O czym nie powiedział Mateusz Morawiecki?*
https://businessinsider.com.pl/biznes/we...ek/3fxv1hs
Na razie w PISie i TVP trwa sezon na kogo by tu zrzucić winę za brak węgla w kraju. Redaktorzy/działacze prześcigają się w pomysłach, raz zrzucając na PO, innym razem na całą III RP ( zza wyjątkiem czasów kiedy PIS / PC załapało się na rządzenie), to na Unie Europejską to znowu na Rosję i tak mniej więcej w kółko.
* Nie powiedział też Jarosław Kaczyński i choćby redaktor Klarenbach która pewnie za dwa lata wyskoczy z tekstem że każde dziecko wiedziało że węgiel był i szedł za granice.
Oczywiście ani żaden polityk PISu, ani żaden pracownik TVP nie zająknął się że PIS razem z koalicjantami od 2020 roku wygasza polskie kopalnie i górnictwo.
No ale dla redaktora Klarenbacha to pewnie oczywiste więc po co o tym mówić.
Nie przyznają się również że za żadnych rządów polski węgiel nie był tak drogi, w sensie że bardziej opłaca się sprowadzać zza granicy, nawet kontenerowcami z odległości kilkunastu tysięcy kilometrów niż kupować ten polski.
Dlatego jest taki drogi bo tak nimi zarządzają polskie ministerstwa, spółki skarbu państwa, a PIS nie zlikwidował żadnych pośredników ani kosztów pośrednich które niegdyś np. za poprzednich rządów windowały cenę.
Miała być restrukturyzacja kosztów i od 7 lat jej nie ma.
Polski węgiel obecnie najbardziej nadaje się do leżenia na hałdach.
Polskie spółki go kupują po to żeby przenieść do magazynów żeby nie było widać że leżą na hałdach i nie padał zarzutów że nikt go nie kupił a brakuje miejsca na kopalniach i wokół żeby go składować.
Tak to wygląda od 2016 r. po czym polskie spółki, polski rzad, PIS, rzecznicy i ktokolwiek kto ma jakąś wiedzę kluczą żeby na to odpowiedzieć i przyznać że tak faktycznie jest.
https://businessinsider.com.pl/biznes/we...ek/3fxv1hs
Na razie w PISie i TVP trwa sezon na kogo by tu zrzucić winę za brak węgla w kraju. Redaktorzy/działacze prześcigają się w pomysłach, raz zrzucając na PO, innym razem na całą III RP ( zza wyjątkiem czasów kiedy PIS / PC załapało się na rządzenie), to na Unie Europejską to znowu na Rosję i tak mniej więcej w kółko.
* Nie powiedział też Jarosław Kaczyński i choćby redaktor Klarenbach która pewnie za dwa lata wyskoczy z tekstem że każde dziecko wiedziało że węgiel był i szedł za granice.
Oczywiście ani żaden polityk PISu, ani żaden pracownik TVP nie zająknął się że PIS razem z koalicjantami od 2020 roku wygasza polskie kopalnie i górnictwo.
No ale dla redaktora Klarenbacha to pewnie oczywiste więc po co o tym mówić.
Nie przyznają się również że za żadnych rządów polski węgiel nie był tak drogi, w sensie że bardziej opłaca się sprowadzać zza granicy, nawet kontenerowcami z odległości kilkunastu tysięcy kilometrów niż kupować ten polski.
Dlatego jest taki drogi bo tak nimi zarządzają polskie ministerstwa, spółki skarbu państwa, a PIS nie zlikwidował żadnych pośredników ani kosztów pośrednich które niegdyś np. za poprzednich rządów windowały cenę.
Miała być restrukturyzacja kosztów i od 7 lat jej nie ma.
Polski węgiel obecnie najbardziej nadaje się do leżenia na hałdach.
Polskie spółki go kupują po to żeby przenieść do magazynów żeby nie było widać że leżą na hałdach i nie padał zarzutów że nikt go nie kupił a brakuje miejsca na kopalniach i wokół żeby go składować.
Tak to wygląda od 2016 r. po czym polskie spółki, polski rzad, PIS, rzecznicy i ktokolwiek kto ma jakąś wiedzę kluczą żeby na to odpowiedzieć i przyznać że tak faktycznie jest.