01-02-2021, 18:58
Restauratorzy mają zamiar pozwać państwo, pozew zbiorowy ma opiewać na miliard złotych. Restauratorzy twierdzą że państwo nie tylko kazało im zamknąć działalność ale nie było obiecanego wsparcia finansowego.
https://dziennikpolski24.pl/krakowska-re...3-15419345
Propaganda zastanawia się co by tu wymyślić na tych restauratorów. Jakie by tu chwyty zastosować:
- atak na państwo polskie
- chciwi przedsiębiorcy nie szanujący życia ludzkiego
- rząd się stara, nie śpi a oni rzucają kłody pod nogi
- zrujnują finanse państwowe i zabraknie na jakiś program społeczny np. 500 +
- to jest ramie totalnej opozycji, restauratorzy się z nimi zmówili, wcale im nie chodzi o ich restauracje
- pokazać najbogatszych restauratorów, ważne żeby zdjęcia podchodziły sprzed covidu, wtedy kiedy im się powodziło
Jak jakiś wniosek zostanie zgłoszony do prokuratury to Prokuratura Generalna językiem prawniczym go najprędzej umorzy/odwoła, nawet jak to trafi do jakiegoś sądu to przecież Sąd Najwyższy jest gotowy taki wyrok uchylić bowiem większość sędziów wybrała tam sobie jedyna słuszna partia. Jak to pójdzie do Trybunału w Strasburgu czy jakiegokolwiek innego ciała pozakrajowego to odpalamy przećwiczony już na społeczeństwie schemat:
Zagranica nam się wtrąca w nasze wewnętrzne sprawy, Ci co to zgłaszali to donosiciele/zdrajcy, wcale tak nie jest że polskie organy wymiaru sprawiedliwości są upolitycznione, nasza partia wcale nie ma własnych sędziów, to ma być tylko uderzenie w suwerenną Polskę. Koniecznie coś mocnego o Niemcach i Francuzach połączyć to z tematem II wojny światowej. Można by też coś rzecz że to inna państwa mają problem z praworządnością a Polska jest ostoją i oazą wolności, prawa, zasugerować że ten kto tak nie uważa to jest antypolak.
aha, jakby było trzeba to pasuje prześwietlić tych restauratorów, może na jeden z naszych ulubionych chwytów. Trzeba sprawdzić co Ci starsi restauratorzy robili w PRLu lub ich ojciec/matka, jakby się tak czasem okazało że ze dwóch było w PZPR albo w czymkolwiek związanym z partią to przylepimy wszystkim restauratorom łatkę komuchów. Przecież jest tak że byli PZPRowcy, czy też dzieci z tzw " komunistycznych domów" to mogą jedynie funkcjonować w Zjednoczonej Prawicy, TVP oraz Trybunale Konstytucyjnym, ci zostali rozgrzeszeni, namaszczeni i błogosławieni.
https://dziennikpolski24.pl/krakowska-re...3-15419345
Propaganda zastanawia się co by tu wymyślić na tych restauratorów. Jakie by tu chwyty zastosować:
- atak na państwo polskie
- chciwi przedsiębiorcy nie szanujący życia ludzkiego
- rząd się stara, nie śpi a oni rzucają kłody pod nogi
- zrujnują finanse państwowe i zabraknie na jakiś program społeczny np. 500 +
- to jest ramie totalnej opozycji, restauratorzy się z nimi zmówili, wcale im nie chodzi o ich restauracje
- pokazać najbogatszych restauratorów, ważne żeby zdjęcia podchodziły sprzed covidu, wtedy kiedy im się powodziło
Jak jakiś wniosek zostanie zgłoszony do prokuratury to Prokuratura Generalna językiem prawniczym go najprędzej umorzy/odwoła, nawet jak to trafi do jakiegoś sądu to przecież Sąd Najwyższy jest gotowy taki wyrok uchylić bowiem większość sędziów wybrała tam sobie jedyna słuszna partia. Jak to pójdzie do Trybunału w Strasburgu czy jakiegokolwiek innego ciała pozakrajowego to odpalamy przećwiczony już na społeczeństwie schemat:
Zagranica nam się wtrąca w nasze wewnętrzne sprawy, Ci co to zgłaszali to donosiciele/zdrajcy, wcale tak nie jest że polskie organy wymiaru sprawiedliwości są upolitycznione, nasza partia wcale nie ma własnych sędziów, to ma być tylko uderzenie w suwerenną Polskę. Koniecznie coś mocnego o Niemcach i Francuzach połączyć to z tematem II wojny światowej. Można by też coś rzecz że to inna państwa mają problem z praworządnością a Polska jest ostoją i oazą wolności, prawa, zasugerować że ten kto tak nie uważa to jest antypolak.
aha, jakby było trzeba to pasuje prześwietlić tych restauratorów, może na jeden z naszych ulubionych chwytów. Trzeba sprawdzić co Ci starsi restauratorzy robili w PRLu lub ich ojciec/matka, jakby się tak czasem okazało że ze dwóch było w PZPR albo w czymkolwiek związanym z partią to przylepimy wszystkim restauratorom łatkę komuchów. Przecież jest tak że byli PZPRowcy, czy też dzieci z tzw " komunistycznych domów" to mogą jedynie funkcjonować w Zjednoczonej Prawicy, TVP oraz Trybunale Konstytucyjnym, ci zostali rozgrzeszeni, namaszczeni i błogosławieni.