokolwiek innego.
Czasami mam nieodparte wrażenie że bywa jeszcze śmieszniej niż za PRLu.
Zdrada bukmacherów
https://www.wprost.pl/muzyka/10430961/bu...koncu.html
Pogarda wyrażona dla Polaka przez bukmacherów w Polsce.
Będzie dobra wymówka jak Rafał Brzozowski nie osiągnie dobrego wyniku. Można przecież próbować wmówić że ludzie tak zapatrzyli się na typy bukmacherów że po prostu nie głosowali na Rafała Brzozowskiego. Najbardziej będzie na zagranicznych bukmacherów. W ten sposób ustawili wynik Eurowizji W następnych kroku można ogłosić dekoncentracje/repolonizacje/uzdrowienie/obajtyzacje bukmacherów w Polsce. Nie będą nam zaniżali szansy Polaków !! To się jeszcze połączy z wynikami Telekamer Tyle tygodnia, wynikami dziecięcej Eurowizji w przypadku ostatniej edycji.
Przypomni się materiały które puszczali do tej pory. Czyli jak zwykle na " dzieci", " na polskość" i na podejrzenia że Polacy by wygrali wszystko jak leci i w Polsce i za granicami gdyby nie spisek obcych czy samych Niemców. Nie ważne czy to polityka, sport, muzyka, biznes czy cokolwiek innego.
Czasami mam nieodparte wrażenie że bywa jeszcze śmieszniej niż za PRLu.