17-02-2021, 16:49
Koncept pierwszego odcinka, nowego serialu pt " Super Ziobro".
(pompatyczna muzyka w tle)
Jakieś zbiegowisko ludzi, jakiś tłum, przekrzykują się. Patrzą w niebo i wołają:
- Czy to ptak?
- Czy to samolot?
- Czy to Małgorzata Gersdorf ?
- Nie! To Super Ziobro!
Super Ziobro wylądował, tłum się do niego zbliża, jeden człowiek przemawia:
- Co Cię sprowadza do nas Super Ziobro?
- Myślałem że to wy mnie wzywaliście.
Wtem wyłania się jeden człowiek który nie stał w tłumie
- Tak, to ja Cię wzywałem Super Ziobro. W tamtym budynku, na wprost czai się zło! Jakaś ciemna postać, za która ciągnął się długi cień, weszła do tego budynku, słyszałem wtedy krzyki.
- Z chęcią się tym zajme- odrzekł Super Ziobro
Tłum teraz ogląda z oddali jak Super Ziobro wlatuje do tego budynku. Zapadła długa cisza. Ludzie bali się wejść do budynku.
Po długim oczekiwaniu wreszcie Super Ziobro wyszedł z tego budynku.
- Czy stoczyłeś ciężką walkę Super Ziobro?
- Gdzie jest ten super złoczyńca?
- Ile ludzi ucierpiało? Ile nie żyje?
-Spokojnie ludzie- tubalnym głosem orzekł Super Ziobro
- Krzyk był spowodowany tym że o 20:00 w Telewizji miała być nadawana druga połowa meczu piłkarskiego z udziałem Roberta Lewandowskiego ale pojawiła się plansza: Tu powinien być Twój mecz.
- Co z tym człowiekiem, ciemną postacią? Ja ją widziałem.
- Nie uchwyciłem go niestety ale to mógł być Donald Tusk.
- aaaaaaa to mógł być Donald Tusk- wrzasnął tłum
- Tak to mógł być Donald Tusk powiedział jeszcze raz Super Ziobro
- To my polecimy szybko i przekażemy pozostałym.
- Dziękujemy Ci Super Ziobro za uratowanie.
- Ależ nie ma za co. To mój obowiązek, w końcu jestem superbohaterem
( pompatyczna muzyka w tle)
(pompatyczna muzyka w tle)
Jakieś zbiegowisko ludzi, jakiś tłum, przekrzykują się. Patrzą w niebo i wołają:
- Czy to ptak?
- Czy to samolot?
- Czy to Małgorzata Gersdorf ?
- Nie! To Super Ziobro!
Super Ziobro wylądował, tłum się do niego zbliża, jeden człowiek przemawia:
- Co Cię sprowadza do nas Super Ziobro?
- Myślałem że to wy mnie wzywaliście.
Wtem wyłania się jeden człowiek który nie stał w tłumie
- Tak, to ja Cię wzywałem Super Ziobro. W tamtym budynku, na wprost czai się zło! Jakaś ciemna postać, za która ciągnął się długi cień, weszła do tego budynku, słyszałem wtedy krzyki.
- Z chęcią się tym zajme- odrzekł Super Ziobro
Tłum teraz ogląda z oddali jak Super Ziobro wlatuje do tego budynku. Zapadła długa cisza. Ludzie bali się wejść do budynku.
Po długim oczekiwaniu wreszcie Super Ziobro wyszedł z tego budynku.
- Czy stoczyłeś ciężką walkę Super Ziobro?
- Gdzie jest ten super złoczyńca?
- Ile ludzi ucierpiało? Ile nie żyje?
-Spokojnie ludzie- tubalnym głosem orzekł Super Ziobro
- Krzyk był spowodowany tym że o 20:00 w Telewizji miała być nadawana druga połowa meczu piłkarskiego z udziałem Roberta Lewandowskiego ale pojawiła się plansza: Tu powinien być Twój mecz.
- Co z tym człowiekiem, ciemną postacią? Ja ją widziałem.
- Nie uchwyciłem go niestety ale to mógł być Donald Tusk.
- aaaaaaa to mógł być Donald Tusk- wrzasnął tłum
- Tak to mógł być Donald Tusk powiedział jeszcze raz Super Ziobro
- To my polecimy szybko i przekażemy pozostałym.
- Dziękujemy Ci Super Ziobro za uratowanie.
- Ależ nie ma za co. To mój obowiązek, w końcu jestem superbohaterem
( pompatyczna muzyka w tle)