26-04-2019, 19:33
Jarosław Gowin nie przebierał w słowach oceniając Konfederacje. Nazwał ich pożytecznymi idiotami Moskwy
https://wiadomosci.wp.pl/jaroslaw-gowin-...957612161a
Na linii obecnej koalicji rządowej tzw Zjednoczonej Prawicy a Konfederacją od pewnego czasu narasta konflikt. Nie tak dawno redaktor Sakiewcz z GP udzielił wywiadu, mówiąc między innymi że Konfederaci są agentami Moskwy, szkodzą Polsce i przez nich Zjednoczona Prawica może przegrać wybory, później zaraz za nim powtórzy to w wywiadzie Antoni Macierewicz, a na drugi dzień TVP Info w prime time zaprosiła Mariana Kowalskiego który potwierdził jako ich były kolega i narodowiec że jego zdaniem Konfederacja to agenci Moskwy.
Wyglądało to jak skoordynowana akcja propagandowa i trochę nie dziwię się że Konfederacji że byli później tak wkurzeni. W odpowiedzi rożni członkowie Konfederacji nabijali się z tych zarzutów jak i też posypały się "gromy" w kierunku adwersarzy. Konfederacji zarzucają Zjednoczonej Prawicy zbyt dużą zależność wobec USA i Izraela, a właściwie to dużą uległość, oraz między innymi rozbijanie polonii w USA. Zarzucają także ukrywanie prawdy w sprawie ustawy 447 i skutków dla Polski. Poza tym że są mało prawicowi, a bardziej lewicowi, szastają socjalem na prawo i lewo, oraz że nie dotrzymali wszystkich obietnic wyborczych.
Wiceszef Kancelarii byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego oraz 6 osób które należały wtedy do jego kancelarii usłyszały prokuratorskie zarzuty. Chodzi o usunięcie rzeczy z willi w Klarysewie. Zarzucają także ówczesnej kancelarii niegospodarność, zatrudnianie ludzi i wydatki ponad faktyczne możliwości finansowe.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/zarzuty-...ie/yld70n2
https://wiadomosci.wp.pl/jaroslaw-gowin-...957612161a
Na linii obecnej koalicji rządowej tzw Zjednoczonej Prawicy a Konfederacją od pewnego czasu narasta konflikt. Nie tak dawno redaktor Sakiewcz z GP udzielił wywiadu, mówiąc między innymi że Konfederaci są agentami Moskwy, szkodzą Polsce i przez nich Zjednoczona Prawica może przegrać wybory, później zaraz za nim powtórzy to w wywiadzie Antoni Macierewicz, a na drugi dzień TVP Info w prime time zaprosiła Mariana Kowalskiego który potwierdził jako ich były kolega i narodowiec że jego zdaniem Konfederacja to agenci Moskwy.
Wyglądało to jak skoordynowana akcja propagandowa i trochę nie dziwię się że Konfederacji że byli później tak wkurzeni. W odpowiedzi rożni członkowie Konfederacji nabijali się z tych zarzutów jak i też posypały się "gromy" w kierunku adwersarzy. Konfederacji zarzucają Zjednoczonej Prawicy zbyt dużą zależność wobec USA i Izraela, a właściwie to dużą uległość, oraz między innymi rozbijanie polonii w USA. Zarzucają także ukrywanie prawdy w sprawie ustawy 447 i skutków dla Polski. Poza tym że są mało prawicowi, a bardziej lewicowi, szastają socjalem na prawo i lewo, oraz że nie dotrzymali wszystkich obietnic wyborczych.
Wiceszef Kancelarii byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego oraz 6 osób które należały wtedy do jego kancelarii usłyszały prokuratorskie zarzuty. Chodzi o usunięcie rzeczy z willi w Klarysewie. Zarzucają także ówczesnej kancelarii niegospodarność, zatrudnianie ludzi i wydatki ponad faktyczne możliwości finansowe.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/zarzuty-...ie/yld70n2