28-11-2018, 11:22
Z tego co tutaj informują, źródło w rządzie PIS twierdzi że ambasador USA pani Mosbacher żywo interesowała się zmianami w podatkach w Polsce, chciała być na bieżąco o nich informowana i by amerykańskie firmy były na uprzywilejowanej pozycji czyli innymi słowy płaciły mniejsze podatki. Jeśli to prawda to miała niezły tupet, musiała jednak dostać na to pozwolenie z góry i wyrażać stanowisko USA, inaczej by się nie odważyła i zapewne została zdymisjonowana. Nieźle chyba wyjdziemy na tej rzekomej wielkiej przyjaźni z USA.
https://dorzeczy.pl/kraj/85249/Kolejne-r...acher.html
https://dorzeczy.pl/kraj/85249/Kolejne-r...acher.html