Wątpię że kolorowe protesty kobiet miały na to aż taki wpływ.
Zaczął bym od tego ile osób tak na prawdę wie u nas o takim deficycie bo coś mi się wydaje że raczej niewiele. Nie sadzę żeby to była powszechna świadomość.
Tak poza tym od mniej więcej 7 lat były w miarę regularnie jakieś protesty począwszy od końca 2015 roku zamieszania z Trybunałem Konstytucyjnym, późniejszym reformowaniem wymiaru sprawiedliwości aż do jeszcze niedawna kiedy przechodziły te w kwestii covida, różnych ograniczeń i na ogól one niewiele dają lub nawet przechodzą niezauważone. Niektóre to nie mają kompletnie żadnego wpływu.
Jest też niemała szansa że ktoś może zostać zatrzymany, posiedzi w areszcie, będzie miał jakaś sprawę która może się ciągnąć kilka lat i raczej nie skończy się po jego myśli.
Część osób dostaje mandaty od kilku tysięcy do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Może też zostać spsikany gazem po oczach, albo dostanie pałką teleskopową od policjanta w cywilu czy pogoniony przez grupę narodowców.
Np. to zdarzenie z 2017 roku prokuratura uznała jako " bójkę wzajemną".
https://twitter.com/przemek_raczek/statu...Dg_TQ&s=19
Dopiero Sąd najwyższy rozpatrzył to inaczej.
Facet uciekał przed nimi, dopadli go w 5 , ten jedyne co to się próbował wyrwać i zasłonić plecakiem, Ci go butowali. Są z tego zajścia nie tylko zdjęcia ale i też filmik.
https://echodnia.eu/radomskie/w-aucie-po...1-14802998
Zaczął bym od tego ile osób tak na prawdę wie u nas o takim deficycie bo coś mi się wydaje że raczej niewiele. Nie sadzę żeby to była powszechna świadomość.
Tak poza tym od mniej więcej 7 lat były w miarę regularnie jakieś protesty począwszy od końca 2015 roku zamieszania z Trybunałem Konstytucyjnym, późniejszym reformowaniem wymiaru sprawiedliwości aż do jeszcze niedawna kiedy przechodziły te w kwestii covida, różnych ograniczeń i na ogól one niewiele dają lub nawet przechodzą niezauważone. Niektóre to nie mają kompletnie żadnego wpływu.
Jest też niemała szansa że ktoś może zostać zatrzymany, posiedzi w areszcie, będzie miał jakaś sprawę która może się ciągnąć kilka lat i raczej nie skończy się po jego myśli.
Część osób dostaje mandaty od kilku tysięcy do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Może też zostać spsikany gazem po oczach, albo dostanie pałką teleskopową od policjanta w cywilu czy pogoniony przez grupę narodowców.
Np. to zdarzenie z 2017 roku prokuratura uznała jako " bójkę wzajemną".
https://twitter.com/przemek_raczek/statu...Dg_TQ&s=19
Dopiero Sąd najwyższy rozpatrzył to inaczej.
Facet uciekał przed nimi, dopadli go w 5 , ten jedyne co to się próbował wyrwać i zasłonić plecakiem, Ci go butowali. Są z tego zajścia nie tylko zdjęcia ale i też filmik.
https://echodnia.eu/radomskie/w-aucie-po...1-14802998