21-06-2022, 18:53
Nie nagle tylko Rosja sprowokowała wojnę!
Rosja wojnę hybrydową prowadzi od wielu lat, jak sam zauważyłeś od ponad 30. Wojna hybrydowa polega na migracji Rosjan na tereny, którymi zainteresowany jest Putin. Oprócz tego okoliczną ludność uzaleznia się od Rosji np. dając im pracę na terenie Rosji, która wymaga znajomości języka. Wypłaca ludziom przeróżne zapomogi oraz apanaże. Zrobił to w przypadku, gdy chciał przejąc Abchazję i Oastettie oraz zrobił to w przypadku Donbasu.
Podobny mechanizm próbował uskuteczniać na naszej granicy z Kaliningradem, ale w odpowiednim czasie został zablokowany mały ruch graniczny.
Gdy okoliczna ludność jest już odpowiednio zrusyfikowana oraz gdy na danym terenie widoczna jest już przewaga Rosjan, wtedy nastepuję eskalacja oraz wojna, którą prowokuje Rosja. W przypadku Gruzji Putinowi udało się przejąć tereny praktycznie bez rozlewu krwi, bo Gruzini nie mieli ochoty walczyć. W przypadku Ukrainy Putin się pomylił.
Putin to zwykła gnida, który cały czas żyje w czasach KGB.
Na Ukrainie nie miało byc jeszcze wojny, ale sytuacja Putina zmusiła, bo przyjęcie Ukrainy do NATO spowodowałby, że nie przejąłby Donbasu i bynajmniej nie chodzi o ludność, a o atrakcyjność tego terenu bogatego w przeróżne złoża.
Rosja wojnę hybrydową prowadzi od wielu lat, jak sam zauważyłeś od ponad 30. Wojna hybrydowa polega na migracji Rosjan na tereny, którymi zainteresowany jest Putin. Oprócz tego okoliczną ludność uzaleznia się od Rosji np. dając im pracę na terenie Rosji, która wymaga znajomości języka. Wypłaca ludziom przeróżne zapomogi oraz apanaże. Zrobił to w przypadku, gdy chciał przejąc Abchazję i Oastettie oraz zrobił to w przypadku Donbasu.
Podobny mechanizm próbował uskuteczniać na naszej granicy z Kaliningradem, ale w odpowiednim czasie został zablokowany mały ruch graniczny.
Gdy okoliczna ludność jest już odpowiednio zrusyfikowana oraz gdy na danym terenie widoczna jest już przewaga Rosjan, wtedy nastepuję eskalacja oraz wojna, którą prowokuje Rosja. W przypadku Gruzji Putinowi udało się przejąć tereny praktycznie bez rozlewu krwi, bo Gruzini nie mieli ochoty walczyć. W przypadku Ukrainy Putin się pomylił.
Putin to zwykła gnida, który cały czas żyje w czasach KGB.
Na Ukrainie nie miało byc jeszcze wojny, ale sytuacja Putina zmusiła, bo przyjęcie Ukrainy do NATO spowodowałby, że nie przejąłby Donbasu i bynajmniej nie chodzi o ludność, a o atrakcyjność tego terenu bogatego w przeróżne złoża.
Cytat: Ja ze specjalnych kanałów korzystam, które są najbardziej wiarygodne w sieci, na temat Ukrainy i wojny ukraińskiej.Nie, ty korzystasz z jakiegoś gówna kierowanego do idiotów.