(29-06-2022, 22:25 )Odporny napisał(a): Ja od samego początku wiedziałem, że nie chodzi wcale o zajęcie całej Ukrainy, a gra sie odbywa tylko o Donbas.
Niby dlaczego te walki cały czas się toczą tylko w Donbasie, a nie na całej Ukrainie, poza jakimiś, drobnymi walkami na początku operacji wojskowej prawie na całej Ukrainie? Bo to jest logiczne.
Tylko ludzie w Polsce są myleni przez media i są zakłamywani na ten temat.
A dlaczego w mediach prawie wcale nie wspominają o separatystach z Donbasu, tylko cały czas, od początku operacji wojskowej, jak to się zaczeło, mowa jest o Rosji i rosyjskich wojskach?
Tak, jakby tam tylko były same wojska rosyjskie, a tak nie jest.
Są też wojska separatystyczne, która ma własną armię i mają sprzęt i uzbrojenie.
I nie strzelają tylko sami, separatyści i Rosjanie w Donbasie. Strzelają też Ukraińcy, i to głównie z broni i amunicji z Zachodu i z Polski.
Ciekawe, że od ich kul nikt tam nie ginię i nie jest nawet ranny? Bo strzelają tylko sami separatyści i Rosjanie i tylko od ich kul tam giną ludzie.
Przecież to jest chore...
I teraz jest bardzo ważne, żeby wojska rosyjskie jak najszybciej blokowały dostawy nowej broni, amunicji i pojazdów na Ukrainę przez Zachód.
Czyli, zamykanie dróg na Ukrainie dla dostaw broni i wtedy to odetnie dostawy broni dla Zachodu.
A już, wojska rosyjskie przeprowadziły takie działania, w kilku miejscach i rejonach Ukrainy, np. uderzając w uzbrojenie Ukrainy, w broń, sprzęt i amunicję.
Tylko że pieprzony Zachód jakoś cały czas dostarcza nowe uzbrojenie na Ukrainę.
Rosjanie muszą blokować lotniska na Ukrainie, tory kolejowe, stacje kolejowe, żeby Zachód nie miał jak dostarczać broni i pojazdów.
A w ostateczności, zestrzelenie z powietrza, z ziemi torów kolejowych, dróg, żeby uniemożliwić wjazd i transport nowego zestawu broni, amunicji i pojazdów na Ukrainę.
Były już uderzenia na lotnisko w Odessie, żeby tam nie mogły lądować zachodnie samoloty i helikoptery.
Najlepiej by było zablokować wszystkie granice z Polską, Rumunią i Mołdawią, ale tam kontrolują to Ukraińcy.
Ukraina ma być niedostępna dla samolotów i pojazdów z zewnątrz. No ale to nie jest takie łatwe do zrobienia, jakby się wydawało.
Natomiast, Zachód po to przekazuje broń i pojazdy na Ukrainę, żeby z tego strzelac, a nie się tym bawić.
I tych ludzi, w Europie Zachodniej nie interesuje, że po stronie separatystów też ludzie musieli siedzieć po piwnicach przed strzałami Ukraińców.
Takie są skurwysyny zachodnie!
Tak jak mówiłem, u Ciebie w Twoim świecie sprowadza się wszystko do tego co chce Rosja, co żąda, co twierdzi w propagandzie a Ukraina nawet nie ma prawa do obrony własnego kraju.
Wszystko co nie jest spełnieniem wymagań, roszczeń by nie powiedzieć bandyckich zapędów Putina u Ciebie już jest aktem agresji drugiej strony, druga strona w Twojej perspektywie nie ma żadnych praw.
Ukraina u Ciebie nie może ani stawiać oporu, ani sprowadzać sobie broni skąd chce, ani zawierać sojuszu z kim chce. Tak jakbyś nie znał pojęcia wolne państwo.
Rosja w sprawy ukraińskie może się wtrącać, nawet włącznie z wojną i z tym co jej wynika czyli zabijaniem ludzi, niszczeniem infrastruktury, demolowaniem prywatnego majątku, kradzieżami, łamaniem prawa wojennego, próbą doprowadzenia do bankructwa Ukrainy, kontrolowaniem rynku surowcowego i żywnościowego. Nad tym ot tak sobie przechodzisz do porządku dziennego.
Za to tzw " wtrącanie się" w sprawy ukraińskie czyli dostarczanie broni na zamówienie legalnego rządu ukraińskiego u Ciebie już jest złamaniem wszystkich możliwych standardów, pogwałceniem etyki.
Blokowanie dostawy broni do Ukrainy przez Rosję nie jest czasem wtrącaniem się w wewnętrzne sprawy drugiego państwa? Tutaj Twoja zasada, niby powszechna nie obowiązuje?
Wydaje mi się że zostały zagubione u Ciebie całkowicie proporcje.
Już nie jeden propagandzista w oficjalnej telewizji publicznej Rosji ( odpowiedniku naszego TVP), dyplomaci rosyjscy w różnych wystąpieniach, sam Władimir Putin w jednym z orędzi, ogłosili że oni właśnie próbują odbudować Imperium Rosyjskie. To jest obiecywane obywatelom rosyjskim.
Można sobie wziąć historyczną mapę i sprawdzić w jakich ono granicach funkcjonowało. Bo to nie były wyłącznie obecne granice współczesnej Rosji, ani nie były obecne granice Rosji + Donbas.
Rozciągało się ono na terenie całej aktualnej Ukrainy oraz obejmowało w części Europę środkowo- wschodnią w tym część Polski.
https://forsal.pl/swiat/bezpieczenstwo/a...-mapa.html
Wojska rosyjskie działają poza Donbasem
https://belsat.eu/pl/news/30-06-2022-ros...-charkowa/