26-06-2022, 21:52
Supa, muszę znaleźć te filmy w sieci.
Ukraina to teraz gospodarczo jest bardzo słaba.
Nie dość, że to był i tak kraj biedny, a do tego korupcyjny na szeroką skalę, to jeszcze wprowadzili Stan Wojenny, wielu ludzi tam się pozwalniało z miejsc pracy, z firm, bo byli ewakuowani do innych krajów i do Polski.
I dlatego, gospodarka Ukrainy osłabła. Jakieś tam, małe podatki wpływają do budżetu, bo ktoś tam pracuje.
A jeszcze powiem taką rzecz, że jak z Ukrainy wyjedzie coraz więcej ludzi, nie tylko do Polski, to kto będzie pracował dla tego kraju, jak będzie brakowało ludzi do pracy?
Przykładowo, większość młodych ludzi opuści Ukrainę, z całego terenu Ukrainy, poza republikami w Donbasie.
Zatrzymane będą miejsca pracy ( a już tak tam się pomału dzieje ) i większość tych ludzi młodych nie będzie chciała wrócić już na Ukrainę.
Kto będzie pracował dla gospodarki Ukrainy w przyszłości? Kto będzie płacił na emerytów starszych?
Praktycznie, kraj byłby gospodarczo upadły, jak np. Somalia w Afryce, która jest gospodarczą ruiną, bez podatków prawie żadnych do państwa.
A już Ukraina jest prawie... bankrutem przez to, co się na Ukrainie dzieje.
Własnych środków Ukraina w budżecie ma niewiele, a pewnie wszystko przeznaczają na armię ukraińską.
Natomiast, od początku niepodległości tego kraju od Związku Radzieckiego, za różnych prezydentów, armia była słabo opłacana.
Wyzysk, złodziejstwo i korupcja w tym kraju do tego doprowadziło.
Tylko że wtedy się "Zachód" jakoś Ukrainą nie interesował.
Byli różni prezydenci w tym kraju, a bieda tam jak była, tak była.
Nikt nie zatrzymał: korupcji, wyzysku i wiele rzeczy w kraju było nie do finansowanych.
Dlaczego od samego początku niepodległości Ukrainy, wielu ludzi, młodych z Ukrainy wyjeżdżało z tego kraju, nie tylko do Polski, ale do Polski najczęściej, za lepszą pracą i za lepszym życiem?
Bo gdyby było w porządku w tym kraju i nie byłoby wyzysku i korupcji, to ludzie nie musieliby wyjeżdżać.
No ale z Polski ludzie też wyjeżdżali do krajów Europy Zachodniej, bo w Polsce też było źle i biednie.
A było tylko lepiej niż na Ukrainie.
Ukraina to teraz gospodarczo jest bardzo słaba.
Nie dość, że to był i tak kraj biedny, a do tego korupcyjny na szeroką skalę, to jeszcze wprowadzili Stan Wojenny, wielu ludzi tam się pozwalniało z miejsc pracy, z firm, bo byli ewakuowani do innych krajów i do Polski.
I dlatego, gospodarka Ukrainy osłabła. Jakieś tam, małe podatki wpływają do budżetu, bo ktoś tam pracuje.
A jeszcze powiem taką rzecz, że jak z Ukrainy wyjedzie coraz więcej ludzi, nie tylko do Polski, to kto będzie pracował dla tego kraju, jak będzie brakowało ludzi do pracy?
Przykładowo, większość młodych ludzi opuści Ukrainę, z całego terenu Ukrainy, poza republikami w Donbasie.
Zatrzymane będą miejsca pracy ( a już tak tam się pomału dzieje ) i większość tych ludzi młodych nie będzie chciała wrócić już na Ukrainę.
Kto będzie pracował dla gospodarki Ukrainy w przyszłości? Kto będzie płacił na emerytów starszych?
Praktycznie, kraj byłby gospodarczo upadły, jak np. Somalia w Afryce, która jest gospodarczą ruiną, bez podatków prawie żadnych do państwa.
A już Ukraina jest prawie... bankrutem przez to, co się na Ukrainie dzieje.
Własnych środków Ukraina w budżecie ma niewiele, a pewnie wszystko przeznaczają na armię ukraińską.
Natomiast, od początku niepodległości tego kraju od Związku Radzieckiego, za różnych prezydentów, armia była słabo opłacana.
Wyzysk, złodziejstwo i korupcja w tym kraju do tego doprowadziło.
Tylko że wtedy się "Zachód" jakoś Ukrainą nie interesował.
Byli różni prezydenci w tym kraju, a bieda tam jak była, tak była.
Nikt nie zatrzymał: korupcji, wyzysku i wiele rzeczy w kraju było nie do finansowanych.
Dlaczego od samego początku niepodległości Ukrainy, wielu ludzi, młodych z Ukrainy wyjeżdżało z tego kraju, nie tylko do Polski, ale do Polski najczęściej, za lepszą pracą i za lepszym życiem?
Bo gdyby było w porządku w tym kraju i nie byłoby wyzysku i korupcji, to ludzie nie musieliby wyjeżdżać.
No ale z Polski ludzie też wyjeżdżali do krajów Europy Zachodniej, bo w Polsce też było źle i biednie.
A było tylko lepiej niż na Ukrainie.
Jestem sobie.