Premier Mateusz Morawiecki zaprezentował dzisiaj w Sejmie program dla Białorusi. Składa się z 5 punktów, został oszacowany na 50 mln złotych.
https://www.wprost.pl/polityka/10353126/...nosci.html
Według mnie jakiś specjalnych zmian na Białorusi nie będzie, reżim Łukaszenki przetrwa. Najwyżej zmieni trochę oblicze, złagodnieje, będzie bardziej ludzki przynajmniej w porównaniu do tego co trwa tam od 6 dni. Aleksandr Łukaszenka najprędzej da "prztyczka w nos" Zachodowi i z powrotem przejdzie na stronę Putina, tak jak już robił wielokrotnie. Tyle że w taki bardziej kontrolowany sposób, nie całkowicie, żeby się w pełni nie uzależnić.
Na razie w fabrykach czy innych zakładach pracy protestują, ale wydaje się że Łukaszenka próbuje ich wziąć na przetrzymanie, prędzej zwykłym pracownikom zabraknie pieniędzy niż Łukaszence i jego systemowi. Prędzej czy później będą musieli wrócić do pracy chcąc się utrzymać.
https://www.wprost.pl/polityka/10353126/...nosci.html
Według mnie jakiś specjalnych zmian na Białorusi nie będzie, reżim Łukaszenki przetrwa. Najwyżej zmieni trochę oblicze, złagodnieje, będzie bardziej ludzki przynajmniej w porównaniu do tego co trwa tam od 6 dni. Aleksandr Łukaszenka najprędzej da "prztyczka w nos" Zachodowi i z powrotem przejdzie na stronę Putina, tak jak już robił wielokrotnie. Tyle że w taki bardziej kontrolowany sposób, nie całkowicie, żeby się w pełni nie uzależnić.
Na razie w fabrykach czy innych zakładach pracy protestują, ale wydaje się że Łukaszenka próbuje ich wziąć na przetrzymanie, prędzej zwykłym pracownikom zabraknie pieniędzy niż Łukaszence i jego systemowi. Prędzej czy później będą musieli wrócić do pracy chcąc się utrzymać.