Elektrociepłownia Stalowa Wola ma zapłacić ponad 333 mln złotych kary wraz z odsetkami na rzecz hiszpańskiej Abener Energia. Po 50 % akcji w niej mają państwowe firmy Tauron oraz PGNiG
https://biznes.interia.pl/gieldy/news/sa...11856,1844
W 2012r. podpisano kontrakt z Abener Energia na budowę bloku gazowo-parowego jednak zostały przekroczone terminy końcowego oddania po czym rozwiązano umowę z hiszpańską firmą która miała odpowiadać za te opóźnienia. Od strony technicznej warunki miały również zostać nie dopełnione co miało zagrażać bezpieczeństwu i wydajności. Ta się odwołała i sąd ostatecznie przyczynił się do jej wniosku nie uznając linie obrony Tauronu i PGNiG. Wyrok nie jest jeszcze ostateczny, będzie można się od niego odwołać.
Coś tak czuję że obydwa rządy będą przerzucały się odpowiedzialnością, były i obecny.
Jedni będą pewnie mówić coś w stylu " To wyście podpisali taki kontrakt, wybrali taką firmę i wyznaczyli takie terminy, trzeba było wybrać kogoś innego". Drudzy pewnie coś w rodzaju " To wyście zerwali z nimi kontrakt, trzeba było nie zrywać to by nie było kary. Nie potrafiliście do tego przekonać sądu". Pierwsi do drugich pewnie wtedy odpowiedzą " kłamiecie!" a drudzy do pierwszych" nie, to wy kłamiecie".
https://biznes.interia.pl/gieldy/news/sa...11856,1844
W 2012r. podpisano kontrakt z Abener Energia na budowę bloku gazowo-parowego jednak zostały przekroczone terminy końcowego oddania po czym rozwiązano umowę z hiszpańską firmą która miała odpowiadać za te opóźnienia. Od strony technicznej warunki miały również zostać nie dopełnione co miało zagrażać bezpieczeństwu i wydajności. Ta się odwołała i sąd ostatecznie przyczynił się do jej wniosku nie uznając linie obrony Tauronu i PGNiG. Wyrok nie jest jeszcze ostateczny, będzie można się od niego odwołać.
Coś tak czuję że obydwa rządy będą przerzucały się odpowiedzialnością, były i obecny.
Jedni będą pewnie mówić coś w stylu " To wyście podpisali taki kontrakt, wybrali taką firmę i wyznaczyli takie terminy, trzeba było wybrać kogoś innego". Drudzy pewnie coś w rodzaju " To wyście zerwali z nimi kontrakt, trzeba było nie zrywać to by nie było kary. Nie potrafiliście do tego przekonać sądu". Pierwsi do drugich pewnie wtedy odpowiedzą " kłamiecie!" a drudzy do pierwszych" nie, to wy kłamiecie".