01-11-2020, 15:06
Ja również nie jestem za obrażaniem uczuć religijnych, za dewastacją Kościołów, bo to nie religia jest winna i nie budynki kościelne są winne.
Winny jest obecny rząd, mający najwyższe poparcie i władzę w kraju. Winni są ludzie w tym rządzie.
Jeżeli się obraża religię, niszczy się budynki kościołów i krzyże, to już jest chuligaństwo, co nie ma nic wspólnego ze sprzeciwianiem się obecnemu rządowi.
Chuligani jacyś zawsze się znajdą, wszędzie i na to nie ma rady.
Tak samo jak na Marszu Niepodległości.
Ci ludzie wykorzystują tłum, bo tam się czują pewnie.
Ktoś powie: "to rząd Lewicy zezwala na to, by używać obraźliwych haseł w stosunku do wiary, kościoła w Polsce, bo rząd ten nie uznaje przyłączenia Kościoła do Państwa i dąży do odłączenia tych, dwóch instytucji.
Z tym się zgadzam.
Ale normalnie myślący i poważni politycy tego rządu nie zezwalają na takie rzeczy.
A to, że się znajdują chuligani, którzy nic sobie z tego nie robią, no to polityk Lewicy nie ma na to wpływu.
Polityk tej partii nie będzie za każdym stał i pilnował, żeby osoby takie nie dokonywały zniszczeń i nie obrażały kościoła.
To trzeba od siebie odróżnić.
I ja cały czas będę powtarzał, że tu nie chodzi o żadne zniszczenie w Polsce Kościoła i Państwa, jak to rząd PiS od razu zarzuca Lewicy, tylko chodzi o wprowadzenie w Polsce, równości społecznej, równych praw dla wszystkich mieszkańców Polski.
Żeby zaprzestać "pajacowania" ( za wyrażenie przepraszam ), jak to robi rząd PiS ze swoimi politykami.
Ten rząd ośmiesza Polskę, i to nie pierwszy raz.
I taki rząd w ogóle nie powinien rządzić i być wybrany. Bo rząd ten to wykorzystał naiwnością ludzi.
Rolnicy w większości również poparli PiS, jak i prezydenta, bo uwierzyli i zaufali temu rządowi.
A teraz się zawiedli, poprzez ustawę Pana Kaczyńskiego, co do zwierząt nie tylko futerkowych.
I już mam nadzieję, że kolejny raz rolnicy nie będą popierali takiego rządu, bo nawet były minister rolnictwa się zawiódł na rządzie, w którym sam był.
Chociaż z tego, co czytam to on sam zrezygnował z funkcji ministra rolnictwa, ale nie chciał dłużej być w takim rządzie, gdzie nie zgodził się z ustawą co do zwierząt hodowlanych.
Winny jest obecny rząd, mający najwyższe poparcie i władzę w kraju. Winni są ludzie w tym rządzie.
Jeżeli się obraża religię, niszczy się budynki kościołów i krzyże, to już jest chuligaństwo, co nie ma nic wspólnego ze sprzeciwianiem się obecnemu rządowi.
Chuligani jacyś zawsze się znajdą, wszędzie i na to nie ma rady.
Tak samo jak na Marszu Niepodległości.
Ci ludzie wykorzystują tłum, bo tam się czują pewnie.
Ktoś powie: "to rząd Lewicy zezwala na to, by używać obraźliwych haseł w stosunku do wiary, kościoła w Polsce, bo rząd ten nie uznaje przyłączenia Kościoła do Państwa i dąży do odłączenia tych, dwóch instytucji.
Z tym się zgadzam.
Ale normalnie myślący i poważni politycy tego rządu nie zezwalają na takie rzeczy.
A to, że się znajdują chuligani, którzy nic sobie z tego nie robią, no to polityk Lewicy nie ma na to wpływu.
Polityk tej partii nie będzie za każdym stał i pilnował, żeby osoby takie nie dokonywały zniszczeń i nie obrażały kościoła.
To trzeba od siebie odróżnić.
I ja cały czas będę powtarzał, że tu nie chodzi o żadne zniszczenie w Polsce Kościoła i Państwa, jak to rząd PiS od razu zarzuca Lewicy, tylko chodzi o wprowadzenie w Polsce, równości społecznej, równych praw dla wszystkich mieszkańców Polski.
Żeby zaprzestać "pajacowania" ( za wyrażenie przepraszam ), jak to robi rząd PiS ze swoimi politykami.
Ten rząd ośmiesza Polskę, i to nie pierwszy raz.
I taki rząd w ogóle nie powinien rządzić i być wybrany. Bo rząd ten to wykorzystał naiwnością ludzi.
Rolnicy w większości również poparli PiS, jak i prezydenta, bo uwierzyli i zaufali temu rządowi.
A teraz się zawiedli, poprzez ustawę Pana Kaczyńskiego, co do zwierząt nie tylko futerkowych.
I już mam nadzieję, że kolejny raz rolnicy nie będą popierali takiego rządu, bo nawet były minister rolnictwa się zawiódł na rządzie, w którym sam był.
Chociaż z tego, co czytam to on sam zrezygnował z funkcji ministra rolnictwa, ale nie chciał dłużej być w takim rządzie, gdzie nie zgodził się z ustawą co do zwierząt hodowlanych.
Jestem sobie.