18-12-2022, 20:58
Historia Aliny Makarczuk. Ojciec ją wyklął.
https://tvn24.pl/swiat/rozmowa-aliny-mak...ch-6529364
"Dziadek Lizy mieszka w Soczi, wspiera prezydenta Władimira Putina. Kiedy prawie dziewięć lat temu mieszkająca w Ługańsku wnuczka powiedziała mu, że Rosjanie zaatakowali ich miasto, nie uwierzył. - Nie wierzył ani mnie, ani mojej mamie - opowiada Liza w rozmowie z Aliną Makarczuk.
Rozmówczyni Makarczuk, pytana, czy utrzymuje kontakt z dziadkiem, przyznaje, że nie utrzymuje od prawie dziewięciu lat. – Dla mnie jego już nie ma, ja też dla niego nie istnieję – mówi.
W 2014 roku w Donbasie wybuchł konflikt zbrojny prorosyjskich separatystów z ukraińskimi siłami zbrojnymi. Liza uciekła z Ługańska, gdzie toczyły się walki. Jej dziadek stwierdził, że "ją już pochował, wraz z jej matką".
https://tvn24.pl/swiat/rozmowa-aliny-mak...ch-6529364
"Dziadek Lizy mieszka w Soczi, wspiera prezydenta Władimira Putina. Kiedy prawie dziewięć lat temu mieszkająca w Ługańsku wnuczka powiedziała mu, że Rosjanie zaatakowali ich miasto, nie uwierzył. - Nie wierzył ani mnie, ani mojej mamie - opowiada Liza w rozmowie z Aliną Makarczuk.
Rozmówczyni Makarczuk, pytana, czy utrzymuje kontakt z dziadkiem, przyznaje, że nie utrzymuje od prawie dziewięciu lat. – Dla mnie jego już nie ma, ja też dla niego nie istnieję – mówi.
W 2014 roku w Donbasie wybuchł konflikt zbrojny prorosyjskich separatystów z ukraińskimi siłami zbrojnymi. Liza uciekła z Ługańska, gdzie toczyły się walki. Jej dziadek stwierdził, że "ją już pochował, wraz z jej matką".