Weto zdaniem politologa
https://dorzeczy.pl/kraj/163812/politolo...edzie.html
Mimo hucznych zapowiedzi i różnych mocnych czy czasami wręcz absurdalnych wypowiedzi od 3 tygodni, veto nie jest nawet zgłoszone. Wątpliwym jest też że Jarosław Gowin pojechał do Brukseli w celu szukania kompromisu i porozumienia bez uzgodnienia tego z resztą koalicji rządzącej, politolog sądzi że to jest część planu. Jego zdaniem w to samo gra Viktor Orban i jego europosłowie którzy najprawdopodobniej są dogadani z Angelą Merkel.
Tak jak mi się wydawało, to są przedświąteczne jasełka na użytek krajowy, jedynie może Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry może to brać na poważnie aczkolwiek tutaj nie byłbym taki pewien. Wcześniej nie wykazywali aż takiego zacięcia, mimo że manipulowali to inaczej i ostrożniej więc to pozwala sądzić że również może być tak jak z resztą polityków tej koalicji oraz rządowych.
To jest pewien sposób na odsunięcie uwagi przynajmniej części społeczeństwa od wewnętrznych problemów, zarówno koalicyjno-partyjnych jak i też tych związanych z walką z covid 19 i powiązanymi wątkami.
To jest również sposób na całkowite zakrzyczenie sedna sprawy z reformami wymiaru sprawiedliwości i pozyskiwaniem coraz większej władzy która wychodzi już poza przysługujący mandat zapisany w polskiej konstytucji. W coraz większym stopniu politycy Zjednoczonej Prawicy odbiegają od tego co choćby było tylko trochę związane z tą kwestią a coraz bardziej idą w abstrakcje. Od LGBT, przez kościół, suwerenność, nazizm, II wojnę światową, jeszcze inne etapy historyczne po całą resztę, aż trudno to nawet wszystko wymienić i zliczyć. Nie bardzo też mi się chce ciągle tracić czas i oglądać co tam puszczają w TVP.
Szkoda tylko tych ludzi którzy przesiadują godzinami czy nawet od rana do wieczora przed różnymi mediami tej opcji politycznej, wszystkie te treści chłoną, starają się jak najwięcej zapamiętać i niepotrzebnie się denerwują. Emocjonalnie i mentalnie przez to znajdują się w stanie jakby wojny a przynajmniej zbyt dużego napięcia nerwowego. Tradycyjnie dla tej propagandy po czymś takim w niektórych odzywają się też mordercze instynkty. Przekłada się to jakoś na ich funkcjonowanie oraz pozostałych domowników także i tych którzy nie są tak zaangażowani.
Także zakończcie już to przedstawienie z tymi swastykami, gestapo, współczesnymi Żydami i całą tą swoją martyrologię.
https://dorzeczy.pl/kraj/163812/politolo...edzie.html
Mimo hucznych zapowiedzi i różnych mocnych czy czasami wręcz absurdalnych wypowiedzi od 3 tygodni, veto nie jest nawet zgłoszone. Wątpliwym jest też że Jarosław Gowin pojechał do Brukseli w celu szukania kompromisu i porozumienia bez uzgodnienia tego z resztą koalicji rządzącej, politolog sądzi że to jest część planu. Jego zdaniem w to samo gra Viktor Orban i jego europosłowie którzy najprawdopodobniej są dogadani z Angelą Merkel.
Tak jak mi się wydawało, to są przedświąteczne jasełka na użytek krajowy, jedynie może Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry może to brać na poważnie aczkolwiek tutaj nie byłbym taki pewien. Wcześniej nie wykazywali aż takiego zacięcia, mimo że manipulowali to inaczej i ostrożniej więc to pozwala sądzić że również może być tak jak z resztą polityków tej koalicji oraz rządowych.
To jest pewien sposób na odsunięcie uwagi przynajmniej części społeczeństwa od wewnętrznych problemów, zarówno koalicyjno-partyjnych jak i też tych związanych z walką z covid 19 i powiązanymi wątkami.
To jest również sposób na całkowite zakrzyczenie sedna sprawy z reformami wymiaru sprawiedliwości i pozyskiwaniem coraz większej władzy która wychodzi już poza przysługujący mandat zapisany w polskiej konstytucji. W coraz większym stopniu politycy Zjednoczonej Prawicy odbiegają od tego co choćby było tylko trochę związane z tą kwestią a coraz bardziej idą w abstrakcje. Od LGBT, przez kościół, suwerenność, nazizm, II wojnę światową, jeszcze inne etapy historyczne po całą resztę, aż trudno to nawet wszystko wymienić i zliczyć. Nie bardzo też mi się chce ciągle tracić czas i oglądać co tam puszczają w TVP.
Szkoda tylko tych ludzi którzy przesiadują godzinami czy nawet od rana do wieczora przed różnymi mediami tej opcji politycznej, wszystkie te treści chłoną, starają się jak najwięcej zapamiętać i niepotrzebnie się denerwują. Emocjonalnie i mentalnie przez to znajdują się w stanie jakby wojny a przynajmniej zbyt dużego napięcia nerwowego. Tradycyjnie dla tej propagandy po czymś takim w niektórych odzywają się też mordercze instynkty. Przekłada się to jakoś na ich funkcjonowanie oraz pozostałych domowników także i tych którzy nie są tak zaangażowani.
Także zakończcie już to przedstawienie z tymi swastykami, gestapo, współczesnymi Żydami i całą tą swoją martyrologię.