17-11-2018, 13:25
Zagraniczni dziennikarze dali ciała relacjonując czy też komentując nasz Marsz Niepodległości w Warszawie z ostatniej niedzieli zresztą nasza niemądra polska opozycja również powołując się na błędne opinie niektórych z nich i wzywając do wstydu. Te wpisy wcześniej już pokasowali no ale to bardziej żeby ukryć swoją wine. Wyśle że słowo przepraszam powinno zostać przez nich wygłoszone tylko nie gdzieś tam na FB Platformy w środku nocy gdzie zaraz to zostanie zalane następnymi wpisami i rano czy w późniejszych porach i tak już nikt z tam zaglądających nie będzie tego widział. To powinno odpowiednio wybrzmieć tak jak wybrzmiały ich mylne osądy i przyznawanie racji komuś kto jej nie miał.
https://opinie.wp.pl/zagraniczni-dzienni...834667137a
Do Eberharda napisało w sprawie jego głupiego i szkodliwego wpisu o 250 tysiącach nacjonalistów i nazistów w Polsce na świecie niepodległości ok 70. tys ludzi. Na początku starał się nic sobie z tego nie robić, jakoś się wykręcić, zasłonić hejtem ale w końcu zmienił wpis i zostawił samych nacjonalistów.
Przeprasza nas również chorwacka telewizja która się zagalopowała.
Wiele niby dość uznanych i prestiżowych mediów zagranicznych zaliczyło duże wpadki w sprawie naszego święta. Nie wiem czy się pomylili czy się chcieli pomylić. Weryfikacja u nich była dość marna. Gazeta Wyborcza oczywiście po nich powtarzała, przytakiwała. Niewykluczone że i zagraniczne media przynajmniej w jakiejś cześć powtarzali po swoich " polskich przyjacielach".
Gazeta Wyborcza niewiele ponad rok temu bo 11 listopada 2017 roku zrobiła w zasadzie to samo co teraz. Czyli z 200-300 osób ekstremistów, realnych neonazistów i neofaszystów których było widać wyciągnęła z tego 60 tys. osób czyli cały marsz. Chociaż wiele osób w tym zeszłoroczni organizatorzy upierają się przy liczbie 100 tys. , obserwując zdjęcia jak i nagrania z zeszłego roku przychylał bym się do tej drugiej liczby. Chyba nawet do dzisiaj się przy tym upierają.
https://opinie.wp.pl/zagraniczni-dzienni...834667137a
Do Eberharda napisało w sprawie jego głupiego i szkodliwego wpisu o 250 tysiącach nacjonalistów i nazistów w Polsce na świecie niepodległości ok 70. tys ludzi. Na początku starał się nic sobie z tego nie robić, jakoś się wykręcić, zasłonić hejtem ale w końcu zmienił wpis i zostawił samych nacjonalistów.
Przeprasza nas również chorwacka telewizja która się zagalopowała.
Wiele niby dość uznanych i prestiżowych mediów zagranicznych zaliczyło duże wpadki w sprawie naszego święta. Nie wiem czy się pomylili czy się chcieli pomylić. Weryfikacja u nich była dość marna. Gazeta Wyborcza oczywiście po nich powtarzała, przytakiwała. Niewykluczone że i zagraniczne media przynajmniej w jakiejś cześć powtarzali po swoich " polskich przyjacielach".
Gazeta Wyborcza niewiele ponad rok temu bo 11 listopada 2017 roku zrobiła w zasadzie to samo co teraz. Czyli z 200-300 osób ekstremistów, realnych neonazistów i neofaszystów których było widać wyciągnęła z tego 60 tys. osób czyli cały marsz. Chociaż wiele osób w tym zeszłoroczni organizatorzy upierają się przy liczbie 100 tys. , obserwując zdjęcia jak i nagrania z zeszłego roku przychylał bym się do tej drugiej liczby. Chyba nawet do dzisiaj się przy tym upierają.