Sekcja Kontroli Wewnętrznej Głównego Inspektoratu Pracy ujawniła raport . Według nich dochodziło do niegospodarności oraz nepotyzmu.
https://forsal.pl/praca/aktualnosci/arty...inski.html
Miało dochodzić do naboru kadry poza konkursem, tworzono miejsca pracy bez realnego zapotrzebowania, miano też zawyżać wynagrodzenie niektórym pracownikom.
Polska i USA zawarły porozumienie w sprawie budowy elektrowni jądrowej w Polsce. Co jest w umowie? Na razie nie wiadomo.
https://www.money.pl/gospodarka/elektrow...3808a.html
Umowa przetrwa najprawdopodobniej wtedy jak Trump wygra zbliżające się wybory i zdobędzie drugą kadencje. Jeśli tak się nie stanie to zostaną wynegocjowane inne warunki albo w ogóle będziemy zawierać umowę z innym państwem.
Ta elektrownia jest ważniejsza niż się wydaje, zwłaszcza z perspektywy aktualnej władzy i oceny sytuacji w Polsce w USA. Jeśli warunki będą korzystne, może stanowić rodzaj pewnego immunitetu, ktoś inny mógłby powiedzieć że bezkarności. Od tego też może zależeć realizacja tzw " wielkich reform" oraz sam proces ich przeprowadzania.
Bez względu na prawdziwa cenę i opłacalność i tak pewnie zostanę zamęczony retoryką " wielkiego sukcesu".
https://forsal.pl/praca/aktualnosci/arty...inski.html
Miało dochodzić do naboru kadry poza konkursem, tworzono miejsca pracy bez realnego zapotrzebowania, miano też zawyżać wynagrodzenie niektórym pracownikom.
Polska i USA zawarły porozumienie w sprawie budowy elektrowni jądrowej w Polsce. Co jest w umowie? Na razie nie wiadomo.
https://www.money.pl/gospodarka/elektrow...3808a.html
Umowa przetrwa najprawdopodobniej wtedy jak Trump wygra zbliżające się wybory i zdobędzie drugą kadencje. Jeśli tak się nie stanie to zostaną wynegocjowane inne warunki albo w ogóle będziemy zawierać umowę z innym państwem.
Ta elektrownia jest ważniejsza niż się wydaje, zwłaszcza z perspektywy aktualnej władzy i oceny sytuacji w Polsce w USA. Jeśli warunki będą korzystne, może stanowić rodzaj pewnego immunitetu, ktoś inny mógłby powiedzieć że bezkarności. Od tego też może zależeć realizacja tzw " wielkich reform" oraz sam proces ich przeprowadzania.
Bez względu na prawdziwa cenę i opłacalność i tak pewnie zostanę zamęczony retoryką " wielkiego sukcesu".