I tak się z Tobą nie zgadzam, DziedzicPruski.
Łykasz to, co Ci polskie media pokazują, a ogłupiają Ciebie.
Gra się odbywa tylko o Donbas i dwie republiki.
Nikt żadnego Kijowa nie chciał zdobyć. A w takim Mariupolu poddało się ponad dwa tysiące ukraińskich bojowników, w zakładach "Azow", a wśród nich byli też obcokrajowcy, jako: płatni najemnicy.
I już skazano ich w Doniecku na karę śmierci, jak wynika z informacji za zabijanie cywilnych ludzi, po stronie separatystów.
Są w rękach separatystów, w Donieckiej Republice.
Z pomocą wojsk rosyjskich zostali zatrzymani.
A jeszcze wojska rosyjskie zapobiegły atakowi na Krym, bo chcieli, Ukraińcy atakować Krym, ale im się nie udało.
I bardzo dobrze.
Mariupol już jest, w całości kontrolowany przez separatystów i przez wojska rosyjskie.
A wiem też, że inne, rosyjskie wojska są w Syrii i tam odganiają amerykańskie wojska, które też w Syrii stacjonują.
Z informacji wynika, że wojskom rosyjskim udało się zestrzelić jakąś bazę amerykańską, ale tam nie było wojsk amerykańskich.
Ale ile w tym prawdy, to tego nie wiem.
Niby, Kijów został "odbity" przez wojska ukraińskie, tak jak to media informują, ale jakoś Mariupola nie odbili, bo jest to miasto pod całkowitą kontrolą separatystów i wojsk rosyjskich.
Także inne rejony w Donbasie.
A jak Zachód będzie dalej do Rosji "fikał", to Putin się nie będzie z nimi, z Zachodem cackał. Tak samo Chiny się nie będą cackały z Zachodem.
Jeżeli się trzymasz od Rosji z daleka, to jest wszystko w porządku i nikt nie będzie miał pretensji.
A jak będziesz z Rosją zadzierał, to będzie miał problemy i to jest proste.
Ja już swoje zdanie powiedziałem na temat: nierówności społecznej i nie będę się powtarzał.
DziedzicPruski, ty mnie nie przechytrzysz, bo nie dasz rady.
I po raz kolejny to powtórzę, że przywódcami dwóch republik w Donbasie są rodowici Ukraińcy, mówiący w języku rosyjskim, a nie ukraińskim.
To nie ma znaczenia, jakiej narodowości ktoś jest separatystą. Ma znaczenie, za kim się opowiada. Polak też może sobie wyjechać na Bliski Wschód i walczyć z Islamistami, a tak zresztą jest.
Słyszałem o kilku Polakach, którzy walczą z "Państwem Islamskim" i są tak samo terrorystami, jak i tamci, a walczą tam dlatego, bo ich popierają.
Potencjalnie, każdy może się za kimś opowiadać, jeżeli kogoś coś fascynuje. Nie ma znaczenia narodowość i z jakiego kraju ktoś pochodzi.
A w Donbasie mieszkają i zawsze mieszkali też rodowici Ukraińcy ( chociaż oni tam byli w mniejszości, na tych terenach ). No i zarówno poprzedni przywódca Donieckiej Republiki, jak i ten, obecny, to nie są Rosjanie. To są rodowici Ukraińcy. Ale mówią głównie po rosyjsku.
To są ukraińscy separatyści.
Ale, DziedzicPruski nie musi się ze mną zgadzać.
Ja swoje powiedziałem.
DziedzicPruski, wierzysz pewnie we wszystko, co Ci media polskie przekazują na temat wojny na Ukrainie?
Ja od początku wojny nie wierzyłem we wszystko, co pokazywali na ten temat w mediach.
Bo to, że media potrafią zakłamywać i przeinaczać na temat różnych spraw, to jest wiadome od dawna.
Ale jeszcze bardziej tak robią media "PiS-owskie", odkąd upolityczniły media państwowe i okłamują swoich wyborców.
To jest zły rząd, który "w konia" robi własnych wyborców, poprzez swoje media.
Ja nie wiem, czy Ty jesteś wyborcą PiS, czy nie jesteś, ale nie możesz wierzyć we wszystko, co pokazują.
W normalnym kraju, w pełną demokracją i z normalnym rządem, media nie są upolitycznione, ani żadne inne instytucje.
Są w pełni niezależne politycznie i bez wpływu politycznego. A w Polsce tak nie jest, za PiS.
Ty to wszystko wiesz, doskonale. Wiesz, w jakim kraju żyjesz, DziedzicPruski.
I znowu to powtórzę, któryś raz, z kolei.
Nie jestem żadnym IGNORANTEM i nigdy nie byłem.
To jest mi wmawiane, niesłusznie.
Ale ja się tym nie zamierzam przejmować.
Łykasz to, co Ci polskie media pokazują, a ogłupiają Ciebie.
Gra się odbywa tylko o Donbas i dwie republiki.
Nikt żadnego Kijowa nie chciał zdobyć. A w takim Mariupolu poddało się ponad dwa tysiące ukraińskich bojowników, w zakładach "Azow", a wśród nich byli też obcokrajowcy, jako: płatni najemnicy.
I już skazano ich w Doniecku na karę śmierci, jak wynika z informacji za zabijanie cywilnych ludzi, po stronie separatystów.
Są w rękach separatystów, w Donieckiej Republice.
Z pomocą wojsk rosyjskich zostali zatrzymani.
A jeszcze wojska rosyjskie zapobiegły atakowi na Krym, bo chcieli, Ukraińcy atakować Krym, ale im się nie udało.
I bardzo dobrze.
Mariupol już jest, w całości kontrolowany przez separatystów i przez wojska rosyjskie.
A wiem też, że inne, rosyjskie wojska są w Syrii i tam odganiają amerykańskie wojska, które też w Syrii stacjonują.
Z informacji wynika, że wojskom rosyjskim udało się zestrzelić jakąś bazę amerykańską, ale tam nie było wojsk amerykańskich.
Ale ile w tym prawdy, to tego nie wiem.
Niby, Kijów został "odbity" przez wojska ukraińskie, tak jak to media informują, ale jakoś Mariupola nie odbili, bo jest to miasto pod całkowitą kontrolą separatystów i wojsk rosyjskich.
Także inne rejony w Donbasie.
A jak Zachód będzie dalej do Rosji "fikał", to Putin się nie będzie z nimi, z Zachodem cackał. Tak samo Chiny się nie będą cackały z Zachodem.
Jeżeli się trzymasz od Rosji z daleka, to jest wszystko w porządku i nikt nie będzie miał pretensji.
A jak będziesz z Rosją zadzierał, to będzie miał problemy i to jest proste.
Ja już swoje zdanie powiedziałem na temat: nierówności społecznej i nie będę się powtarzał.
DziedzicPruski, ty mnie nie przechytrzysz, bo nie dasz rady.
I po raz kolejny to powtórzę, że przywódcami dwóch republik w Donbasie są rodowici Ukraińcy, mówiący w języku rosyjskim, a nie ukraińskim.
To nie ma znaczenia, jakiej narodowości ktoś jest separatystą. Ma znaczenie, za kim się opowiada. Polak też może sobie wyjechać na Bliski Wschód i walczyć z Islamistami, a tak zresztą jest.
Słyszałem o kilku Polakach, którzy walczą z "Państwem Islamskim" i są tak samo terrorystami, jak i tamci, a walczą tam dlatego, bo ich popierają.
Potencjalnie, każdy może się za kimś opowiadać, jeżeli kogoś coś fascynuje. Nie ma znaczenia narodowość i z jakiego kraju ktoś pochodzi.
A w Donbasie mieszkają i zawsze mieszkali też rodowici Ukraińcy ( chociaż oni tam byli w mniejszości, na tych terenach ). No i zarówno poprzedni przywódca Donieckiej Republiki, jak i ten, obecny, to nie są Rosjanie. To są rodowici Ukraińcy. Ale mówią głównie po rosyjsku.
To są ukraińscy separatyści.
Ale, DziedzicPruski nie musi się ze mną zgadzać.
Ja swoje powiedziałem.
DziedzicPruski, wierzysz pewnie we wszystko, co Ci media polskie przekazują na temat wojny na Ukrainie?
Ja od początku wojny nie wierzyłem we wszystko, co pokazywali na ten temat w mediach.
Bo to, że media potrafią zakłamywać i przeinaczać na temat różnych spraw, to jest wiadome od dawna.
Ale jeszcze bardziej tak robią media "PiS-owskie", odkąd upolityczniły media państwowe i okłamują swoich wyborców.
To jest zły rząd, który "w konia" robi własnych wyborców, poprzez swoje media.
Ja nie wiem, czy Ty jesteś wyborcą PiS, czy nie jesteś, ale nie możesz wierzyć we wszystko, co pokazują.
W normalnym kraju, w pełną demokracją i z normalnym rządem, media nie są upolitycznione, ani żadne inne instytucje.
Są w pełni niezależne politycznie i bez wpływu politycznego. A w Polsce tak nie jest, za PiS.
Ty to wszystko wiesz, doskonale. Wiesz, w jakim kraju żyjesz, DziedzicPruski.
I znowu to powtórzę, któryś raz, z kolei.
Nie jestem żadnym IGNORANTEM i nigdy nie byłem.
To jest mi wmawiane, niesłusznie.
Ale ja się tym nie zamierzam przejmować.
Jestem sobie.