Postanowiłem wrzucić tekst Samuela Pereiry który odnosi się do tekstu Bartosza Węglarczyka na temat dzisiejszych taśm
https://www.tvp.info/39509667/uderz-w-st...smy-ogonem
https://wiadomosci.onet.pl/opinie/bartos...ka/e96xh31
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/afera-ta...vp/fpgxcer
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/tasmy-op...ce/mlw4snm
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/afera-ta...ka/83bzsve
Pan Pereira przekonuje że Onet ukrywa treść taśm ujawnionych przez TVP Info. Wymienia tutaj nazwiska Waldemara Pawlaka w kontekście dzisiejszym, Jana Kulczyka, Elżbiety Bieńkowskiej itd. Przeszukałem stronę Onetu i informacja o dzisiejszym nagraniu o mediach z Pawlakiem zostało dodane na stronę Onetu o 11:28. Został dodany również link do niego w artykule Węglarczyka do którego nawiązuje Pereira cytując jego fragmenty.
Idziemy dalej. Dzisiejsze nagranie z Geblewiczem, Bieńkowską i Arłukowiczem gdzie soczyście klną, bardzo negatywnie wypowiadają się o swoich kolegach, o ich kompetencjach czy o zaangażowaniu Donalda Tuska i na kilak innych rzeczy dodany został na stronę Onetu o 18:36. Pan Samuel Pereira dodał swój o godzinie 20:00.
Jak już wcześniej wspomniałem, przez Onet ma być też ukrywana taśma z Janem Kulczykiem i Pawłem Grasiem. Artykuł o tym został dodany wczoraj o godzinie 15:34.
Wszystkie były lub nadal są na głównej stronie, te starsze już nie.
Co tam jeszcze pisze pan Pereira? Że niby Onet chce przekierować taśmy z taśm PO na taśmy Morawieckiego. Tylko że Onet taśmami Morawieckiego nazywa jedynie....taśmy z udziałem Morawieckiego. Nie wszystkie istniejące taśmy z ostatnich kilku lat których treść również publikowali w tamtych czasie. Taśmy ujawniane przez TVP z udziałem Bieńkowskiej, Sołowowa, Kulczyka, Arłukowicza, Geblewicza i kilku pomniejszych nie nazywają taśmami Morawieckiego.
Pan Samuel dodaje jeszcze że w dobie internetu i tylu stron internetowych nie da się ukrywać tych taśm. Tylko że korzystając ze zdobyczy internetu można się przekonać że jednak nie ukrywają.
Poza tym pan Samuel forsuje tezę że Onet gra taśmami kiedy uzyskali pozwolenie od prokuratury na publikacje tych taśm. Pozwolenie mógł uzyskać każdy dziennikarz a nie tylko jedna grupa, jedno medium. Za to oczywiście pan Samuel nie chce powiedzieć skąd TVP Info ma taśmy zasłaniając się dobrem źródła i nie chce powiedzieć dlaczego akurat TVP je dostaje. Jak łatwo się połapać z prokuratury one nie pochodzą a chyba jednak powinny się tam znaleźć żeby mogły być przedmiotem śledztwa bo treść może wskazywać na przestępstwa. Czy nie lepiej ujawnić już wszystko na raz żeby dziennikarze TVP byli syci a po tym oddać je w ręce prokuratury żeby można było ewentualnie kogoś ukarać? Czy dziennikarzom TVP zależy żeby "posadzić" kogoś z PO, z PSLu czy osób z nimi związanych? Bo jak tak dalej będą trzymać te taśmy latami to prędko to się nie stanie. Choćby taśmy z Pawlakiem, Sołowowem czy Bieńkowską, Geblewiczem i Arłukowiczem to są taśmy nagrane już kilka lat temu i po dacie można się zorientować że są przetrzymywane. Dodając czas od popełnienia hipotetycznego przestępstwa do ujawnienia go jak zwykle przez TVP Info do czasu śledztwa w prokuraturze które może trwać rok lub dwa do czasu procesu sądowego który w skomplikowanych przypadkach może trwać nawet i 7 lat, plus procesy w wyższych instancjach może się okazać że sprawa się w końcu przedawni w zależności od tego jakiego przestępstwa może dotyczyć. Zarzut grania taśmami od tych którzy grają nimi na pewno i to nie po raz pierwszy ale od 3 lat jest dość zabawny. Tak samo jak pisanie o niezależności dziennikarskiej czy jej braku przez kogoś kto pracuje w TVP Info a wcześniej był związany z mediami tzw " niepokornymi, niezłomnymi, apolitycznymi". Mój typ jest taki że taśmy są dalej w rękach biznesmena Falenty i on jest tym tajemniczym źródłem. Z tego co się nieoficjalnie mówi ujawniona została tylko mała cześć taśm a zdecydowana większość nie licząc wszystkie taśmy od początku tej afery sprzed kilku lat aż do dzisiaj.
https://www.tvp.info/39509667/uderz-w-st...smy-ogonem
https://wiadomosci.onet.pl/opinie/bartos...ka/e96xh31
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/afera-ta...vp/fpgxcer
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/tasmy-op...ce/mlw4snm
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/afera-ta...ka/83bzsve
Pan Pereira przekonuje że Onet ukrywa treść taśm ujawnionych przez TVP Info. Wymienia tutaj nazwiska Waldemara Pawlaka w kontekście dzisiejszym, Jana Kulczyka, Elżbiety Bieńkowskiej itd. Przeszukałem stronę Onetu i informacja o dzisiejszym nagraniu o mediach z Pawlakiem zostało dodane na stronę Onetu o 11:28. Został dodany również link do niego w artykule Węglarczyka do którego nawiązuje Pereira cytując jego fragmenty.
Idziemy dalej. Dzisiejsze nagranie z Geblewiczem, Bieńkowską i Arłukowiczem gdzie soczyście klną, bardzo negatywnie wypowiadają się o swoich kolegach, o ich kompetencjach czy o zaangażowaniu Donalda Tuska i na kilak innych rzeczy dodany został na stronę Onetu o 18:36. Pan Samuel Pereira dodał swój o godzinie 20:00.
Jak już wcześniej wspomniałem, przez Onet ma być też ukrywana taśma z Janem Kulczykiem i Pawłem Grasiem. Artykuł o tym został dodany wczoraj o godzinie 15:34.
Wszystkie były lub nadal są na głównej stronie, te starsze już nie.
Co tam jeszcze pisze pan Pereira? Że niby Onet chce przekierować taśmy z taśm PO na taśmy Morawieckiego. Tylko że Onet taśmami Morawieckiego nazywa jedynie....taśmy z udziałem Morawieckiego. Nie wszystkie istniejące taśmy z ostatnich kilku lat których treść również publikowali w tamtych czasie. Taśmy ujawniane przez TVP z udziałem Bieńkowskiej, Sołowowa, Kulczyka, Arłukowicza, Geblewicza i kilku pomniejszych nie nazywają taśmami Morawieckiego.
Pan Samuel dodaje jeszcze że w dobie internetu i tylu stron internetowych nie da się ukrywać tych taśm. Tylko że korzystając ze zdobyczy internetu można się przekonać że jednak nie ukrywają.
Poza tym pan Samuel forsuje tezę że Onet gra taśmami kiedy uzyskali pozwolenie od prokuratury na publikacje tych taśm. Pozwolenie mógł uzyskać każdy dziennikarz a nie tylko jedna grupa, jedno medium. Za to oczywiście pan Samuel nie chce powiedzieć skąd TVP Info ma taśmy zasłaniając się dobrem źródła i nie chce powiedzieć dlaczego akurat TVP je dostaje. Jak łatwo się połapać z prokuratury one nie pochodzą a chyba jednak powinny się tam znaleźć żeby mogły być przedmiotem śledztwa bo treść może wskazywać na przestępstwa. Czy nie lepiej ujawnić już wszystko na raz żeby dziennikarze TVP byli syci a po tym oddać je w ręce prokuratury żeby można było ewentualnie kogoś ukarać? Czy dziennikarzom TVP zależy żeby "posadzić" kogoś z PO, z PSLu czy osób z nimi związanych? Bo jak tak dalej będą trzymać te taśmy latami to prędko to się nie stanie. Choćby taśmy z Pawlakiem, Sołowowem czy Bieńkowską, Geblewiczem i Arłukowiczem to są taśmy nagrane już kilka lat temu i po dacie można się zorientować że są przetrzymywane. Dodając czas od popełnienia hipotetycznego przestępstwa do ujawnienia go jak zwykle przez TVP Info do czasu śledztwa w prokuraturze które może trwać rok lub dwa do czasu procesu sądowego który w skomplikowanych przypadkach może trwać nawet i 7 lat, plus procesy w wyższych instancjach może się okazać że sprawa się w końcu przedawni w zależności od tego jakiego przestępstwa może dotyczyć. Zarzut grania taśmami od tych którzy grają nimi na pewno i to nie po raz pierwszy ale od 3 lat jest dość zabawny. Tak samo jak pisanie o niezależności dziennikarskiej czy jej braku przez kogoś kto pracuje w TVP Info a wcześniej był związany z mediami tzw " niepokornymi, niezłomnymi, apolitycznymi". Mój typ jest taki że taśmy są dalej w rękach biznesmena Falenty i on jest tym tajemniczym źródłem. Z tego co się nieoficjalnie mówi ujawniona została tylko mała cześć taśm a zdecydowana większość nie licząc wszystkie taśmy od początku tej afery sprzed kilku lat aż do dzisiaj.