https://twitter.com/OmzRi/status/1563049345444118528
Jedź i nie wracaj !
https://www.youtube.com/watch?v=pDVlw18uNck
Sami politycy PISu, Ci czołowi przyznawali się że wydają taki podręcznik i wprowadzają taki przedmiot jak HIT żeby :
- młodzi głosowali na PIS
-zwiększyć prokreację i dzietność w Polsce
Mówił tak m.in Ryszard Terlecki, jedna z czołowych postaci tego obozu.
Część o prokreacji potwierdził autor podręcznika, Wojciech Roszkowski oraz nawet minister edukacji Przemysław Czarnek. Choć z tym zdaniem się bardzo nie obnosi i nie podkreśla.
W podręczniku krytykowane jest to co zostało uznane że stoi na drodze zwiększonej prokreacji, znaczy to co np. Wojciech Roszkowski uznaje i chce żeby tak samo myśleli uczniowie.
Zadne inne przyczyny, nawet te bardziej realne i podejmowane przez różne ośrodki polskie czy międzynarodowe nie znalazło się na łamach książki. Nawet jako ewentualne przypuszczenie.
Jeśli już przyjąć że nowy przedmiot ma się zajmować w szkole powszechnej takimi tematami i ma być to kierowane do osób 15 lat wzwyż.
Całkiem przypadkowo ideologicznie to akurat wszystko to co nie jest PISem, tej opcji politycznej nie odpowiada, co ma zostać obarczone odpowiedzialnością.
Podręcznik jest podobnie obiektywny, uczciwy co tego rodzaju podręczniki za PRLu.
Poza tym idea wprowadzenia tego podręcznika i przedmiotu jest błędnie tłumaczona przez obóz PIS ( szeroko rozumiany), włącznie z niektórymi mediami. Nieprzypadkowo akurat to są te media.
Dla przykładu choćby że historia w szkołach powszechnych kończy się na II wojnie światowej i nie podejmuje współczesnej historii i polityki. To również zarzut do Wiedzy o Społeczeństwie.
Kiedy zarówno historia jak i WOS traktowały o tematach po II wojnie światowej: wszystkie większe strajki i pacyfikacje opozycji antykomunistycznej, robotników i innych grup od 1945 roku do 1989.
Była mowa zarówno o Janie Pawle II, jak i o roli USA.
Najwięcej miejsca poświęcono Solidarności i wydarzeniom po wyborze Karola Wojtyły na papieża.
Był tez przedstawiony stan wojenny, Okrągły stół.
Mówiono także o wyjściu wojsk ZSRR z Polski, wejściu Polski do NATO, UE.
Na WOSie przedstawiano tematy roli gospodarki, prywatyzacji, ekonomii w powiązaniu z polityką.
To czego nie było to np. wymienianie Lecha i Jarosława Kaczyńskich i Antoniego Macierewicza jako głównych postaci Solidarności czy w ogóle całego ruchu antykomunistycznego, zaraz obok papieża Jana Pawla II.
Czy tez pomijanie pozostałych osób z tamtych czasów które miały znaczenie większe niż bracia Kaczyńscy czy na równi z Macierewiczem. To chce wprowadzić ten przedmiot i podręcznik.
To co jeszcze boli to środowisko to że dotychczas w kontekście PRLu w ogóle podawano w szkole że państwo jeszcze sie czymś zajmowało i powstała np. Huta Katowice, Gierkówka, budowano mieszkania.
PRL ma być podawany tylko od negatywnej strony.
Bo te środowisko w ogóle jest ultra czarno-białe w postrzeganiu kraju, świata, historii czy w ogóle czegokolwiek z czym ma do czynienia. W tym też postrzeganiu samych siebie.
Ten podręcznik o wiele za dużo miejsca poświęca sferze obyczajowej, od muzyki przez orientacje seksualną.
W charakterystyczny dla siebie sposób robi to tendencyjnie, można mówić o świadomym wprowadzaniu w błąd.
Można odnieść wrażenie jeśli nie coś więcej że ten podręcznik określone środowisko napisało dla siebie, żeby im się dobrze czytało.
Tak poza tym w błędny sposób przedstawia dotychczasową edukację i to co w niej było a czego nie było.
Ci politycy, a może tylko nie oni, nie widzieli na oczy żadnego poprzedniego podręcznika, żadnego dotychczasowego programu z historii i WOSu.
Oszukują starsze pokolenie na temat tego czego ich wnuki jak i dzieci uczyły się w szkołach po 1989 roku czy jeszcze całkiem niedawno.
Przemysław Czarnek od 1.5 roku bo od tego czasu ciągnie się ten temat udzielając wywiadów, czy w trakcie organizowanych przez siebie konferencji udaje głupiego.
Nieprzypadkowo właśnie ten człowiek nie jest traktowany poważnie.
Producenci żywności apelują do rządu.
https://www.money.pl/gospodarka/dramatyc...1776a.html
Czarnek skończ już wreszcie to pierdolenie i podaj się do dymisji.
https://www.donald.pl/artykuly/22m7FV9t/...m-wartosci
Sam chodziłem do szkoły i z własnego doświadczenia wiem czego się uczyłem.
Uczyłem się w szkole powszechnej, ze zwykła historią a nie poszerzoną i ze zwykłym WOSem nie poszerzonym.
Nic nie skończyło się na II wojnie światowej.
Pisałem sprawdziany z historii po II wojnie światowej, byłem przepytywany.
Na różnych etapach edukacji.
Mowa tu o gimnazjum i szkole średniej.
Zacząłem przeglądać na wszelki wypadek podręczniki do gimnazjum oraz szkół średnich po okresie mojej edukacji żeby sprawdzić co tam się znajduje.
Dla szkół powszechnych , bez rozszerzonych WOSu i historii.
Jesteś szkodliwym ignorantem, namolnym kłamcą, wracaj do ław poselskich.
Jedź i nie wracaj !
https://www.youtube.com/watch?v=pDVlw18uNck
Sami politycy PISu, Ci czołowi przyznawali się że wydają taki podręcznik i wprowadzają taki przedmiot jak HIT żeby :
- młodzi głosowali na PIS
-zwiększyć prokreację i dzietność w Polsce
Mówił tak m.in Ryszard Terlecki, jedna z czołowych postaci tego obozu.
Część o prokreacji potwierdził autor podręcznika, Wojciech Roszkowski oraz nawet minister edukacji Przemysław Czarnek. Choć z tym zdaniem się bardzo nie obnosi i nie podkreśla.
W podręczniku krytykowane jest to co zostało uznane że stoi na drodze zwiększonej prokreacji, znaczy to co np. Wojciech Roszkowski uznaje i chce żeby tak samo myśleli uczniowie.
Zadne inne przyczyny, nawet te bardziej realne i podejmowane przez różne ośrodki polskie czy międzynarodowe nie znalazło się na łamach książki. Nawet jako ewentualne przypuszczenie.
Jeśli już przyjąć że nowy przedmiot ma się zajmować w szkole powszechnej takimi tematami i ma być to kierowane do osób 15 lat wzwyż.
Całkiem przypadkowo ideologicznie to akurat wszystko to co nie jest PISem, tej opcji politycznej nie odpowiada, co ma zostać obarczone odpowiedzialnością.
Podręcznik jest podobnie obiektywny, uczciwy co tego rodzaju podręczniki za PRLu.
Poza tym idea wprowadzenia tego podręcznika i przedmiotu jest błędnie tłumaczona przez obóz PIS ( szeroko rozumiany), włącznie z niektórymi mediami. Nieprzypadkowo akurat to są te media.
Dla przykładu choćby że historia w szkołach powszechnych kończy się na II wojnie światowej i nie podejmuje współczesnej historii i polityki. To również zarzut do Wiedzy o Społeczeństwie.
Kiedy zarówno historia jak i WOS traktowały o tematach po II wojnie światowej: wszystkie większe strajki i pacyfikacje opozycji antykomunistycznej, robotników i innych grup od 1945 roku do 1989.
Była mowa zarówno o Janie Pawle II, jak i o roli USA.
Najwięcej miejsca poświęcono Solidarności i wydarzeniom po wyborze Karola Wojtyły na papieża.
Był tez przedstawiony stan wojenny, Okrągły stół.
Mówiono także o wyjściu wojsk ZSRR z Polski, wejściu Polski do NATO, UE.
Na WOSie przedstawiano tematy roli gospodarki, prywatyzacji, ekonomii w powiązaniu z polityką.
To czego nie było to np. wymienianie Lecha i Jarosława Kaczyńskich i Antoniego Macierewicza jako głównych postaci Solidarności czy w ogóle całego ruchu antykomunistycznego, zaraz obok papieża Jana Pawla II.
Czy tez pomijanie pozostałych osób z tamtych czasów które miały znaczenie większe niż bracia Kaczyńscy czy na równi z Macierewiczem. To chce wprowadzić ten przedmiot i podręcznik.
To co jeszcze boli to środowisko to że dotychczas w kontekście PRLu w ogóle podawano w szkole że państwo jeszcze sie czymś zajmowało i powstała np. Huta Katowice, Gierkówka, budowano mieszkania.
PRL ma być podawany tylko od negatywnej strony.
Bo te środowisko w ogóle jest ultra czarno-białe w postrzeganiu kraju, świata, historii czy w ogóle czegokolwiek z czym ma do czynienia. W tym też postrzeganiu samych siebie.
Ten podręcznik o wiele za dużo miejsca poświęca sferze obyczajowej, od muzyki przez orientacje seksualną.
W charakterystyczny dla siebie sposób robi to tendencyjnie, można mówić o świadomym wprowadzaniu w błąd.
Można odnieść wrażenie jeśli nie coś więcej że ten podręcznik określone środowisko napisało dla siebie, żeby im się dobrze czytało.
Tak poza tym w błędny sposób przedstawia dotychczasową edukację i to co w niej było a czego nie było.
Ci politycy, a może tylko nie oni, nie widzieli na oczy żadnego poprzedniego podręcznika, żadnego dotychczasowego programu z historii i WOSu.
Oszukują starsze pokolenie na temat tego czego ich wnuki jak i dzieci uczyły się w szkołach po 1989 roku czy jeszcze całkiem niedawno.
Przemysław Czarnek od 1.5 roku bo od tego czasu ciągnie się ten temat udzielając wywiadów, czy w trakcie organizowanych przez siebie konferencji udaje głupiego.
Nieprzypadkowo właśnie ten człowiek nie jest traktowany poważnie.
Producenci żywności apelują do rządu.
https://www.money.pl/gospodarka/dramatyc...1776a.html
Czarnek skończ już wreszcie to pierdolenie i podaj się do dymisji.
https://www.donald.pl/artykuly/22m7FV9t/...m-wartosci
Sam chodziłem do szkoły i z własnego doświadczenia wiem czego się uczyłem.
Uczyłem się w szkole powszechnej, ze zwykła historią a nie poszerzoną i ze zwykłym WOSem nie poszerzonym.
Nic nie skończyło się na II wojnie światowej.
Pisałem sprawdziany z historii po II wojnie światowej, byłem przepytywany.
Na różnych etapach edukacji.
Mowa tu o gimnazjum i szkole średniej.
Zacząłem przeglądać na wszelki wypadek podręczniki do gimnazjum oraz szkół średnich po okresie mojej edukacji żeby sprawdzić co tam się znajduje.
Dla szkół powszechnych , bez rozszerzonych WOSu i historii.
Jesteś szkodliwym ignorantem, namolnym kłamcą, wracaj do ław poselskich.