W Bejrucie doszło do poważnego wybuchu magazynu z saletrą. Według obecnych informacji zginęło minimum 100 osób a 4 tysiące jest rannych. Dane moga ulegać zmianie
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-po...Id,4651997
Donald Trump skonsultował się z amerykańskimi generałami i oni podejrzewają bombe
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-tr...Id,4652000
https://www.kierunekchemia.pl/artykul,59...zotan.html
Co należy uzupełnić?
Saletra amonowa jest składnikiem ładunków wybuchowych oraz pirotechnicznych jednak sama również wykazuje właściwości wybuchowe. Należy zwrócić uwagę że w magazynie było składowane aż 2 tys. 750 ton i według libańskich mediów oraz prezydenta Libanu przez 6 lat była przechowywana w niewłaściwych warunkach. Żeby saletra wybuchła jest potrzebny jej rozkład. Kilka czynników powoduje rozkład. Wysoka temperatura i obniżenie ciśnienia. Jak podaje libańska strona w magazynie z saletrą działała ekipa spawaczy która miała za zadanie wypełnić dziurę w magazynie. Kolejnym czynnikiem powodującym rozpad saletry jest również jej produkcja, czy została wyprodukowana z zachowaniem aktualnej wiedzy i z wszelkimi zasadami bezpieczeństwa. Ile w saletrze znajduje się azotanu amonu oraz czy zastosowano wypełniacze, również jaki to były wypełniacze i jaki % całości stanowiły. Dodatkowo czy taka saletra była zanieczyszczona innymi substancjami i jakie były to substancje.
Jak poinformowano te 2 tys. 750 ton saletry skonfiskowano czyli z jakiegoś powodu. Najczęściej konfiskuje się saletrę jeśli została wprowadzona do obiegu z nielegalnego źródła i po przebadaniu jej stwierdzono niewłaściwą strukturę czyli to co podaje wyżej. Niewłaściwy rozkład poszczególnych składników, niebezpieczne dodatki. Te różne nielegalne fabryczki czy laboratoria produkują po to żeby sprzedawać saletrę taniej niż te w pełni profesjonalne, żeby było taniej muszą jakoś zaoszczędzić na procesie produkcji, zastosowanych składnikach. To z kolei prowadzi do zwiększonego ryzyka rozpadu azotanu amonu.
Co do różnych teorii zamachowych które krążą już po sieci. Najczęściej pojawia się tam Mosad w roli głównej jako sprawca.
W przeszłości już co najmniej kilkukrotnie wybuchały różne magazyny czy fabryki saletry i to przy o wiele mniejszych ilościach niż te w Bejrucie. Na przykład ok 450 ton.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Azotan_amonu
Gdyby były na ten moment jakikolwiek przesłanki do twierdzeń o udziale osób trzecich, w sensie jakiegoś obcego wywiadu czy jego wysłanników to nie widzę sensu by prezydent Libanu, tamtejsze służby czy media zrzucały by winę na ekipę spawaczy oraz osoby odpowiedzialne za magazynowanie. Liban nie ma żadnego interesu żeby kryć Izrael i jego służby, co więcej trzeba dodać że stosunki między tymi dwoma państwami są bardzo napięte.
Ten wybuch saletry w Bejrucie może być łączony z tym wydarzeniami. Hezbollah to z jednej strony organizacja terrorystyczna a z drugiej strony partia która wchodzi w skład rządzącej koalicji w Libanie.
https://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/Lib...mi-atakami
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hezbollah
Coś mi się wydaje że jakby był choćby był cień podejrzenia na stronę izraelską w kwestii tej pożętej eksplozji w Bejrucie to strona libańska już by o tym mówiła, a w szczególności ten Hezbollah. Krycie własnych wrogów nie ma sensu. Dopiero co Libańczycy przeniknęli do Izraela z niezbyt pokojowymi zamiarami i teraz by mieli sobie postawić za cel zrzucanie winy na własnych obywateli?
Też mi się coś tak wydaje że służby czy inne osoby na stanowiskach będące na miejscu w Bejrucie to jednak wiedza więcej niż amerykańscy generałowie będący w Waszyngtonie.
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-po...Id,4651997
Donald Trump skonsultował się z amerykańskimi generałami i oni podejrzewają bombe
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-tr...Id,4652000
https://www.kierunekchemia.pl/artykul,59...zotan.html
Co należy uzupełnić?
Saletra amonowa jest składnikiem ładunków wybuchowych oraz pirotechnicznych jednak sama również wykazuje właściwości wybuchowe. Należy zwrócić uwagę że w magazynie było składowane aż 2 tys. 750 ton i według libańskich mediów oraz prezydenta Libanu przez 6 lat była przechowywana w niewłaściwych warunkach. Żeby saletra wybuchła jest potrzebny jej rozkład. Kilka czynników powoduje rozkład. Wysoka temperatura i obniżenie ciśnienia. Jak podaje libańska strona w magazynie z saletrą działała ekipa spawaczy która miała za zadanie wypełnić dziurę w magazynie. Kolejnym czynnikiem powodującym rozpad saletry jest również jej produkcja, czy została wyprodukowana z zachowaniem aktualnej wiedzy i z wszelkimi zasadami bezpieczeństwa. Ile w saletrze znajduje się azotanu amonu oraz czy zastosowano wypełniacze, również jaki to były wypełniacze i jaki % całości stanowiły. Dodatkowo czy taka saletra była zanieczyszczona innymi substancjami i jakie były to substancje.
Jak poinformowano te 2 tys. 750 ton saletry skonfiskowano czyli z jakiegoś powodu. Najczęściej konfiskuje się saletrę jeśli została wprowadzona do obiegu z nielegalnego źródła i po przebadaniu jej stwierdzono niewłaściwą strukturę czyli to co podaje wyżej. Niewłaściwy rozkład poszczególnych składników, niebezpieczne dodatki. Te różne nielegalne fabryczki czy laboratoria produkują po to żeby sprzedawać saletrę taniej niż te w pełni profesjonalne, żeby było taniej muszą jakoś zaoszczędzić na procesie produkcji, zastosowanych składnikach. To z kolei prowadzi do zwiększonego ryzyka rozpadu azotanu amonu.
Co do różnych teorii zamachowych które krążą już po sieci. Najczęściej pojawia się tam Mosad w roli głównej jako sprawca.
W przeszłości już co najmniej kilkukrotnie wybuchały różne magazyny czy fabryki saletry i to przy o wiele mniejszych ilościach niż te w Bejrucie. Na przykład ok 450 ton.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Azotan_amonu
Gdyby były na ten moment jakikolwiek przesłanki do twierdzeń o udziale osób trzecich, w sensie jakiegoś obcego wywiadu czy jego wysłanników to nie widzę sensu by prezydent Libanu, tamtejsze służby czy media zrzucały by winę na ekipę spawaczy oraz osoby odpowiedzialne za magazynowanie. Liban nie ma żadnego interesu żeby kryć Izrael i jego służby, co więcej trzeba dodać że stosunki między tymi dwoma państwami są bardzo napięte.
Ten wybuch saletry w Bejrucie może być łączony z tym wydarzeniami. Hezbollah to z jednej strony organizacja terrorystyczna a z drugiej strony partia która wchodzi w skład rządzącej koalicji w Libanie.
https://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/Lib...mi-atakami
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hezbollah
Coś mi się wydaje że jakby był choćby był cień podejrzenia na stronę izraelską w kwestii tej pożętej eksplozji w Bejrucie to strona libańska już by o tym mówiła, a w szczególności ten Hezbollah. Krycie własnych wrogów nie ma sensu. Dopiero co Libańczycy przeniknęli do Izraela z niezbyt pokojowymi zamiarami i teraz by mieli sobie postawić za cel zrzucanie winy na własnych obywateli?
Też mi się coś tak wydaje że służby czy inne osoby na stanowiskach będące na miejscu w Bejrucie to jednak wiedza więcej niż amerykańscy generałowie będący w Waszyngtonie.