31-10-2020, 20:57
Tylko teraz już nie ma socjalizmu, a jest kapitalizm.
Gdyby w czasach komuny wszystko sprawnie funkcjonowało, to nie upadłaby komuna.
Przynajmniej tak myślę.
Do tej pory jest na świecie kilka krajów komunistycznych, jak Chiny i Wietnam i jakoś ten ustrój tam nie upada.
Natomiast, jeżeli chodzi o obecne czasy to gdyby rząd PiS rządził w Polsce uczciwie, nie byłby ten rząd zdeprawowany, nie okradałby biednych z podatków, to nikt nie miałby nic do tego rządu i nie byłby krytykowany.
Ale sytuacja wygląda tak, że nawet i inne partie polityczne mają dosyć tego rządu, bo widzą, co się dzieje w PiS...
Już nie tylko wielu ludzi w społeczeństwie ma dosyć rządów Pana Kaczyńskiego, ale nawet i politycy innych partii.
Ten rząd sam sobie nagrabił, tylko się do tego nie przyznaje.
I stanie się tak, prędzej czy później, że PiS upadnie... Upadnie za swoje winy i błędy.
I tutaj kwestia też polskiego Kościoła i Episkopatu, który trzyma z rządem Pana Kaczyńskiego, jak i katolickie media również.
Duchownym też powinny się "otworzyć oczy", bo też milczą w pewnych sprawach, ponieważ na tym korzystają, od rządu PiS.
Np. są ślepi na nierówność społeczną, na nierówne prawa, z winy rządu PiS, ale milczą na to, bo ten rząd daje biskupom duże korzyści finansowe, za pieniądze wszystkich podatników.
Rząd nie ma własnych pieniędzy i nie będzie miał nigdy.
Wszystkie koszty są od podatników.
Dla mnie, jeżeli sam Episkopat jest ślepy na rządy PiS, na złodziejstwo tego rządu i nie reaguje na to, nie sprzeciwia się temu, to jest tak samo temu winny, razem z PiS.
Porządek powinno się też zrobić wśród wszystkich biskupów, duchownych, bo nie zachowują się w porządku i to nie przystoi duchownym, którzy powinni, we wszystkim pokazywać najlepszy przykład dla społeczeństwa.
Oczywiście, duchowni to też ludzie, jak wszyscy i też mają słabości i pokusy, którym jest trudno się oprzeć i ulegają.
Pedofilia stała się już popularna i głośna w polskich, niektórych parafiach.
No i są różni księża, z różnymi charakterami.
Jedni inaczej do czegoś podchodzą, inni inaczej do czegoś podchodzą.
Ale ich łączy jedno, że mają takie same korzyści finansowe, w każdej parafii w Polsce, które daje im rząd PiS, za pieniądze każdego podatnika.
Zakony i klasztory również są finansowane przez ten rząd, a tylko z zewnątrz wyglądają na, skromne i biedne.
No i dla dobrych korzyści ( bo Kościół w Polsce jest uprzywilejowany przez PiS ), duchowni w pewnych sprawach milczą, żeby nie wchodzić w konflikt z rządem PiS.
A arogancja rządu Pana Kaczyńskiego jest taka ( i podłość do tego. Przykre, ale prawdziwe ), że nawet swoich polityków potrafią wykluczać, jeżeli się z tym rządem nie zgadzają, np. w sprawach ustaw, przepisów.
Myślę, że tak zrobili z byłym ministrem rolnictwa, z Panem Ardanowskim, który nie poparł i nie zgodził się z ustawą, co do zwierząt futerkowych, to go już nie potrzebowali w tym rządzie.
Wybrali sobie innego ministra rolnictwa, który będzie dla nich wygodny.
Czy to nie jest podłość rządu PiS?
Ja myślę, że Pan Kaczyński "deprawuje" każdego polityka, który siedzi w tym rządzie i który przychodzi do tego rządu.
Bo inaczej się tego nie da nazwać.
Nie przyznają się do własnych błędów, nawet jak ktoś im wytyka ich błędy i ma racje słuszną.
To potrafią od razu krytykować ( jak to zrobił były minister sprawiedliwości, którego wysłali do parlamentu europejskiego i on tam takie rzeczy wygadywał na inne partie, na tych wszystkich, którzy się z PiS-em nie zgadzają, bo akurat pokazano jego wypowiedzi z Brukseli, ale nie wiem o co dokładnie chodziło ).
To pokazuje, jaką arogancją kieruje się ten rząd, jak ich najwyższa władza zdeprawowała.
Ale ci, co popierają PiS to będą temu oczywiście zaprzeczali, bo są z tym rządem.
To jest oczywiste, że: swój swojego będzie zawsze bronił, ale to jest chore.
Gdyby w czasach komuny wszystko sprawnie funkcjonowało, to nie upadłaby komuna.
Przynajmniej tak myślę.
Do tej pory jest na świecie kilka krajów komunistycznych, jak Chiny i Wietnam i jakoś ten ustrój tam nie upada.
Natomiast, jeżeli chodzi o obecne czasy to gdyby rząd PiS rządził w Polsce uczciwie, nie byłby ten rząd zdeprawowany, nie okradałby biednych z podatków, to nikt nie miałby nic do tego rządu i nie byłby krytykowany.
Ale sytuacja wygląda tak, że nawet i inne partie polityczne mają dosyć tego rządu, bo widzą, co się dzieje w PiS...
Już nie tylko wielu ludzi w społeczeństwie ma dosyć rządów Pana Kaczyńskiego, ale nawet i politycy innych partii.
Ten rząd sam sobie nagrabił, tylko się do tego nie przyznaje.
I stanie się tak, prędzej czy później, że PiS upadnie... Upadnie za swoje winy i błędy.
I tutaj kwestia też polskiego Kościoła i Episkopatu, który trzyma z rządem Pana Kaczyńskiego, jak i katolickie media również.
Duchownym też powinny się "otworzyć oczy", bo też milczą w pewnych sprawach, ponieważ na tym korzystają, od rządu PiS.
Np. są ślepi na nierówność społeczną, na nierówne prawa, z winy rządu PiS, ale milczą na to, bo ten rząd daje biskupom duże korzyści finansowe, za pieniądze wszystkich podatników.
Rząd nie ma własnych pieniędzy i nie będzie miał nigdy.
Wszystkie koszty są od podatników.
Dla mnie, jeżeli sam Episkopat jest ślepy na rządy PiS, na złodziejstwo tego rządu i nie reaguje na to, nie sprzeciwia się temu, to jest tak samo temu winny, razem z PiS.
Porządek powinno się też zrobić wśród wszystkich biskupów, duchownych, bo nie zachowują się w porządku i to nie przystoi duchownym, którzy powinni, we wszystkim pokazywać najlepszy przykład dla społeczeństwa.
Oczywiście, duchowni to też ludzie, jak wszyscy i też mają słabości i pokusy, którym jest trudno się oprzeć i ulegają.
Pedofilia stała się już popularna i głośna w polskich, niektórych parafiach.
No i są różni księża, z różnymi charakterami.
Jedni inaczej do czegoś podchodzą, inni inaczej do czegoś podchodzą.
Ale ich łączy jedno, że mają takie same korzyści finansowe, w każdej parafii w Polsce, które daje im rząd PiS, za pieniądze każdego podatnika.
Zakony i klasztory również są finansowane przez ten rząd, a tylko z zewnątrz wyglądają na, skromne i biedne.
No i dla dobrych korzyści ( bo Kościół w Polsce jest uprzywilejowany przez PiS ), duchowni w pewnych sprawach milczą, żeby nie wchodzić w konflikt z rządem PiS.
A arogancja rządu Pana Kaczyńskiego jest taka ( i podłość do tego. Przykre, ale prawdziwe ), że nawet swoich polityków potrafią wykluczać, jeżeli się z tym rządem nie zgadzają, np. w sprawach ustaw, przepisów.
Myślę, że tak zrobili z byłym ministrem rolnictwa, z Panem Ardanowskim, który nie poparł i nie zgodził się z ustawą, co do zwierząt futerkowych, to go już nie potrzebowali w tym rządzie.
Wybrali sobie innego ministra rolnictwa, który będzie dla nich wygodny.
Czy to nie jest podłość rządu PiS?
Ja myślę, że Pan Kaczyński "deprawuje" każdego polityka, który siedzi w tym rządzie i który przychodzi do tego rządu.
Bo inaczej się tego nie da nazwać.
Nie przyznają się do własnych błędów, nawet jak ktoś im wytyka ich błędy i ma racje słuszną.
To potrafią od razu krytykować ( jak to zrobił były minister sprawiedliwości, którego wysłali do parlamentu europejskiego i on tam takie rzeczy wygadywał na inne partie, na tych wszystkich, którzy się z PiS-em nie zgadzają, bo akurat pokazano jego wypowiedzi z Brukseli, ale nie wiem o co dokładnie chodziło ).
To pokazuje, jaką arogancją kieruje się ten rząd, jak ich najwyższa władza zdeprawowała.
Ale ci, co popierają PiS to będą temu oczywiście zaprzeczali, bo są z tym rządem.
To jest oczywiste, że: swój swojego będzie zawsze bronił, ale to jest chore.
Jestem sobie.