05-07-2022, 21:55
Za ukraińską agencją informacyjną.
https://wmeritum.pl/miedwiediew-probowal...eku/378508
Jak dla mnie to raczej część wojennej walki dezinformacyjnej.
Wojna naturalnie toczy się nie tylko na froncie, nie tylko dyplomatycznie, ale i też propagandowo.
Propaganda to nie tylko pokazywanie jednego przekazu non stop nawet jak jest prawdziwy ale też tego typu wrzutki.
Coś nie bardzo mi się chce wierzyć w aż taką desperację Miedwiediewa. Musiał bym coś zobaczyć konkretnego na potwierdzenie.
Jak dla mnie to najprędzej w tzw establishmencie rosyjskim wzajemnie się obwiniają, mogą być różne trudne rozmowy, może tworzenie jakiś frakcji, mogą zbierać na wszelki wypadek na siebie haki bo przecież znają siebie na tyle, wiedzą do czego są zdolni, mają świadomość że są bandą cyników-socjopatów. Wiadomo też raczej do czego są zdolne ich służby i że nie ma z nimi żartów.
Zeby Ukraińcy to tak dokładnie wiedzieli to by musieli mieć swojego szpiega bardzo blisko, nawet w ochronie Miedwiediewa. Ewentualnie od Amerykanów którzy Rosje mają dość dobrze zinfiltrowaną, ale nie wiem czy aż tak dobrze.
Rosjanie próbują dezawuować i ośmieszać na różne sposoby Ukraińców, właściwie wszędzie gdzie jakkolwiek działa internet i oni są zainteresowani danym krajem pod tym kątem więc mnie niezbyt dziwi że Ukraińcy próbują się jakoś odgryźć.
https://wmeritum.pl/miedwiediew-probowal...eku/378508
Jak dla mnie to raczej część wojennej walki dezinformacyjnej.
Wojna naturalnie toczy się nie tylko na froncie, nie tylko dyplomatycznie, ale i też propagandowo.
Propaganda to nie tylko pokazywanie jednego przekazu non stop nawet jak jest prawdziwy ale też tego typu wrzutki.
Coś nie bardzo mi się chce wierzyć w aż taką desperację Miedwiediewa. Musiał bym coś zobaczyć konkretnego na potwierdzenie.
Jak dla mnie to najprędzej w tzw establishmencie rosyjskim wzajemnie się obwiniają, mogą być różne trudne rozmowy, może tworzenie jakiś frakcji, mogą zbierać na wszelki wypadek na siebie haki bo przecież znają siebie na tyle, wiedzą do czego są zdolni, mają świadomość że są bandą cyników-socjopatów. Wiadomo też raczej do czego są zdolne ich służby i że nie ma z nimi żartów.
Zeby Ukraińcy to tak dokładnie wiedzieli to by musieli mieć swojego szpiega bardzo blisko, nawet w ochronie Miedwiediewa. Ewentualnie od Amerykanów którzy Rosje mają dość dobrze zinfiltrowaną, ale nie wiem czy aż tak dobrze.
Rosjanie próbują dezawuować i ośmieszać na różne sposoby Ukraińców, właściwie wszędzie gdzie jakkolwiek działa internet i oni są zainteresowani danym krajem pod tym kątem więc mnie niezbyt dziwi że Ukraińcy próbują się jakoś odgryźć.