09-11-2020, 12:46
Podwyżki za wywóz śmierci w dużych miastach. W Berlinie za wywóz śmieci płacą o jedną trzecią mniej niż w Warszawie według analizy.
https://businessinsider.com.pl/firmy/cen...g?srcc=ucs
Czteroosobowa rodzina za wywóz śmieci w Berlinie płaci 120 złotych a w Warszawie również czteroosobowa rodzina 150 złotych za miesiąc.
Cytat : " - Potrzebujemy zmiany ustawy, bo jest "kulawo" napisana i zbytnio ingeruje w kompetencje, które powinny być wypracowane w samorządach i które nie powinny być narzucane centralnie przez ustawę jak np. sposoby naliczania stawek. Drugi temat to potrzebne jest zrobienie szczelnego systemu od strony technicznej - wskazuje Bernard Skiba. Uważa, że ustawę powinno się napisać od nowa. A PiS tylko poprawił ją po poprzednikach, nie zmieniając praktycznie jej wad."
Politycy większości sejmowej powołując tę ustawę do życia twierdzili że dbają w ten sposób o budżet dużych miast. Jeśli ich włodarze nie potrafią zadbać o wpływy to muszą to zrobić za nich.
Po czym już wiele razy oglądam materiał TVP z główną tezą że Rafał Trzaskowski wprowadza podwyżki za wywóz śmieci na Warszawiaków, cierpią na tym rodziny. Później na jakiś czas to samo o Gdańsku, Poznaniu czy Wrocławiu z komentarzami w materiałach że łupią swoich mieszkańców, cena za wywózkę powinna być proporcjonalna do dochodu a nie tak że czy biedny czy bogaty płaci tyle samo a te dajmy na to 150 złotych to dla niektórych rodzin istotny składnik budżetu. Później w materiale zestawia się to z poprzednimi cenami za wywózkę i podaje że w jednym mieście zdrożało o 150 % w innym o 120 %.
Rady miejscami może i dobre ale dlaczego nie znalazło to się w ustawie, i dlaczego politycy partii rządzącej z koalicjantami za tym głosowali? W tych materiałach nie ma nic mowy o tych ustawach ani o tym że dany lokalny włodarz jest zobowiązany do ich wdrożenia z mocy prawa.
https://businessinsider.com.pl/firmy/cen...g?srcc=ucs
Czteroosobowa rodzina za wywóz śmieci w Berlinie płaci 120 złotych a w Warszawie również czteroosobowa rodzina 150 złotych za miesiąc.
Cytat : " - Potrzebujemy zmiany ustawy, bo jest "kulawo" napisana i zbytnio ingeruje w kompetencje, które powinny być wypracowane w samorządach i które nie powinny być narzucane centralnie przez ustawę jak np. sposoby naliczania stawek. Drugi temat to potrzebne jest zrobienie szczelnego systemu od strony technicznej - wskazuje Bernard Skiba. Uważa, że ustawę powinno się napisać od nowa. A PiS tylko poprawił ją po poprzednikach, nie zmieniając praktycznie jej wad."
Politycy większości sejmowej powołując tę ustawę do życia twierdzili że dbają w ten sposób o budżet dużych miast. Jeśli ich włodarze nie potrafią zadbać o wpływy to muszą to zrobić za nich.
Po czym już wiele razy oglądam materiał TVP z główną tezą że Rafał Trzaskowski wprowadza podwyżki za wywóz śmieci na Warszawiaków, cierpią na tym rodziny. Później na jakiś czas to samo o Gdańsku, Poznaniu czy Wrocławiu z komentarzami w materiałach że łupią swoich mieszkańców, cena za wywózkę powinna być proporcjonalna do dochodu a nie tak że czy biedny czy bogaty płaci tyle samo a te dajmy na to 150 złotych to dla niektórych rodzin istotny składnik budżetu. Później w materiale zestawia się to z poprzednimi cenami za wywózkę i podaje że w jednym mieście zdrożało o 150 % w innym o 120 %.
Rady miejscami może i dobre ale dlaczego nie znalazło to się w ustawie, i dlaczego politycy partii rządzącej z koalicjantami za tym głosowali? W tych materiałach nie ma nic mowy o tych ustawach ani o tym że dany lokalny włodarz jest zobowiązany do ich wdrożenia z mocy prawa.