Według mnie dobry tekst na temat karabinków Grota
https://menway.interia.pl/militaria/news...62,nPack,4
Raport wykonał polski żołnierz, były GROMowiec, oparł się na swoich testach, swoich pomocników, na tych którzy korzystali z niego w wojsku, czyli Polaków tekst z Onetu opracowali polscy dziennikarze. Drugi tekst na Interii która jest polska wskazuje na poszczególne wady określonych podtypów tego karabinka, prawdziwe i nieprawdziwe.
Ludzie nie interesują zbytnio kulisy przetargu na 500 mln złotych czyli między innymi ich pieniędzy, lepiej jest dodać taki komentarz jak pod spodem:
Cytat : "Podczas II Wojny Światowej było łatwiej, wszyscy wiedzieli , że jesteśmy pod okupacją i, że : "Tylko świnie siedzą w kinie". Teraz mamy wolność i nie jest nic złego w wejściu na onet., kupieniem newsweeka, Faktu, gazet regionalnych. Większość to niemieckie media (kapitał często pomnożony na II WŚ) . Oni atakują Polskę, polski kapitał, polski rząd. Popierają rozróby ,chcą rządu marionetkowego POKO . "
Jak taki tekst dodadzą media wyłącznie z polskim kapitałem, polskim właścicielem to takie osoby i tak Ci napiszą że to jakiś niemiecki, amerykański czy żydowski bo nawet nie sprawdzają do kogo nalezą te media, nie rozróżniają ich. Generalnie uproszczony schemat jest taki że wszystkie które nie sprowadziły same siebie do roli TVP czy Gazety Polskiej i dodadzą cokolwiek negatywnego w takim punkcie politycznym jaki mmay już z gruntu są uznawane za zagraniczne.
We Francji normalnie media dodały tekst o niedostatkach śmigłowców Caracal określonego podtypu, tego którym też była zainteresowana Polska, z których korzystała też armia francuska, tych od francuskiego producenta, tam też różne państwa zastanawiały się jakie śmigłowce sobie kupić i brały pod uwagę Airbusa. Generalnie zawsze na świecie znajdzie się jakieś państwo, przynajmniej jedno które w najbliższym czasie planuje zakup określonego sprzętu dla swojego wojska i wielu producentów jest branych pod uwagę. Jak nie będzie Ukraina to za jakiś czas znajdzie się jakieś inne państwo. Więc pod takim kątem teoretycznie nie ma dobrego momentu.
Amerykańskie media donosiły o wadach swoich F 16 a jak wiadomo produktami amerykańskiej zbrojeniówki jest o wiele większe zainteresowanie niż polskimi produktami w tym sektorze jeśli chodzi o świat. Jak amerykańscy konstruktorzy kryli wady swoich samolotów i takie poszły do użytku, nie zgadzały się im też wydatki, w końcu sprawa się wydała i amerykańskie media o tym poinformowały bo kto ma o tym powiadamiać jak nie media. Nawet nie tyle poinformowały co była afera. Oczywiście poza USA tak jak w przypadku Caracali we Francji też to wyszło.
U nas od kilku lat część społeczeństwa jest w stanie mentalnego PRLu i uprawia patologię. Producent nie musi się starać, poszczególni, politycy odpowiedzialni za ten kontrakt, przede wszystkim MON nie muszą się gęsto tłumaczyć, winne są media i spisek. Teraz autor danego raportu czy jakiejkolwiek publikacji musi przysięgać na Biblie że miał i ma dobre intencje, jeszcze dobrze żeby przedstawił całe swoje drzewo genealogiczne, wykazał jakich miał przodków i czy wyłącznie polskich, zresztą i tak ich nie obchodzą fakty, i tak sobie wymyślą że babka była Niemką a dziadek Żydem. To samo co w PRLu.
Najlepiej żeby wszystkie media w Polsce przejął sobie Orlen i drukował pod debili.
https://menway.interia.pl/militaria/news...62,nPack,4
Raport wykonał polski żołnierz, były GROMowiec, oparł się na swoich testach, swoich pomocników, na tych którzy korzystali z niego w wojsku, czyli Polaków tekst z Onetu opracowali polscy dziennikarze. Drugi tekst na Interii która jest polska wskazuje na poszczególne wady określonych podtypów tego karabinka, prawdziwe i nieprawdziwe.
Ludzie nie interesują zbytnio kulisy przetargu na 500 mln złotych czyli między innymi ich pieniędzy, lepiej jest dodać taki komentarz jak pod spodem:
Cytat : "Podczas II Wojny Światowej było łatwiej, wszyscy wiedzieli , że jesteśmy pod okupacją i, że : "Tylko świnie siedzą w kinie". Teraz mamy wolność i nie jest nic złego w wejściu na onet., kupieniem newsweeka, Faktu, gazet regionalnych. Większość to niemieckie media (kapitał często pomnożony na II WŚ) . Oni atakują Polskę, polski kapitał, polski rząd. Popierają rozróby ,chcą rządu marionetkowego POKO . "
Jak taki tekst dodadzą media wyłącznie z polskim kapitałem, polskim właścicielem to takie osoby i tak Ci napiszą że to jakiś niemiecki, amerykański czy żydowski bo nawet nie sprawdzają do kogo nalezą te media, nie rozróżniają ich. Generalnie uproszczony schemat jest taki że wszystkie które nie sprowadziły same siebie do roli TVP czy Gazety Polskiej i dodadzą cokolwiek negatywnego w takim punkcie politycznym jaki mmay już z gruntu są uznawane za zagraniczne.
We Francji normalnie media dodały tekst o niedostatkach śmigłowców Caracal określonego podtypu, tego którym też była zainteresowana Polska, z których korzystała też armia francuska, tych od francuskiego producenta, tam też różne państwa zastanawiały się jakie śmigłowce sobie kupić i brały pod uwagę Airbusa. Generalnie zawsze na świecie znajdzie się jakieś państwo, przynajmniej jedno które w najbliższym czasie planuje zakup określonego sprzętu dla swojego wojska i wielu producentów jest branych pod uwagę. Jak nie będzie Ukraina to za jakiś czas znajdzie się jakieś inne państwo. Więc pod takim kątem teoretycznie nie ma dobrego momentu.
Amerykańskie media donosiły o wadach swoich F 16 a jak wiadomo produktami amerykańskiej zbrojeniówki jest o wiele większe zainteresowanie niż polskimi produktami w tym sektorze jeśli chodzi o świat. Jak amerykańscy konstruktorzy kryli wady swoich samolotów i takie poszły do użytku, nie zgadzały się im też wydatki, w końcu sprawa się wydała i amerykańskie media o tym poinformowały bo kto ma o tym powiadamiać jak nie media. Nawet nie tyle poinformowały co była afera. Oczywiście poza USA tak jak w przypadku Caracali we Francji też to wyszło.
U nas od kilku lat część społeczeństwa jest w stanie mentalnego PRLu i uprawia patologię. Producent nie musi się starać, poszczególni, politycy odpowiedzialni za ten kontrakt, przede wszystkim MON nie muszą się gęsto tłumaczyć, winne są media i spisek. Teraz autor danego raportu czy jakiejkolwiek publikacji musi przysięgać na Biblie że miał i ma dobre intencje, jeszcze dobrze żeby przedstawił całe swoje drzewo genealogiczne, wykazał jakich miał przodków i czy wyłącznie polskich, zresztą i tak ich nie obchodzą fakty, i tak sobie wymyślą że babka była Niemką a dziadek Żydem. To samo co w PRLu.
Najlepiej żeby wszystkie media w Polsce przejął sobie Orlen i drukował pod debili.