31-10-2020, 13:51
Czy mi się to czasem nie wydaje że jednym z propagandystycznych opus operandi przez 45 lat władzy PRLu nie było czasem przedstawianie swoich przeciwników politycznych czyli opozycji antykomunistycznej ale również cześć społeczeństwa jako walki z :
- nazistami
-faszystami
-bandytami
-ludźmi podatnymi na wpływy Zachodu
- buntu młodych bo nie mają co ze sobą zrobić, nie chce im się uczyć, nie chce im się słuchać starszych
- walką z tymi którzy nie doceniają tego co mają, są roszczeniowcami
- ekstremą
Bo takie sformułowania słyszę codziennie od mniej więcej tygodnia z takiej jednej masowej telewizji gdzie wszyscy mówią tam w tych kwestiach jednym gromkim chórem.
Bo jakoś nie mogę pozbyć się nawet nie wrażenia a przekonania że ktoś tu organizuje nam pewną rekonstrukcją historyczną a główną różnicą ma być krzyżyk na piersi.
- nazistami
-faszystami
-bandytami
-ludźmi podatnymi na wpływy Zachodu
- buntu młodych bo nie mają co ze sobą zrobić, nie chce im się uczyć, nie chce im się słuchać starszych
- walką z tymi którzy nie doceniają tego co mają, są roszczeniowcami
- ekstremą
Bo takie sformułowania słyszę codziennie od mniej więcej tygodnia z takiej jednej masowej telewizji gdzie wszyscy mówią tam w tych kwestiach jednym gromkim chórem.
Bo jakoś nie mogę pozbyć się nawet nie wrażenia a przekonania że ktoś tu organizuje nam pewną rekonstrukcją historyczną a główną różnicą ma być krzyżyk na piersi.