Przegląd prasy zagranicznej w temacie Brexitu
https://oko.press/nareszcie-wolno-nam-mi...-brexicie/
Donald Trump zaproponował "umowę stulecia" która jest wręcz wymarzona dla Izraela a niemal całkowicie niekorzystna dla Palestyny.
https://fakty.interia.pl/autor/aleksandr...Id,4302551
Jak na tzw ofertę pokojową jest ona słabo kompromisowa. Palestyna naturalnie jej nie przyjęła, do tego zerwała jakiekolwiek stosunki czy nawet porozumienia obronne z Izraelem i USA. przestali też wypowiadać się dyplomatycznie.
Jest kilka scenariuszy, według mnie to albo Trump idzie mocno na rękę Izraelowi jak żaden inny wcześniejszy prezydent albo to jest coś w rodzaju zagrywki negocjacyjnej. Celowo przeżartował, żeby później obniżyć oczekiwania i więcej uzyskać niż gdyby tego nie zastosował. Coś jak negocjowanie ceny sprzedaży i świadome zawyżenie ceny. Aczkolwiek nie wiem ile da się uzyskać z rozwścieczonym " kontrahentem" więc to może być równie dobrze mylna interpretacja. Tak jak napisałem, może być tak że Trump bardziej gra na siebie żeby mieć takie poparcie Żydów jakiego nie miał żaden prezydent USA, może dzięki temu wywalczy drugą kadencje.
https://oko.press/nareszcie-wolno-nam-mi...-brexicie/
Donald Trump zaproponował "umowę stulecia" która jest wręcz wymarzona dla Izraela a niemal całkowicie niekorzystna dla Palestyny.
https://fakty.interia.pl/autor/aleksandr...Id,4302551
Jak na tzw ofertę pokojową jest ona słabo kompromisowa. Palestyna naturalnie jej nie przyjęła, do tego zerwała jakiekolwiek stosunki czy nawet porozumienia obronne z Izraelem i USA. przestali też wypowiadać się dyplomatycznie.
Jest kilka scenariuszy, według mnie to albo Trump idzie mocno na rękę Izraelowi jak żaden inny wcześniejszy prezydent albo to jest coś w rodzaju zagrywki negocjacyjnej. Celowo przeżartował, żeby później obniżyć oczekiwania i więcej uzyskać niż gdyby tego nie zastosował. Coś jak negocjowanie ceny sprzedaży i świadome zawyżenie ceny. Aczkolwiek nie wiem ile da się uzyskać z rozwścieczonym " kontrahentem" więc to może być równie dobrze mylna interpretacja. Tak jak napisałem, może być tak że Trump bardziej gra na siebie żeby mieć takie poparcie Żydów jakiego nie miał żaden prezydent USA, może dzięki temu wywalczy drugą kadencje.