01-10-2018, 12:36
Nie było czasem tak że za czasów opozycyjnych ktoś tu się bardzo oburzał na finansowanie z państwowych spółek czy innych instytucji państwa reklam czy różnych ogłoszeń w różnych mediach prywatnych? Nie było czasem to określane mianem niejawnego korumpowania mediów, kupowaniem ich przychylności, zniewalaniem mediów, psuciem demokracji, czy również marnowaniem pieniędzy podatników? Ktoś tu się przypadkiem nie szczycił że oni praktycznie nie korzystają z takiego sponsorowania, radzą sobie sami, są tacy samodzielni i niezależni? Czy nie byli przypadkiem kilka lat temu tacy politycy którzy obiecywali uporządkować tego rodzaju finansowanie żeby media mogły być prawdziwie wolne? Kto wtedy poprzez " uporządkowanie" rozumiał zmienienie kierunku tego finansowania żeby Ci co dostawali zdecydowanie mniej mieli zdecydowanie więcej?
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/pa...za-analiza
Podatnik który finansuje reklamy ma być teraz uszczęśliwiony na przykład tym że w GP czy GPC przeczyta że jak nie popiera rządu w niektórych sprawach, ośmiela negować jego pomysły to jest antypolakiem?
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/pa...za-analiza
Podatnik który finansuje reklamy ma być teraz uszczęśliwiony na przykład tym że w GP czy GPC przeczyta że jak nie popiera rządu w niektórych sprawach, ośmiela negować jego pomysły to jest antypolakiem?