10-07-2022, 14:46
Ja bym wolał, żeby nie rządziło już PO i Tusk, bo ta partia już w Polsce rządziła.
Moim zdaniem należałoby dać szansę jakiejś partii, która nigdy jeszcze w Polsce nie rządziła, a są to nowe partie polityczne.
Np. Polska 2050, z Hołownią, która wydaje się partią ciekawą. Konfederacja, która kiedyś była w Prawicy, z PiS, ale się odłączyła od PiS i prawidłowo.
Podoba mi się, co mówią w Konfederacji. Są za Polską i mówią o tym, aby dbać o sprawy Polski.
Oczywiście, nie ze wszystkim można się zgodzić w tej partii, bo nie ma idealnych partii politycznych w Polsce, ale dla mnie najbardziej sensownie i ciekawię mówią właśnie w tej partii.
W Konfederacji nie zgadzają się z tym, co się dzieje w sprawie Ukrainy i żaden z polityków nie przyczepił sobie żadnego symbolu Ukrainy: żółto-niebieskiej barwy, na ubraniach.
Nie zgadzają się też ( i bardzo słusznie ) na to, by z Polski robić Ukrainę, tak jak to PiS i Duda chcą zrobić.
Chciałbym, żeby przynajmniej raz, na jedną kadencję wygrała Konfederacja, a w normalnej demokracji powinno być tak, że każda partia, jaka jest powinna mieć szanse od wyborców.
Czyli, każda z partii ( oczywiście już poza PiS ), która jest w opozycji w Polsce mogłaby na jedną kadencję rządzić, by pokazać swoją politykę i swoje programy i to byłoby najlepsze dla Polski.
A nie że rządzi tylko, cały czas jedna i jedna partia, czyli... PiS.
Musi być w kraju jakieś urozmaicenie, jeżeli chodzi o politykę, że każda partia musi dostać szansę na "rządy" i pokazać co ma do przekazania społeczeństwu.
I pomimo różnic politycznych i poglądów w partiach politycznych, to te partie polityczne nie są dla siebie, prywatnie, a są dla społeczeństwa i dla kraju i wszystko, co robią to robią dla społeczeństwa.
Różnice i różne poglądy zawsze będą w polityce i tego się nie zmieni.
Moim zdaniem należałoby dać szansę jakiejś partii, która nigdy jeszcze w Polsce nie rządziła, a są to nowe partie polityczne.
Np. Polska 2050, z Hołownią, która wydaje się partią ciekawą. Konfederacja, która kiedyś była w Prawicy, z PiS, ale się odłączyła od PiS i prawidłowo.
Podoba mi się, co mówią w Konfederacji. Są za Polską i mówią o tym, aby dbać o sprawy Polski.
Oczywiście, nie ze wszystkim można się zgodzić w tej partii, bo nie ma idealnych partii politycznych w Polsce, ale dla mnie najbardziej sensownie i ciekawię mówią właśnie w tej partii.
W Konfederacji nie zgadzają się z tym, co się dzieje w sprawie Ukrainy i żaden z polityków nie przyczepił sobie żadnego symbolu Ukrainy: żółto-niebieskiej barwy, na ubraniach.
Nie zgadzają się też ( i bardzo słusznie ) na to, by z Polski robić Ukrainę, tak jak to PiS i Duda chcą zrobić.
Chciałbym, żeby przynajmniej raz, na jedną kadencję wygrała Konfederacja, a w normalnej demokracji powinno być tak, że każda partia, jaka jest powinna mieć szanse od wyborców.
Czyli, każda z partii ( oczywiście już poza PiS ), która jest w opozycji w Polsce mogłaby na jedną kadencję rządzić, by pokazać swoją politykę i swoje programy i to byłoby najlepsze dla Polski.
A nie że rządzi tylko, cały czas jedna i jedna partia, czyli... PiS.
Musi być w kraju jakieś urozmaicenie, jeżeli chodzi o politykę, że każda partia musi dostać szansę na "rządy" i pokazać co ma do przekazania społeczeństwu.
I pomimo różnic politycznych i poglądów w partiach politycznych, to te partie polityczne nie są dla siebie, prywatnie, a są dla społeczeństwa i dla kraju i wszystko, co robią to robią dla społeczeństwa.
Różnice i różne poglądy zawsze będą w polityce i tego się nie zmieni.
Jestem sobie.