09-09-2022, 12:03
Wiadomo, że wyborca i wielbiciel PiS nie wyjdzie na ulice i nie będzie demonstrował przeciwko rządowi, który lubi i, który to daje wyborcy kasę, w programach.
Tylko to jest teraz. A jak w Polsce się zrobi jakaś tragedia i będzie bieda, która dotknie wyborcę tego rządu, to wtedy myślenie się zmieni u takiej osoby i będzie, z rozpaczy i nerwów, demonstrował
i "huczał" na PiS.
Bo zmusi go do tego zła sytuacja życiowa.
Czyli, Polak musi dotknąć dna... taki wyborca PiS, żeby dotarło do umysłu.
Taka jest chyba mentalność większości ludzi w Polsce?
A PiS prowadzi socjalistyczną politykę i rozdaje, bez pracy kasę na społeczeństwo ( nie dla wszystkich, a dla wybranych grup ludzi i to się podoba, szczególnie nie pracującym nigdzie, bo to tacy w większości głosują na taki rząd i dostają kasę.
W komunie też tak było, że jak były zakłady pracy - państwowe w większości, to czy ktoś pracował, czy nie pracował w zakładach pracy, to i tak pensję otrzymywał.
Czyli "czy się stało, czy się leżało, pensja się należała". I to była wada tamtych czasów, czego ja nie pochwalam.
Bo płaca tylko za wykonanie dobrej pracy, tak jak to jest w czasach kapitalistycznych, w prywatnych firmach.
Ale w czasach KOMUNY to sami ludzie, niektórzy byli nie w porządku, że nie chciało się pracować rzetelnie i można było nic nie robić, a państwo i tak pensję płaciło.
Bo w tamtych czasach też byli różni ludzie, z różnym podejściem do życia i byli też ludzie leniwi.
Tak samo jak i teraz jest. Tylko są inne czasy, ale ludzie pozostali tacy sami, w pewnych względach i zachowaniu.
No a czasy komunistyczne w Polsce i nie tylko w Polsce charakteryzowały się tym, że większość zakładów i branż była państwowa i państwo płaciło pensję. Do tego były różne paczki w zakładach pracy, jakieś tam prezenty, bo się należało ludziom pracującym.
To wszystko państwo finansowało. A w prywatnych firmach, w kapitalizmie tego juz nie ma. Sam pracownik musi sobie wszystko kupić, bo zarabia. Pracodawca, na swój koszt nie będzie zapewniał pracownikowi, dodatkowych rzeczy.
Natomiast, PiS prowadzi politykę socjalistyczną w kapitalistycznych czasach, gdzie już nie ma "komuny" i nie ma to nic wspólnego z normalnym, prawicowym rządem.
Bo rząd "prawicowy" dba o gospodarkę kraju, o środki publiczne, nie rozdaje publicznych pieniędzy na społeczeństwo i nie szkodzi gospodarce.
PiS to jest: odchylenie od normy...
Tylko, socjalizm ma to do siebie, że długo nie przetrwa i prędzej czy później się skończy, z ogromnym długiem kraju i z osłabioną gospodarką.
A kapitalizm przetrwa znacznie dłużej, bo jak jest gospodarny i dobry właściciel firmy, branży, to będzie inwestował mądrze, żeby zyski podwajać, a nawet potrajać.
A w socjalizmie tego nie ma, bo się rozdaje kasę na: prawo i lewo, pomimo że budżet na to środków nie ma, więc się zadłuża kraj i pożycza duże środki, a nawet masowo drukuje w Banku Centralnym kasę, żeby z tego rozdawać na zwykłą konsumpcję.
Tylko to jest teraz. A jak w Polsce się zrobi jakaś tragedia i będzie bieda, która dotknie wyborcę tego rządu, to wtedy myślenie się zmieni u takiej osoby i będzie, z rozpaczy i nerwów, demonstrował
i "huczał" na PiS.
Bo zmusi go do tego zła sytuacja życiowa.
Czyli, Polak musi dotknąć dna... taki wyborca PiS, żeby dotarło do umysłu.
Taka jest chyba mentalność większości ludzi w Polsce?
A PiS prowadzi socjalistyczną politykę i rozdaje, bez pracy kasę na społeczeństwo ( nie dla wszystkich, a dla wybranych grup ludzi i to się podoba, szczególnie nie pracującym nigdzie, bo to tacy w większości głosują na taki rząd i dostają kasę.
W komunie też tak było, że jak były zakłady pracy - państwowe w większości, to czy ktoś pracował, czy nie pracował w zakładach pracy, to i tak pensję otrzymywał.
Czyli "czy się stało, czy się leżało, pensja się należała". I to była wada tamtych czasów, czego ja nie pochwalam.
Bo płaca tylko za wykonanie dobrej pracy, tak jak to jest w czasach kapitalistycznych, w prywatnych firmach.
Ale w czasach KOMUNY to sami ludzie, niektórzy byli nie w porządku, że nie chciało się pracować rzetelnie i można było nic nie robić, a państwo i tak pensję płaciło.
Bo w tamtych czasach też byli różni ludzie, z różnym podejściem do życia i byli też ludzie leniwi.
Tak samo jak i teraz jest. Tylko są inne czasy, ale ludzie pozostali tacy sami, w pewnych względach i zachowaniu.
No a czasy komunistyczne w Polsce i nie tylko w Polsce charakteryzowały się tym, że większość zakładów i branż była państwowa i państwo płaciło pensję. Do tego były różne paczki w zakładach pracy, jakieś tam prezenty, bo się należało ludziom pracującym.
To wszystko państwo finansowało. A w prywatnych firmach, w kapitalizmie tego juz nie ma. Sam pracownik musi sobie wszystko kupić, bo zarabia. Pracodawca, na swój koszt nie będzie zapewniał pracownikowi, dodatkowych rzeczy.
Natomiast, PiS prowadzi politykę socjalistyczną w kapitalistycznych czasach, gdzie już nie ma "komuny" i nie ma to nic wspólnego z normalnym, prawicowym rządem.
Bo rząd "prawicowy" dba o gospodarkę kraju, o środki publiczne, nie rozdaje publicznych pieniędzy na społeczeństwo i nie szkodzi gospodarce.
PiS to jest: odchylenie od normy...
Tylko, socjalizm ma to do siebie, że długo nie przetrwa i prędzej czy później się skończy, z ogromnym długiem kraju i z osłabioną gospodarką.
A kapitalizm przetrwa znacznie dłużej, bo jak jest gospodarny i dobry właściciel firmy, branży, to będzie inwestował mądrze, żeby zyski podwajać, a nawet potrajać.
A w socjalizmie tego nie ma, bo się rozdaje kasę na: prawo i lewo, pomimo że budżet na to środków nie ma, więc się zadłuża kraj i pożycza duże środki, a nawet masowo drukuje w Banku Centralnym kasę, żeby z tego rozdawać na zwykłą konsumpcję.
Jestem sobie.